Teraz jest sobota, 21 czerwca 2025, 05:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 30 sierpnia 2014, 01:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Georg, na to liczyłem otwierając ten wątek...
Napisz czym pryskałeś, co i w jakim terminie.

Jednak podstawą jest, przynajmniej określenie odmian... Oraz pozostałe kwestie o których napisał Wesoły...

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 sierpnia 2014, 08:07 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Wesoly napisał(a):
redfox napisał(a):
Dla zaspokojenia ciekawości:
27.06 Ridomil Gold
02.08 Amistar
18.08 Siarkol po zaobserwowanych pojedynczych ogniskach infekcji MP.

Grunt suchy i piaszczysty, utrzymywany czarny ugór.

Na pewno tym razem na wiosnę użyję Siarkolu i /lub/oleju parafinowego do mycia krzewów gdyż w ostatnim czasie trafiłem kilka liści ze szpecielem.


Na jakich odmianach, jaki teren, gęstość nasadzeń itp.
To jest istotne. Mam jedne krzak Chardonnay w przewiewny miejscu, zero oprysków i zero śladów grzyba...

MP pojawił się na Rondzie, rocznych sadzonkach Zweigelta i oczywiście Gołuboku.
Szpalery w odstępach 1,9m . Sadzonki od 1,1m dla przerobowych, deserowe różnie ale odstępy większe, dla planowanej kurtyny Marqette krzewy odległości 1,7m.

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 sierpnia 2014, 08:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Cytuj:
Mam jedne krzak Chardonnay w przewiewny miejscu, zero oprysków i zero śladów grzyba...


Cała moja winnica to teren przewiewny bo stok o dużym nachyleniu.
Pierwszy został zaatakowany Marszałek( umiarkowanie), potem Hibernal i to on oberwał najbardziej.
Vinifery też, ale nie tragicznie.

Opadów miałam grubo ponad normę, w rejonie który charakteryzuje się :
Małą ilością opadów w sezonie letnim, a dużą w sezonie zimowym( śnieg).

Począwszy od końca lipca padało prawie codziennie lub co dwa trzy dni.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 sierpnia 2014, 09:42 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
redfox napisał(a):
MP pojawił się na Rondzie, rocznych sadzonkach Zweigelta i oczywiście Gołuboku.


No to teraz już dla porównania dodam, iż Regent i Cabernet Cortis miały tylko SNL oraz siarkę w czerwcu i w sierpniu.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 07:52 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
maciek19660714 napisał(a):
redfox napisał(a):
MP pojawił się na Rondzie, rocznych sadzonkach Zweigelta i oczywiście Gołuboku.


No to teraz już dla porównania dodam, iż Regent i Cabernet Cortis miały tylko SNL oraz siarkę w czerwcu i w sierpniu.


Tyle tylko, że w tym roku wszelkie porównywanie północy kraju z południem jest bez sensu. Sorry, taki mamy klimat :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 23:13 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Tyle tylko, że od pewnego momentu porównywane są odmiany o podobnej odporności na infekcje. Niezależnie od lokowania równoleżnikowego...

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 września 2014, 14:49 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Nareszcie znalazłem trochę czasu i opisuję moje opryski w sezonie 2014.
Tego nie można brać pod uwagę bo ja mam inne warunki pogodowe i zamknięty ogródek prawie
z wszystkich stron,mało przewiewu i mocne nasilenie słońca ale muszę się pochwalić że udało mi się
pierwszy raz skutecznie ochronić winorośle przed mączniakami do momentu jak wjechałem na
urlop nad morze.Oberwały tylko przeszczepione Dornfeldery i nie owocujące odmiany obok.
1--01.04.14 oprysk był przed rozbiciem pąków.
Olej rzepakowy,siarkol,i coś na przędziorki w jednym oprysku to skutkowało już przed rokiem
2--25.04.Siarka,Miedzian i nawóz sztuczny wieloskładnikowy doziemnie.
3--18.05. Dithane,Midzian,Pilzfrei i Borax.
23.05.przed rozkwitywaniem pierwszej odmiany Phynix dolistnie i do gleby Flurowit i Bio-nawóz.
4--03.06.Ortiva,Saprol i nawóz dolistny
5-- Stadium groszku-Amistar250,Miedzian i nawóz dolistny Flurowit
6--02.07.Stadium przed mięknięciem jagód był ostatnim opryskiem Baycor,Curzane,Aliette
i Flurowit dolistnie.
Po powrocie z urlopu tylko 16.08 na zaatakowane odmiany i róże Soda,Aliette i siarkol.
Przy opryskach sugerowałem się długim brakiem opadów na wiosnę i latem.Brakiem nocnych
nawilrzań powietrza powyżej 80% i się udało.
Teraz u mnie 60% winogronowych odmian zjedzonych z pięknymi dużymi gronami jakich
jeszcze nigdy nie miałem.
U nas jest teraz największym problemem i u mnie też Muszka owocówka która kładzie jaja do
odmian czerwonych a przed miesiącem był Sauerwurm-kwaśna glizda czego chyba u was nie ma.
Ja wycinałem zaatakowane grona to są pojedyncze jeden,dwie jagody, jak się tego nie zrobi
zacznie gnić całe grono a plaga się rozszerza.Feromonowe wabiki które miałem od winiarza
mi się wydaje że jeszcze bardziej je przyciągają,dlatego na drugi rok spróbuję bez nich.
Pozdrawiam serdecznie
georg


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 07:52 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
Nie odbierz tego co napiszę georg jako krytyki ciebie bo chodzi mi raczej o taką ogólną refleksję.
Po tym kalendarzu widać, że ciężka chemia idzie od 18.05 regularnie co dwa tygodnie. Na ile starcza zabezpieczenie winogron chemią? - no pewnie właśnie tak do dwóch tygodni.
A miało być tak pięknie i po to niby należy robić opryski profilaktyczne bo lepiej zapobiegać niż zwalczać - jak widać - nie wystarczyło (tak jak i u mnie).
Nie wiem jak u ciebie w tym roku z pogodą, u mnie kiepsko i pocieszam się, że to głównie jej wina i w następnych latach będzie lepiej.
Wybaczcie mój lekko zgorzkniały ton ale jak dla mnie jeżeli hobby pod nazwą uprawa winorośli ma polegać na lataniu co dwa tygodnie z ciężką chemią (a w międzyczasie z innymi mało szkodliwymi środkami) to ani to przyjemne ani zdrowe później w jedzeniu.
Ja w tym sezonie mam za sobą 3x ciężka chemia (i zastanawiam się nad 4x), 3x węglan potasu, 1x olej. Na pewno jako młody stażem popełniłem pewne błędy ale myślę, że dla niektórych krzewów byłaby to jedynie alternatywa między przesunięciem kataklizmu o 2-3 tygodnie a kolejną ciężką chemią.
Na ok. 50 krzewów kilka zostało w większej części bez liści i obok tych zostanie na wiosnę wbita łopata jako ostrzeżenie (Super Extra, Iliczewskij Rannij, Feestive, Iza Zaliwska, Dornfelder, Seneka) - odmian chorowitych nie potrzebuję.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 12:17 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
stwor napisał(a):
Nie odbierz tego co napiszę georg jako krytyki ciebie bo chodzi mi raczej o taką ogólną refleksję.Na ok. 50 krzewów kilka zostało w większej części bez liści i obok tych zostanie na wiosnę wbita łopata jako ostrzeżenie (Super Extra, Iliczewskij Rannij, Feestive, Iza Zaliwska, Dornfelder, Seneka) - odmian chorowitych nie potrzebuję.


Na taką odpowiedz też liczyłem.też tak samo jak ty przed paroma latami myślałem.
Pierwszą odmianą jaka z ogrodu wyleciała były Regenty do małych ogródków się nie nadają a przed
rokiem Rhea.Piszę również na niemieckim Forum Garten-pur.de i tam też mamy takich fanatyków
którzy wolą nie pryskać i nawozić.Wtedy zostaje tylko możliwe przebierać w odmianach bez końca,
to trwa lata trzeba mieć dużo lambruskowatych odmian które nie smakują albo winnicze odmiany
z małymi liśćmi winogronami i to nie zawsze się uda a niebezpieczeństwo zakażenia się jednej od
drugiej przy 30,40 ,50 odmianach jest wielkie nie warte ryzyka i za szkoda tych ładnych dużych gron.Te odmiany które wymieniłeś nie wszystkie znam są warte w ogrodzie mieć są duże malownicze
smakują super ja bym ich się nie pozbywał a z latami będą odporniejsze ja opryski będą dokładne
i skuteczne.Jak ktoś chce ekologicznie nie ma spawy tylko musi stworzyć wino-latoroślą odpowiednie
warunki klimatyczne,rozwojowe czyli zadaszenia osłony co jest bardzo drogą zabawą a jak pomyślę
że moje winogrona są o połowę mniej opryskiwane niż z sklepu i są zdrowe to myślę sobie, zrobiłem
dobrą robotę a jak podarowane komuś moje winogrona smakują to mam nos do góry.
Pozdrawiam serdecznie
georg


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 13:06 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
Nigdzie nie napisałem, że chciałbym prowadzić ekologicznie moje krzewy - aż takim idealistą nie jestem :-)
Tak jak napisałem robiłem profilaktyczne opryski przed i po kwitnieniu - tylko zastanawiam się na ile one faktycznie zabezpieczyły krzewy i jak duże miały znaczenie - czy przypadkiem nie na dwa tygodnie?

Ale gdzieś jest granica do której jest to naszym hobby i przyjemnością a powyżej której staje się pracą, mordęgą i utrapieniem.
To jest też ta sama granica do której opryski są dbaniem o krzewy a powyżej której jest to regularne ładowanie dużej ilości chemii aby być coś w stanie zebrać. W którym miejscu jest ta granica? - czy jest to 8 czy 10 a może 12 oprysków w sezonie? Dla każdego pewnie gdzie indziej.
Mówię oczywiście o hobby i nie dotyczy to tych którzy uprawiają winorośl zawodowo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 13:40 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 15 października 2013, 14:07
Posty: 176
Przed chwilą wymieniłem na sąsiednim forum odmiany które u mnie nie poddały się w tym roku mączniakowi prawdziwemu bez oprysków.
Takie też istnieją :D
(P)

_________________
Andrzej S


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 15:26 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2014, 19:11
Posty: 158
Lokalizacja: Radomsko
No właśnie pryskacie "ciężką chemią" co dwa tygodnie i tak macie choroby, a ja czytam,że co niektórzy już będą zbierać i bez żadnych oprysków. Czyli są tacy co rezygnują z oprysków,a i tak mają plon.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 19:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2920
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
No właśnie... jak się czyta o cudzych plonach, to może warto się zastanowić, czym siedlisko u tej osoby się różni od innych. Dlaczego u jednych dane odmiany chorują, a u innych nie? Dlaczego są lata, że można się obyć niemal bez oprysków, a w innych nawet pancerniaki nie dają rady?

Jak się ma:
- przewiewne miejsce, żeby liście osuszały się szybciej,
- południowy stok - cieplej, lepsze nasłonecznienie i odpływ nadmiaru wody,
- glebę o odpowiedniej zasobności we wszystko, co winorośli potrzeba, w tym o dobrej pojemności wodnej, żeby w miarę stabilna ilość wilgoci w glebie była,
- wiedzę i doświadczenie w uprawie, żeby odpowiednią agrotechnikę stosować,
to i ilość oprysków można ograniczyć do ledwie kilku w sezonie.

Ręka w górę, kto ma idealne siedlisko? ;)
A jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. :D

P.S. Mojemu ogródkowi wiele brakuje do ideału i ja czasem pryskam: wiosną i latem, rzadziej jesienią.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 września 2014, 21:58 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2014, 19:11
Posty: 158
Lokalizacja: Radomsko
Święte słowa. Dlatego czytam to forum żeby się dowiedzieć. Szkoda tylko, że tak mało jest takich mądrych i merytorycznych wypowiedzi jak Twoje Małgorzato.Generalnie czytam tak: "robiłem już kilka oprysków i ciągle się coś przyplątuje" a tu co rusz jakiś expert kontruje "a ja jeszcze niczym nie pryskałem i mam czysto". I robi się mętlik w głowie,takim nowicjuszom jak ja.Nie wiadomo kogo słuchać.Albo piszą "jak się ma doświadczenie i wiedzę..." pastwiąc się nad nowicjuszami nie udzielając konkretnych wskazówek. Czasami jak czytam to forum to stwierdzam ,że jest tu garstka ludzi naprawdę chcących podzielić się wiedzą i tą wiedze mają.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 10 września 2014, 11:33 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Moim skromnym zdaniem ten co chce obojętnie jakie winorośle mieć w swoim ogrodzie,siedlisku,
stołowe, przerobowe,na polu pod osłonami musi sam wypróbować jakie odmiany może u siebie
trzymać,na ile są one odporne na warunki pogodowe w danym regionie.Z książek można wyczytać
pouczyć się podstaw, ale poligon doświadczalny każdy ma u siebie a jak daleko chce pójść w
kierunkach Ekologicznych konta Chemia to się samo z czasem rozwiąże.Ja na wiele rzeczy dzisiaj
inaczej patrzę niż prze 15 latami i doradzam jak potrafię i jest to możliwe. Może kiedyś zmienię
zdanie zlikwiduję 40 odmian zostawię sobie dwie trzy które nie potrzebują wielkich nakładów
pielęgnacji.
Pozdrawiam
georg


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO