Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 13:58

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2015, 11:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 maja 2015, 10:23
Posty: 8
Lokalizacja: Gryfino
Dzień dobry,

mam na imię Krzysztof i od zeszłego roku zacząłem się interesować uprawą winorośli. Na starej odmianie (prawdopodobnie BETA), którą posiadam przynajmniej od 15 lat w tym roku pojawiły się jakieś pasożyty. Mają one mięsistą budowę z lekko twardą górą. Można je zdjąć patyczkiem. Nie zauważyłem żadnych odnóży ani innych narządów. Podejrzewam, że może to być jakaś odmiana ślimaka, którą atakują mrówki. Proszę o identyfikację oraz metody leczenia winorośli. W tym roku tę odmianę wykarczuję ale nie chcę aby na nowych sadzonkach pojawiły się znowu te pasożyty. Przesyłam kilka zdjęć, może ułatwią identyfikację. Pozdrawiam.


Załączniki:
3.jpg
3.jpg [ 139.68 KiB | Przeglądane 2263 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 129.21 KiB | Przeglądane 2263 razy ]
1.jpg
1.jpg [ 137.19 KiB | Przeglądane 2263 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2015, 14:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 stycznia 2009, 01:00
Posty: 45
Lokalizacja: Biechów gm.Pacanów
pumeq85 napisał(a):
Dzień dobry,

mam na imię Krzysztof i od zeszłego roku zacząłem się interesować uprawą winorośli. Na starej odmianie (prawdopodobnie BETA), którą posiadam przynajmniej od 15 lat w tym roku pojawiły się jakieś pasożyty. Mają one mięsistą budowę z lekko twardą górą. Można je zdjąć patyczkiem. Nie zauważyłem żadnych odnóży ani innych narządów. Podejrzewam, że może to być jakaś odmiana ślimaka, którą atakują mrówki. Proszę o identyfikację oraz metody leczenia winorośli. W tym roku tę odmianę wykarczuję ale nie chcę aby na nowych sadzonkach pojawiły się znowu te pasożyty. Przesyłam kilka zdjęć, może ułatwią identyfikację. Pozdrawiam.

To prawdopodobnie tarcznik niszczyciel ,ciężko go zwalczyć a łatwo przenieść na zdrowe rośliny.Lubi też drzewka owocowe ,wysysa soki z gałęzi ,osłabia roślinę.
Tylko ciężka chemia żeby zwalczyć pytanie czy warto na becie?
(misecznik śliwowy -99%)

_________________
pozdrawiam Dariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2015, 15:27 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 maja 2015, 10:23
Posty: 8
Lokalizacja: Gryfino
Karczować teraz czy zagrożenie przeniesienia jest tak niskie, że można poczekać na jesień? Dodam, że inne odmiany znajdują się w odległości około 30 metrów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 maja 2015, 16:29 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 stycznia 2009, 01:00
Posty: 45
Lokalizacja: Biechów gm.Pacanów
pumeq85 napisał(a):
Karczować teraz czy zagrożenie przeniesienia jest tak niskie, że można poczekać na jesień? Dodam, że inne odmiany znajdują się w odległości około 30 metrów.

Ja bym usunął ,oprysk kosztuje , za to kupiłbym 25kg owoców albo pięć fajnych sadzonek jesienią.

_________________
pozdrawiam Dariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 maja 2015, 09:46 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 maja 2015, 10:23
Posty: 8
Lokalizacja: Gryfino
Dziękuję za podpowiedź. W takim razie krzak zostanie wykarczowany jak najszybciej. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 maja 2015, 16:16 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 15 kwietnia 2012, 13:09
Posty: 313
Lokalizacja: Górna Liswarta
darius napisał(a):
pumeq85 napisał(a):
Dzień dobry,

mam na imię Krzysztof i od zeszłego roku zacząłem się interesować uprawą winorośli. Na starej odmianie (prawdopodobnie BETA), którą posiadam przynajmniej od 15 lat w tym roku pojawiły się jakieś pasożyty. Mają one mięsistą budowę z lekko twardą górą. Można je zdjąć patyczkiem. Nie zauważyłem żadnych odnóży ani innych narządów. Podejrzewam, że może to być jakaś odmiana ślimaka, którą atakują mrówki. Proszę o identyfikację oraz metody leczenia winorośli. W tym roku tę odmianę wykarczuję ale nie chcę aby na nowych sadzonkach pojawiły się znowu te pasożyty. Przesyłam kilka zdjęć, może ułatwią identyfikację. Pozdrawiam.

To prawdopodobnie tarcznik niszczyciel ,ciężko go zwalczyć a łatwo przenieść na zdrowe rośliny.Lubi też drzewka owocowe ,wysysa soki z gałęzi ,osłabia roślinę.
Tylko ciężka chemia żeby zwalczyć pytanie czy warto na becie?
(misecznik śliwowy -99%)



Czy tarcznik to taki straszny szkodnik żeby od razu karczować to mnie się nie wydaje a i zwalczać można środkami bez ciężkiej chemii np. Promanal 60 EC czyli w zasadzi parafina w 60% stężeniu.
Lub Catane 800 EC .

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 maja 2015, 18:06 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
Moja teściowa usunęła ręcznie i mydłem. I tarczników niet :)

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 maja 2015, 18:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5457
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ja tarczniki z roślin domowych usuwam roztworem ludwika + szczoteczka do zębów.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 maja 2015, 13:31 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 maja 2015, 10:23
Posty: 8
Lokalizacja: Gryfino
vanKlomp napisał(a):
Ja tarczniki z roślin domowych usuwam roztworem ludwika + szczoteczka do zębów.

Możesz podać proporcje roztworu?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 maja 2015, 13:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5457
Lokalizacja: Łódź i okolice
Tak jak do mycia talerzy. Po jakimś czasie trzeba spłukać.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 maja 2015, 13:50 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 25 maja 2015, 10:23
Posty: 8
Lokalizacja: Gryfino
vanKlomp napisał(a):
Tak jak do mycia talerzy. Po jakimś czasie trzeba spłukać.

Dziękuję i pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 lutego 2016, 13:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 8 sierpnia 2013, 12:31
Posty: 32
Lokalizacja: Kaszuby
Witam.
a kiedy z tym tarcznikiem walczyć teraz czy w lecie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2016, 20:45 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce
Miałem kiedyś tego tarcznika na drzewach owocowych (przeniosły mrówki). Oczyściłem ręcznie, a miejsca po nich przemyłem denaturatem i po problemie.

Pozdrawiam Janusz.

_________________
W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gzeho i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO