bioy napisał(a):
Stosowałem Quickphos. Całe opakowanie i efektów brak.
Wszystkie wyżej wymienione sposoby również stosowałem i na chwilę obecną nie mam już pomysłów.
Karczowniki zniszczyły mi kilka arów sadu, jagodnik i kilka winorośli.
W zasadzie w winorośl wprowadziły sie niedawno, więc wszystko przede mną...
Też zapodałem w tym roku Quickfosa z połowicznym skutkiem. Tzn. przypuszczam, że część populacji padła jedna coś zostało i nie daje mi spokoju. O nowe nasadzenia jestem spokojny bo wszystko jest w metalowych siatkach ale starsze krzewy nie. W związku z tym, sięgam po kolejny środek, ponoć bardzo skuteczny: Topcat. Nie jest to tania pułapka ale czuję, że zda egzamin. Tak czy inaczej, ta walka trwa i nigdy się nie kończy.
-- Pt, 28.07.2023 22:06 --
Jest jeszcze działająca na tej samej zasadzie pułapka Supercat ale ona jest plastikowa jednak ma tę zaletę, że jest dość tania.
-- Śr, 02.08.2023 19:47 --
Kupiłem: Topcat 1 szt. + narzędzie do robienia dziur oraz Supercat 4 szt.
Supercat się sprawdza. Tylko dzisiaj złapałem w niego 1 starego dużego karczownika i 2 młode mniejsze. Miałem obawy czy to nie jakiś badziew ale nie, działa super. Teraz widzę, że Topcata można pominąć, Supercat jest ponad 3 razy tańszy. Natomiast Topcat dostarcza fajne narzędzie do robienia dziur pod pułapkę.
-- Śr, 02.08.2023 21:31 --
DW napisał(a):
...Tylko dzisiaj złapałem w niego 1 starego dużego karczownika ...
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b645a173d012d953