Benon napisał(a):
Ale na przyszłość chciałbym wiedzieć jak to jest z tym stężeniem siarki.
No bo załóżmy że po oprysku siarką przyjdzie jakaś mżawka która tylko częściowo zmyje siarkę.
Czy jeżeli powtórzę oprysk to w tych niezmytych miejscach nie zrobi się stężenie 0,6 %.
Opryski wykonuję dokładnie i nie żałuję wody więc na pewno roślina jest dobrze pokryta.
Benon-nie ma potrzeby być tak skrupulatnym przy oprysku siarką, jest ona na tyle bezpieczna że nie wielkie odchyłki nie uszkodzą liści. No chyba że +30*C. Jesteś amatorem tak jak i ja, więc co ma być to i będzie. Bo jeśli przyjdzie fala chorobowa na winorośl to nikt z nas na to nic nie poradzi.
Jeżeli chodzi o oprysk, to tak jak podpowiedział kolega Kuba, środek ma się znajdować tak na liściu jak i od spodu liścia.