Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 10:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 14 sierpnia 2018, 14:31 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 22 października 2017, 16:05
Posty: 57
Lokalizacja: Sochaczew
Próbowałem już moje ale nie mierzyłem w smaku LM już jest dobry a MF jeszcze troszkę czuć że jest kwasniejszy niż LM ale wybarwione już sa

-- wtorek, 14 sierpnia 2018, 14:31 --

Te zdjęcia z 14 jest już po a te z 12 przed ale pryskał en soda tylko

_________________
Pozdrawiam Karol


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 sierpnia 2018, 15:02 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2018, 22:47
Posty: 127
Lokalizacja: Zgierz
Na tym z 14-tego widać, że trochę wypaliło grzyba na liściach. Grono też jest bardziej czyste. Czyli trochę ograniczyło to działalność mączniaka. W następnym roku pomyśl o SNL. Ja zastosowałem co innego ale o podobnym działaniu i w porównaniu z poprzednim rokiem jest git :thumbup:
Jak zobaczysz, że znów pojawiają się plamy, to pryskaj.

_________________
Pozdrawiam Rafał,


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 sierpnia 2018, 20:54 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 22 października 2017, 16:05
Posty: 57
Lokalizacja: Sochaczew
Ok a te pierwsze zdjęcie co grono ma ten nalot na ogonku to te grono się nadaje? Będę musiał pryskać przynajmniej dwa razy przez i po kwitnieniu może wystarczy

-- wtorek, 14 sierpnia 2018, 20:54 --

SNL gdzie można kupić ? Czy samemu trzeba zrobić według receptury?

_________________
Pozdrawiam Karol


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 sierpnia 2018, 16:40 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2017, 15:52
Posty: 71
Lokalizacja: Wierzbica.
Od 4 dni nie zaglądałem do winorośli. Dziś moim oczom ukazała się zaawansowana infekcja MP( rozprzestrzenił się na latorośle) . Planuję krzewy które nie mają owoców prysnąć topsinem, a tam gdzie są to sodą i za 3 dni siarkolem. Dobry plan?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 sierpnia 2018, 18:41 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 14 maja 2015, 11:42
Posty: 309
Lokalizacja: podkarpackie - okolice Łańcuta, 356 m.n.p.m.
Myślę, że nie musisz czekać 3 dni miedzy sodą, a siarkolem. Ja prysnąłbym siarką następnego dnia.

_________________
pozdrawiam, Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 09:02 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2008, 01:00
Posty: 258
Lokalizacja: uprawa - Wolbórz /k. Piotrkowa
I u mnie w końcówce sezonu zaatakował ostro MP, mimo wcześniejszej profilaktyki - oprysk myjący siarkolem przed pękaniem pąków, potem dwa razy siarkol przed kwitnieniem i amistar po kwitnieniu. Taki zestaw zapewniał spokój w poprzednich sezonach i teraz trochę mnie to uśpiło.

Na liściach jest masakra, ale owoce jeszcze ok.
Późno już trochę, ale planowałem prysnąć siarczanem potasu (pod kątem potasu). Czy siarka z tego oprysku cokolwiek pomoże jeszcze na MP???

Zbiór za jakieś 3-4 tygodnie, więc już raczej żadna ostra chemia nie wchodzi w grę. Chyba, że ktoś zna coś o krótkim okresie karencji.

_________________
pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 09:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
_Andrzej_ napisał(a):
Na liściach jest masakra, ale owoce jeszcze ok.
Późno już trochę, ale planowałem prysnąć siarczanem potasu (pod kątem potasu). Czy siarka z tego oprysku cokolwiek pomoże jeszcze na MP???

karencji.

Nie pomoże. Siarka działa,jeśli jest w stanie elementarnym czyli czyste S-jako pierwiastek. Tutaj jest jako siarczan,czyli SO4,czyli związana chemicznie. Wykazuje zupełnie inne właściwości. Na pewno nie mączniakobójcze. Ale zawsze zasilisz krzew siarką, bo jako taki związek może być wykorzystana przez krzew. Zaś w formie pierwiastka-czyli czystej, niestety dla krzewu jest nieprzydatna jako nawóz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 08:28 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2008, 01:00
Posty: 258
Lokalizacja: uprawa - Wolbórz /k. Piotrkowa
W takiem razie czy ktoś widzi jeszcze szansę jakiejś walki z MP przed zbiorem, czy już tylko płakać pozostało?

