Prawidlowy czy nieprawidlowy wzrost? A moze choroba? : Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Prawidlowy czy nieprawidlowy wzrost? A moze choroba?

Strona 1 z 2

[ Posty: 29 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

marttinezz

Tytuł: Prawidlowy czy nieprawidlowy wzrost? A moze choroba?

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 15:58

mistrz

Dołączył(a): czwartek, 30 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 275
Lokalizacja: Wołomin

Witam serdecznie, powracam jak bumerang i zapraszam do odpowiedzi na kolejne, i z niektórych osób punktu widzenia, głupie pytanie.

Mianowicie liście na moich roślinkach posadzonych jakieś miesiąc temu wyglądają tak:

http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 6299220/w1
http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 6299381/w3
http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 6299285/w2
http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 1/winorosl

Nie wiem, czy to jakas choroba ? Zaznaczam, ze nie ma tego na dojrzalych lisciach. Nie wiem czy zaczyna sie cos od mlodych a potem przeniesien na pozostale liscie, czy moze to normalne?

Na spodzie lisci nic nie ma.

Poza tym mam takie dzyndzle. Nie wiem czy to liście opadły albo umarly zanim sie narodzily czy moze cos wyrasta ? 8O

http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 7/winorosl
http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 6/winorosl

no i takie coś. Wyciąc? 8O

http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 9/46299508

Pozdrawiam, poprosze Was o opinie. Dzieki z gory

Góra

tomekb1

Tytuł: Re: Prawidlowy czy nieprawidlowy wzrost? A moze choroba?

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 16:12

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

[quote="marttinezz"]
no i takie coś. Wyciąc? 8O

http://pixmania.vm6.pl/gallery/showImag ... 9/46299508

Pozdrawiam, poprosze Was o opinie. Dzieki z gory

i co koledzy na to? Nabija się czy naprawdę nie wie?

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

hajnell

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 16:21

czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 01:00
Posty: 176
Lokalizacja: ornontowice (gliwice, mikolow)

Radze wziąć jaką książkę do ręki, albo poszukać w necie, poczytać, a nie zadał takich pytań

Góra

dominikams

Tytuł: Re: Prawidlowy czy nieprawidlowy wzrost? A moze choroba?

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 16:53

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D

[quote="marttinezz"]... z niektórych osób punktu widzenia, głupie pytanie.

Nie pochlebiaj sobie :mrgreen:

Raczej większości osób :roll:

Niedługo przyślesz zdjęcie korzeni, i napiszesz, że takie dzyndzle ci wyrosły w ziemi :lol:

Ja proponuję czekać i obserwować, co się stanie

Poważnie!!!

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P

Góra

alkor

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 17:04

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2674
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór

Ludzie! Przypadkiem otworzyłem ten temat, nie zwróciłem uwagi na autora!

To oczywiste że to narośl rakowa, trzeba natychmiast obciąć latorośl dwa liście poniżej i opryskać 8% roztworem Roundup Energy 450 SL
:roll:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Góra

przemar

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 17:46

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa

On sobie chyba jaja robi

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Góra

Ganz

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 18:00

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk

alkor, nie wprowadzaj kolegi w bład, randap działa najlepiej jak są wszystkie liście, więc nic nie wycinać i opryskać :twisted:

zastanawiam się tylko czy 9% nie będzie lepszym stężeniem ;-)

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator

Góra

tomekb1

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 18:25

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Czyli jednak narośl? A ja myślałem, że to kalafior.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

TomekC

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 19:29

mistrz

Dołączył(a): niedziela, 18 maja 2008, 01:00
Posty: 220
Lokalizacja: dawniej Opolszczyzna, obecnie okolice Krakowa

[quote="tomekb1"]Czyli jednak narośl? A ja myślałem, że to kalafior.

_________________
Pozdrawiam,
Tomek.

Góra

marttinezz

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 20:00

mistrz

Dołączył(a): czwartek, 30 kwietnia 2009, 01:00
Posty: 275
Lokalizacja: Wołomin

milo mi, ze sie dobrze bawicie

a nie moze to być pąk kwiatowy?

Góra

Janusz

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 20:22

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="marttinezz"]milo mi, ze sie dobrze bawicie

A wiesz, ze nie szczegolnie się bawię? Bo przekraczasz granicę mojej troski o nowych forumowiczow. Do tej pory udało się to tylko krupianikowi. Nie chciałbym, żebys był kolejnym...
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

marcoman

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 20:37

czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 sierpnia 2008, 01:00
Posty: 130
Lokalizacja: Bochnia

[quote="alkor"]Ludzie! Przypadkiem otworzyłem ten temat, nie zwróciłem uwagi na autora!

To oczywiste że to narośl rakowa, trzeba natychmiast obciąć latorośl dwa liście poniżej i opryskać 8% roztworem Roundup Energy 450 SL
:roll:

Alkor, nie wiem czy Twoją intencją było zażartowanie z kolegi , ale grubo przesadziłeś z tym Roundapem . Ja takie rakowate narośla po prostu odgryzam i dzięki temu moje krzaczki mają już pół metrowe korzenie nad ziemią . Bardzo proszę doświadczonych kolegów o sugestie , czy nie popełniłem jakiegoś błędu przy sadzeniu.

_________________
Pozdrawiam,Mariusz.

Góra

Erikos

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 21:10

Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)

Od siebie dla autora tego wątku dodam tylko, że jeżeli Pytasz poważnie to na ostatnim zdjęciu masz kwiatostan, z których to kwiatów po zapyleniu bywają owoce ale teraz należy go niestety usunąć:!:
Jak Twierdzisz że posadziłeś swoje roślinki miesiąc temu to nie powinny jeszcze w tym roku owocować :!:

Z resztą krzaczków proponuję nic nie robić bo niestety przy Twoich umiejętnościach skutki mogły by być odwrotne od zamierzonych.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Góra

waldekpodkarpacie

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 21:29

mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło

Gość się po prostu nie zna i tyle. Nie musi mieć złych intencji zadając pytanie. Podobnie śmiesznie muszą brzmieć pytania zadawane mechanikowi przez zatroskanego właściciela samochodu. Francuzi mają tak bogate słownictwo odnoszące się do uprawy winorośli, że niejeden polski fachowiec drapałby się po głowie próbując zrozumieć. Dla mnie smutnym zjawiskiem jest ta chęć udowodnienia komuś, że jest...... (do wypełnienia wedle uznania).

Góra

zbyszekB

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 czerwca 2009, 21:51

Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7095
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze

[quote="waldekpodkarpacie"]Gość się po prostu nie zna i tyle. Nie musi mieć złych intencji zadając pytanie. Podobnie śmiesznie muszą brzmieć pytania zadawane mechanikowi przez zatroskanego właściciela samochodu. Francuzi mają tak bogate słownictwo odnoszące się do uprawy winorośli, że niejeden polski fachowiec drapałby się po głowie próbując zrozumieć.

@Waldek
Do tej pory zawsze praktycznie się z Tobą zgadzałem i to w różnych tematach.
Ale od tego cytatu nie

Cytuj:

Dla mnie smutnym zjawiskiem jest ta chęć udowodnienia komuś, że jest...... (do wypełnienia wedle uznania).

Marttinezz jest wyjąkowo niepoprawny.
Mimo tylu uwag i rad robi swoje :!:

Czemu ma to służyć :?:

Jeżeli wiesz - napisz.
Ja sądzę, że jednak Janusz ma rację.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Góra

Strona 1 z 2

[ Posty: 29 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników