Miałam ten sam problem z odmierzaniem małych porcji.Więc wzięłam jakąś bardzo mała miarkę i przemierzyłam całą zawartośc nowej torebki np. Ridomilu, przeliczyłam ilość porcji na zawartośc gramów w torebce.Trzeba tylko uważać aby przypadkowo nie wdychać środka.

Moją miarką były malutkie pojemniczki od Amistaru , Karate-takie z podziałką do 5 ml.

Zuzanna

Jeżeli stężenie trzeba dać 0,2% to daję 2 gramy na 1litr wody lub 2 mililitry środka w płynie na 1 l wody.

Może po prostu kupcie sobie coś takiego i po sprawie...
Waga elektroniczna 0,01g

_________________
Winnica Węgrów

[quote="Zuzanna"]Miałam ten sam problem z odmierzaniem małych porcji.Więc wzięłam jakąś bardzo mała miarkę i przemierzyłam całą zawartośc nowej torebki np. Ridomilu, przeliczyłam ilość porcji na zawartośc gramów w torebce.Trzeba tylko uważać aby przypadkowo nie wdychać środka.

Moją miarką były malutkie pojemniczki od Amistaru , Karate-takie z podziałką do 5 ml.

Zuzanna

Jeżeli stężenie trzeba dać 0,2% to daję 2 gramy na 1litr wody lub 2 mililitry środka w płynie na 1 l wody.

Ale kombinacje...
Najprościej kupić strzykawkę w aptece. Koszt kilkadziesiąt groszy. A sodę można odmierzyć "na oko" lub za pomocą wagi choćby kuchennej - moim zdaniem nic się nie stanie, jeśli będzie kilka gram mniej, czy więcej na 10l, niż w zalecanym przez forumowiczów stężeniu 0,5%.

Pozdr.
Sławek

No nie mozna,ale można nasypać proszku do miarki i sprawdzić ile waży dana objętość,chociażby w najbliższej aptece.

Piotrek

Aga, oczywiście że 2gramy to nie 2mililitry.O ile sobie przypominam to wyszło mi,że Ridomilu około 1 gram=objętości 2 mililitrów wspomnianej wcześniej miarki,ale nie mogę Ci tego powiedziec na 100% bo nie mam notatek przy sobie.
To tak samo jakbys mierzyła łyżeczkami i wyszłoby ileś tam łyżeczek na te 15 gramów środka.

Zuzanna

A nad kupnem wagi tez się zastanawiałam.

Witam!
A ja kupiłem kiedyś u tego sprzedawcy takie cóś i sprawdza się doskonale.
http://www.allegro.pl/item412986921_waga_elektroniczna_sf_700_500g_0_1g_poznan.html
Pozdrawiam
Andrzej.

[quote="nautes"]Ale kombinacje...
moim zdaniem nic się nie stanie, jeśli będzie kilka gram mniej, czy więcej na 10l, niż w zalecanym przez forumowiczów stężeniu 0,5%.

Pozdr.
Sławek

Witam Forumowiczów
Proszę o pomoc w rozpoznaniu choroby. Bardzo mnie niepokoją te dziwne plamy - wydaje mi się, że we wcześniejszych latach winogrona inaczej ciemniały. Dodam, że na liściach nie ma raczej większych zmian. A może to brak jakichś mikroelementów, czy coś w tym stylu? roślina jest dość stara, nie znam odmiany. Proszę o pomoc

[quote="Lotka"]Witam Forumowiczów
Proszę o pomoc w rozpoznaniu choroby. Bardzo mnie niepokoją te dziwne plamy - wydaje mi się, że we wcześniejszych latach winogrona inaczej ciemniały. Dodam, że na liściach nie ma raczej większych zmian. A może to brak jakichś mikroelementów, czy coś w tym stylu? roślina jest dość stara, nie znam odmiany. Proszę o pomoc

dzięki za odpowiedź naczytałam się o tych chorobach, ale jakoś nie jestem przekonana. brak jakiegokolwiek szarego nalotu, narazie owoce nie pękają...te plamy określiłabym jako 'pigmentacyjne' - są wytworem 'skórki' jagody


Jeżeli jednak potwierdzi się hipoteza o szarej pleśni i mączniaku, czy jest sens opryskiwać teraz roślinkę?

Myślę,ze masz rację.Na maczniaka prwdziwego to nie wyglada,nie ma ani nalotu,ani siateczki grzybni.Na szarą pleśń to raczej za wcześnie,jagody są jeszcze niedojrzałe.

Te Twoje objawy troche przypominaja biała zgniliznę.


Piotrek

Czy to jest południowa strona krzewu?

_________________
Pozdrawiam,

J

[quote="PiotrekKK"]

Te Twoje objawy troche przypominaja biała zgniliznę.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

To chyba najtrafniejsza diagnoza
@leff: roślina rośnie tak w ogóle na zachodniej ścianie i jest praktycznie non stop wyeksponowana na światło. najwidoczniej słońce na Suwalszczyznie zaszalało tego lata

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie. Pozdrawiam!