_________________
pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 10:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
_Andrzej_ napisał(a):
W takiem razie czy ktoś widzi jeszcze szansę jakiejś walki z MP przed zbiorem, czy już tylko płakać pozostało?

Możesz spróbować wodorowęglanu potasu,czyli gotowy preparat Amicarb.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 29 sierpnia 2018, 21:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2008, 01:00
Posty: 258
Lokalizacja: uprawa - Wolbórz /k. Piotrkowa
piotr85 napisał(a):
_Andrzej_ napisał(a):
W takiem razie czy ktoś widzi jeszcze szansę jakiejś walki z MP przed zbiorem, czy już tylko płakać pozostało?

Możesz spróbować wodorowęglanu potasu,czyli gotowy preparat Amicarb.


Poszukałem ulotek i z przeliczeń "hektarowych" na moje skromne warunki wychodzi mi stężenie około 0,5%. Potwierdzi ktoś dla winogron?
Druga kwestia - jedyna informacja o okresie karencji jaką znalazłem to 1 dzień (słownie jeden). Czy to nie pomyłka i mimo wszystko czy nie będzie to miało wpływu na wino, przy perspektywie 3 tygodni do zbioru???

_________________
pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2018, 08:24 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 stycznia 2017, 23:44
Posty: 187
Lokalizacja: ŚWIDNICA
Witam
W sobotę znalazłem prawdziwka na NN Gronkowca.
I jest to jedyna odmiana która ma objawy mp. Niestety opady deszczu uniemożliwiły oprysk a kolejna wizyta na "winnicy" dopiero w kolejną sobotę. Pewnie objawy będą obszerniejsze - i pytanie : czym zrobić oprysk żeby wspomóc rośliny w przygotowaniach do zimy?


Załączniki:
NewImage_280_498_90(1).jpg
NewImage_280_498_90(1).jpg [ 39.57 KiB | Przeglądane 1482 razy ]
NewImage_280_498_90.jpg
NewImage_280_498_90.jpg [ 52.61 KiB | Przeglądane 1482 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Tomek
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2018, 10:45 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
U mnie na NN też się MP pojawił to zerwałem zainfekowane liście i resztę opryskałem Wodorowęglanem Potasu. Tomek nie ma co panikować, tu za bardzo infekcji nie widać (powąchaj, czy śmierdzi grzybem). Liście na ten czas sezonu tak dobrze wyglądają (niejeden Ci tu pozazdrości), łoza już nieźle zdrewniała. Gdyby co to owocowania nie masz (lub zerwane lub zerwiesz) to i karencji nie musisz przestrzegać, więc możesz użyć cokolwiek na m.p.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 3 września 2018, 13:26 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 stycznia 2017, 23:44
Posty: 187
Lokalizacja: ŚWIDNICA
sajko71 napisał(a):
U mnie na NN też się MP pojawił to zerwałem zainfekowane liście i resztę opryskałem Wodorowęglanem Potasu. Tomek nie ma co panikować, tu za bardzo infekcji nie widać (powąchaj, czy śmierdzi grzybem). Liście na ten czas sezonu tak dobrze wyglądają (niejeden Ci tu pozazdrości), łoza już nieźle zdrewniała. Gdyby co to owocowania nie masz (lub zerwane lub zerwiesz) to i karencji nie musisz przestrzegać, więc możesz użyć cokolwiek na m.p.

Sławek
Z testowych 2 gron na NN tylko szypułki zostały - ptaszory pół-zielone zjadły (szpaki pewnie) - nie zdążyłem siatek na grona założyć...
Z pozostałych 3 gron kilka jagódek zdążyłem spróbować - do tego tylko trochę słodkich..
Może za rok będzie więcej i uchowam je do końca sezonu :)

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 września 2018, 19:37 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 3 listopada 2016, 17:47
Posty: 34
Lokalizacja: Górny Śląsk
U mnie po zbiorach, mączniak prawdziwy hula.
Czy mam teraz pryskać? Jeśli tak to ile zabiegów, czy można odpuścić teraz i pryskać siarką na wiosnę?

Proszę o poradę co powinnam zrobić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 września 2018, 20:43 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2856
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Nie wiem w jakim stanie masz te winorośle, bo ja mimo m.rzekomego to jednak mam zielono w winnicy.
Jeśli tak to ja bym czymś konkretnym opryskała.
Na forum jest dużo tematów poświęconych m.prawdziwemu, musisz poczytać i coś wybrać.
Ciekawie pisze również dr. Mazurek http://www.klinikaroslin.com/winorosl/1 ... -winorosli

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO