Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 21:07

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 28 lipca 2022, 16:56 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2853
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Ja się aż tak bardzo tym nie stresuję.
Dla mnie jest ważne ile ml, albo gr na litr. Zazwyczaj sa podawane ilości na hektar
więc można sobie wyliczyć.

Mnie wyszło z podanych informacji, że Topasu 2ml na 10 litrów wody.
Opryskuję po jednej i po drugiej stronie rzędu, idąc w miarę szybkim krokiem.
Jeśli da się z opryskiwaczem na plecach iśc pod górę szybko. No to powiedzmy
w miarę, miarowym :wink: krokiem.

Ponieważ nie jest to środek kontaktowy, wystarczy zwilżenie liści.
W przypadku powierzchni takich jak sad / drzewo ma wysokość, szerokość/
to są nawet specjalne przeliczniki,
ale to jest dla fachowych sadowników ważne, jak jadą tym traktorem,
żeby dostosować prędkość do oprysku.

Trochę inaczej się ma jak środek jest kontaktowy i jest na dokładkę zastrzeżenie,
żeby dokładnie pokryć roślinę opryskiwaną cieczą.
I wtedy oprysku wychodzi nawet ze dwa, trzy razy więcej.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 28 lipca 2022, 17:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Krisko napisał(a):
Mój błąd przepraszam Was bardzo - oczywiście chodziło mi o Topas (nie wiem czemu słowo topsin chodzi mi tak po głowie, z czymś mi się to kojarzy).

Jeszcze trochę poszperałem i poczytałem bo nie daje mi to jednak spokoju. Szkoda że w poradniku sygnalizatora winorośli nic nie znalazłem na temat czarnej zgnilizny.
Zgodnie z tym co podaje R.M. strona winnicy Golesz - "chore jagody pokrywają się czarnymi piknidiami, gniją i zasychają".
Na zdjęciach umieszczonych przez Jolę w temacie czarnej zgnilizny widać te czarne kropki na jagodach bardzo dokładnie.

U mnie czarnych kropek na jagodach nie ma - troszkę to wg mnie komplikuje diagnozę, że jest to cz.z.

Na podstawie tylko danych teoretycznych tj np. wpis na stronie Golesz o białej zgniliźnie - " grzyb najbardziej atakuje jagody, które przyjmują jasnobrązowy kolor, marszczą się i zasychają".

Trochę by mi to pasowało do tej mojej infekcji.

Na białą zgniliznę polecają środki z mankozebem a ja takiego w tym roku nie dawałem ....

Henryk58 - dzięki. Oczywiście będę działał jeszcze w tym roku (zrobię oprysk/opryski Topasem oczywiście z uwzględnieniem terminu karencji.

Podsumowując, nie mam nadal pewności co do tego uszkodzenia. Jednak skłaniam się (jestem pewien) że powinienem wykonywać więcej oprysków prewencyjnych ( mam na myśli siarkol, ridomil, topas i switch). Coś mi się wydaje / utwierdzam się w takim przekonaniu, że bez tego ani rusz.

Przy okazji mam do Was jeszcze jedno pytanie - niby sprawa jest oczywista ale jak rozumiecie wpis na instrukcjach stosowania preparatu np na topasie "1,6 ml w maksymalnie 8 l wody/100m2."
Moje pytanie dotyczy zapisu 100m2. Wiem czepiam się jestem za dokładny :) naprawdę 8l wody ze środkiem mam opryskać tylko 100m2 winnicy? Przecież to bardzo dużo płynu, te winogrona będą "pływać". Wcześniej gdy robiłem opryski którymś ze środków to 10l wody szło mi na 10 arów mojej skromnej winniczki. Wyprowadźcie mnie z błędu. Co producenci mają na myśli. Dzięki :)


Biała zgnilizna nie poradzi sobie bez uszkodzonych jagód, masz takie?

Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 28 lipca 2022, 18:57 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 26 lipca 2022, 10:20
Posty: 7
Jagody nie były uszkodzone Piotrze.
Były ładne i zdrowe, nic nie zapowiadało się na taki kataklizm. Ta "infekcja" była bardzo szybka. Zaczęły pojawiać się takie plamki na owocach jak na jednym ze zdjęć i po dwóch dniach już masa wysyszonych rodzyn. Normalnie zaraza. Kiście bardziej zaatakowane wywalałem w całości. Tam gdzie były pojedyncze owoce/kulki zaatakowane to je pojedynczo wyrywałem i wyrzucałem (masa zabawy). Teraz widzę nowe zarażenia pojedynczych owoców i nadal je tak przerywam i wyrzucam.
Zrobiłem oprysk Switchem a jutro ma przyjść Topas.
Jednak w takim tempie zarażeń to stracę pewnie całość lub dużą większość mojego plonu deserówek.

Hajduk - w poprzednim roku tego problemu nie było albo w minimalnym stopniu, że nie zauważyłem.

Dzięki Jolu. I ja też tak zawsze robiłem (zawsze znaczy od około 5 lat robiłem) ale teraz bardzo mnie to zaciekawiło i pomyślałem, że może ktoś z Was zna odpowiedź na tę zagwozdkę. Bo powiem szczerze jak się dzisiaj nad tym zastanawiam, to różnica może być kolosalna. A tak naprawdę to to dotyczy nasz wszystkich "winoogrodników".
Sami rozumiecie - jak ja robiłem sobie zgodną z opisem mieszankę czyli np 10 ml czegoś na 10 l wody i zrobiłem tym oprysk 250 krzaków na jakichś 8 arach a producent pisze nam o 100 m2 to różnica tutaj jest hmmm ogromna. I dlatego właśnie się nad tym zastanawiam. Gdzieś kiedyś przeczytałem (może i na tym forum), że gdy robisz oprysk to tak aby z liści nie lała się woda na niższe liście grona czyli tak w miarę rozsądnie delikatnie. Na moje winorośle "na wino" nie ma to znaczenia bo raczej nie chorowały za bardzo do tej pory ale na deserówki, których też trochę mam już może to mieć znaczenie.

_________________
Pozdrowienia dla wszystkich pasjonatów winorośli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 29 lipca 2022, 06:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Krisko napisał(a):
Piotr85 - dzięki. Staram się zawsze trzymać tych zaleceń o których piszą producenci środków. Dokładne odważanie na wadze :) itp. Jednak proszę rozwiń swoją myśl aby mnie oświecić. Jeśli jest dla przykładu ten zapis o którym piszę wyżej "1,6 ml w maksymalnie 8 l wody/100m2.", to na jaką powierzchnię winnicy lub na ile krzaków mogę/powinienem "wypryskać" te 8l przygotowanego roztworu?

Pytam, bo wcześniej akurat tego nigdy wcześniej że tak powiem nie kontrolowałem. Czyli leciałem z opryskiem w miarę dokładnie moim opryskiwaczem plecakowym tak żeby liście były dobrze zwilżone tym płynem ale też żeby nie lać po winorośli jak z węża.

Teraz jednak mnie to zastanawia, bo z doświadczenia wiem że tak przygotowany oprysk na tym przykładzie 8l mogę "oblecieć" całą moją winniczkę (czyli 10 arów, 250 krzaków) ale ..... gdybym chciał to na tą samą ilość krzaków mógłbym zużyć 20 - 30l płynu.

I tak zastanawiam się jak to powinno być po "profesorsku" lub inaczej tak jak producent miał na myśli abyśmy tego używali.

Rzuciłem okiem na parę instrukcji środków które stosowałem i tam wszędzie pisze że na 100m2. Czyli 8l przygotowanego roztworu mam opryskać 100 m2 pola na którym zasadzone są winogrona :shock: ?. Możecie się śmiać ze mnie amatora ale dla mnie to jest szok :o . Dla mnie to jest bardzo dużo płynu na małą powierzchnię. Muszę to przetestować ale ... aż się trochę boję, bo jak to sobie próbuję wyobrazić to są winogrona będą zlane jak z węża :shock:
Przepraszam za ten mój długi wywód. Chętnie wysłucham Waszego zdania na ten temat.
Wydaje mi się,że nie chodzi o rozdrabnianie sie na m2. Jak tak samo jak Jola,robię roztwór o zaleconym stężeniu i pryskam. Ilość środka na powierzchnię jest takim trochę wskaźnikiem,jak dokładnie masz pryskać. Czy wyjdzie 7.5l czy 8,to już za bardzo nie ma znaczenia. W Twoim przypadku na 250 krzewów wystarczy połowa cieczy roboczej. Zalecenia producenta są dla profesionalistów,którzy mogą dostosować parametry pracy opryskiwaczy.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2022, 20:56 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Szybkie przypomnienie gdzie szukać zarejestrowanych ŚOR:

Wyszukiwarka środków ochrony roślin (materiały do pobrania - plik):
https://www.gov.pl/web/rolnictwo/wyszuk ... ony-roslin

Wyszukiwarka środków ochrony roślin - zastosowanie:
https://www.gov.pl/web/rolnictwo/wyszuk ... stosowanie

Rejestr Środków Ochrony Roślin (materiały do pobrania - pliki):
https://www.gov.pl/web/rolnictwo/rejest ... ony-roslin


Załączniki:
Komentarz: Wykaz z 2014 r.
fungicydy do ochrony.jpg
fungicydy do ochrony.jpg [ 73.15 KiB | Przeglądane 1487 razy ]

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 sierpnia 2022, 12:11 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 26 lipca 2022, 10:20
Posty: 7
Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi i porady ( dzięki wielkie Jola i Piotr85). Myślę że Wasze uwagi pomogą mi w przyszłości w uprawie moich kochanych winorośli i doprowadzą do lepszych (normalnych) zbiorów.

Dzięki Luk3Z za to bardzo fajne zestawienie - z pewnością przyda się.

Pozdrawiam.

_________________
Pozdrowienia dla wszystkich pasjonatów winorośli.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PaulCraft i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO