Ja stosuję ALKALIN KB+Si w drugiej połowie sezonu i jestem zadowolony z profilaktycznego działania

_________________
pozdrawiam Roman

Stara zasada mówi ////mniej jest więcej/////
W Niemczech słynny winiarz musiał wylać parę tysięcy butelek wina bo miały w sobie za dużo resztek środków ochrony roślin.
Tak dobrze je zabezpieczali że przedobrzyli. I to jeszcze w dodatku środkami które nie były dozwolone. W telewizji się tłumaczył że to liferanci jego soku winnego a ja mu tam nie wieżę im większa winnica tym więcej pryskają.Zdrowy rozsądek jest najlepszym doradcą.
Pozdrawiam
Georg

Roman w jakim stężeniu stosujesz?
Jednokrotnie czy częściej?
Drewnienie łozy też pewnie poprawia?

_________________
pozdrawiam
Jurek

Roman napisał:


Już odpowiadam:
1.Doświadczenie - mam
2.Sprzyjające warunki - mam Od ładnych kilku lat bardzo sucho i przewiewnie, nawodnienie (na borówce idzie non stop od końca maja do połowy września)!!!!
3.Super sezon - mam!!! Ostatnie dwa lata ekstremalnie suche!!!
4.Szczęście - nie mam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gram w totka i nic!!!!!!!!!!!!!!!
5.Waldek nie stosuje oprysków.... ano nie!!!! Siarkol myjący i koniec!!!!

Ale....... żeby nie było, jak wystąpi zagrożenie to jestem gotów na wszystko!!!!!!

A tak w ogóle Romanie jak są wątpliwości to pytaj, nie gdybaj........ jestem to odpowiem

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Proponuje wszystkim i tym co stosują i tym co nie stosują wysłuchanie tego wykładu.

Trwałość cieczy roboczej, formy środków ochrony roślin dr Joanna Klepacz ? Baniak
https://www.youtube.com/watch?v=ec2pB30fdvE

Może się okazać, że nawet Ci co zastosowali, wcale dobrze nie zrobili.

Od siebie w kwestii filmu, słuchanie jest trochę męczące, ale warto się pomęczyć.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Interesujące i pouczające. Dzięki za linka.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Pytanie teraz jak łatwo i szybko obniżyć pH wody do tych 5-6. Albo deszczówkę składować

_________________
Pozdrawiam

Paweł

Najprościej kwaskiem cytrynowym.

-- piątek, 19 lutego 2016, 08:31 --

Zrobiłam zdjęcia trzem rodzajom wody. Niech Was nie zmyli pojęcie deszczówka.

woda z mojego źródła w lesie

deszczówka z betonowego zbiornika wybudowanego w zeszłym roku

deszczówka prosto z rynny z dachu blaszanego

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ten świeży zbiornik BETONOWY zmienia kwasowość (zasadowość)

Kamilko jestem tego świadoma i dlatego to podkreśliłam w opisie

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Co do kwasowości wody to polecam zbiorniki retencyjne gdzie się da. Ja posiadam sam obok jezioro i kiedy się da korzystam z wody przy podlewaniu. Co do pryskania czy nie to jest to długofalowe działanie i trzeba wcześniej to przemyśleć. Albo idziemy w stronę pryskania albo uprawa bio i redukujemy pryskanie do minimum i używamy alternatywnych sposobów ochrony roślin. Drugi sposób jest trudniejszy bo trzeba też odpowiednio prowadzić winnice.

Odświeżam wątek, ponieważ poruszany jest tutaj problem oprysków i użytej do nich wody.

Badając teraz Ph różnych roztworów, zbadałam roztwór wody deszczowej z tak polecanym przeze mnie mocznikiem jako środkiem ułatwiającym wnikanie substancji do wnętrza liścia.

Choć mocznik ma odczyn lekko zasadowy dodany do deszczówki nie zmienia jej odczynu.
Sama deszczówka

Tutaj 5 gr mocznika na 1 litr deszczówki

Po za sezonem, np teraz jeśli robimy opryski układowe 3 gr mocznika na 1 l wody najlepiej deszczowej.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Jeśli pozwolicie, nie jestem przekonany czy to jest miarodajny pomiar, ponieważ test jest do badania gleby i może fałszować wyniki, moim zdaniem lepszy byłby test do badania wody z akwarium, dodam że woda po przepuszczeniu przez filtr RO ma 5,5 pH, więc woda deszczowa będzie miała około 6,5 ale to moje przypuszczenia. Przy najbliższej okazji sprawdzę i dam znać.

EDIT.
Sorry, ten post wprawdzie tyczy się tego wątku
uprawa/winniczka-w-sierakowie-t11135-90.html

U mnie deszczówka sprawdzana papierkiem lakmusowym ma właśnie pH 6,5.

_________________
pozdrawiam, Jacek

Zapomniałam napisać, że robiłam to za pomocą BB- błękitu bromotymolowego.
Koniecznie zrób badanie, ale deszczówki.

-- piątek, 21 lipca 2017, 08:45 --

Odnośnie pomiarów ph roztworów, jednak moje pomiary BB są miarodajne, bo człowiek z innego forum zrobił dokładne pomiary http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php ... 566#556436

_________________

Pozdrawiam- Jola.