Teraz jest piątek, 31 października 2025, 18:46

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 360 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 07:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
[quote="olmek"][quote="misiek52"] 05.05.2008 robiłem opryski MIEDZIANEM (w 2007 na winoroślach był mączniak prawdziwy).



Miedzian nie powinien być raczej stosowany w początkowej fazie wegetacji.

No wlaśnie. Ciekawi mnie czy Tadeusz zaobserwoawał po tym oprysku jakieś zatrzymanie rozwoju latorośli.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 07:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA
[quote="olmek"][quote="misiek52"] 05.05.2008 robiłem opryski MIEDZIANEM (w 2007 na winoroślach był mączniak prawdziwy).



Tylko jaki to ma związek ?
Miedzian stosuje się zapobiegawczo przeciwko m. rzekomemu i nie powinien być raczej stosowany w początkowej fazie wegetacji.

Przyznaję, że nie mam doświadczenia w stosowaniu środków ochrony, unikałem ich stosowania ale po roku 2007 doszedłem do wniosku, że jednak to konieczność. Miedzian zastosowałem jako właśnie środek zapobiegawczy, a termin może rzeczywiście był niewłaściwy. Z moich obserwacji winorośli po zastosowaniu miedzianu nie zaobserwowałem żadnych zmian. Czy oprysk ten spowolnił rozwój winorośli to trudno powiedzieć nie mam skali porównawczej, opryskałem wszystkie krzaczki. Nie uzyskałem odpowiedzi co teraz mam robić po tych kilku dniowych ulewach może ktoś z "Forum" podpowie.

Pozdrawiam.

Tadeusz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 09:26 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cytuj:
Nie uzyskałem odpowiedzi co teraz mam robić po tych kilku dniowych ulewach może ktoś z "Forum" podpowie.

No jak to nie uzyskałeś :roll: ,przecież Darek do spółki z Januszem napisali dokładnie co należy zrobić.
Mamy pare dni deszczowych,temperatuta w dzień i nocy 10 st.-przynajmniej tak jest u mnie.W takich warunkach m. rzekomy z duzym prawdopodobieństwem sie uaktywni.A zatem:
Wykonujesz oprysk mieszanka Amistaru i Folpanu o któej śnił Darek :wink: ,lub też wykonujesz oprysk tylko amistarem,lub jednym ze środków kontaktowych : Folpanem,Dithane,Kaptanem-co masz pod ręką).W przypadku środków kontaktowych zwracasz uwagę na dokładne zwilżenie spodniej strony liści.

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 12:04 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Ja wczoraj, gdy przestało padać wykonałem oprysk Ridomilem, a gdy mi go zabrakło użyłem mieszanki ze "snu nocy letniej". Od tamtej pory nie padało, myślę, że oprysk zadziała - na Siberze są już u mnie objawy zainfekowania pierwotnego :evil:

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 12:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Ja pryskam jutro po pracy. Wczoraj cały dzień padałonie było kiedy. Pryskam na początek samym amistarem. Wyśniony oprysk pozostawiam na przyszły rok. Nie mam folpanu, a nie chcę kupować bo mam sporo kaptanu, który w tym roku traci wazność. Trzeba go wykorzystać.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 19:17 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Generalnie fitotoksyczność dotyczy przede wszystkim jabłoni ale... licho nie śpi


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 19:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Januszu wyjaśnij proszę co to jest ta fitotoksyczność, bo dla mnie to jest zupełnie obece pojęcie.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 19:26 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
sorry czasem sie zagalopuję ... jest to po prostu toksyczność preparatu dla rośliny. Może objawiać się w różny sposób jak chlorozy, deformacje, skarłowacenia czy zahamowanie wzrostu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 19:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Micki czy jesteś pewien, ze masz już infekcje pierwotną. Muszę przyznać, że jak na tegoroczne warunki pogodowe to jest to bardzo wcześnie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 19:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA
[quote="PiotrekK"]
Cytuj:
Nie uzyskałem odpowiedzi co teraz mam robić po tych kilku dniowych ulewach może ktoś z "Forum" podpowie.

No jak to nie uzyskałeś :roll: ,przecież Darek do spółki z Januszem napisali dokładnie co należy zrobić.
Mamy pare dni deszczowych,temperatuta w dzień i nocy 10 st.-przynajmniej tak jest u mnie.W takich warunkach m. rzekomy z duzym prawdopodobieństwem sie uaktywni.A zatem:
Wykonujesz oprysk mieszanka Amistaru i Folpanu o któej śnił Darek :wink: ,lub też wykonujesz oprysk tylko amistarem,lub jednym ze środków kontaktowych : Folpanem,Dithane,Kaptanem-co masz pod ręką).W przypadku środków kontaktowych zwracasz uwagę na dokładne zwilżenie spodniej strony liści.

Piotrek


Tak rzeczywiście zgadza się Darek z Januszem napisali co należy robić ale ja myślałem, że to tylko "sen nocy letniej", a sny nie zawsze się sprawdzają. Teraz po przeczytaniu kilku postów myślę inaczej.

Dzięki Piotr.

Pozdrawiam.

Tadeusz.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 maja 2008, 21:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
[quote="doktorek"]Micki czy jesteś pewien, ze masz już infekcje pierwotną. Muszę przyznać, że jak na tegoroczne warunki pogodowe to jest to bardzo wcześnie


Pewny nie jestem, teraz jest już za ciemno, ale jutro zrobię i wkleję fotki.

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 23 maja 2008, 07:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Napisz jeszcze proszę w jakiej fazie rozwojowej masz Siberę. To dość istotne. A tak przy okazji warto pomyśleć o ustaleniu jednego schematu dla faz rozwojowych. Ważne abyśmy wszyscy posługiwali sie tym samym językiem przy ich określaniu. Na świecie szeroko funkcjonują dwa rodzaje takich schematów Einchorna-Lorenza i uniwersalny dla Uni Europejskiej system BBCH. Wkrótce coś zaproponuję


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 23 maja 2008, 16:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA
Po tych kilku dniach ulewy (dzisiaj jeszcze do godziny chyba 12... troszkę padało) myślę, że dobrze będzie jeżeli prysnę jutro winorośl jakiś środkiem chemicznym. Nadmieniam (wcześniej pisałem w poście), że stosowałem już Siarkol Extra 80 WP(26.04.2008) i Miedzian 50 WP (05.05.2008).

PiotreK podpowiedział żeby zastosować ten ze "snu nocy letniej", ale okazało się że w Stalowej Woli nie mogłem kupić Folpanu 50 WP.
Kupiłem:
1. Amistar 250 SC.
2. Kaptan zawiesinowy 50 WP.
3. Dithane NecoTec 75 WG.

Który z tych środków proponujecie zastosować (a może jeszcze poczekać obserwować zmiany. Dzisiaj byłem zobaczyć jak wyglądają moje winorośla. Na Jupiterze - na 2 szt. są białe liście od góry i dołu przypomina to mączniaka. Mam ich pierwszy rok może to taka uroda ?) i w jakim stężeniu.

Pozdrawiam.

Tadeusz.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 23 maja 2008, 17:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
[quote="micki64"][quote="doktorek"]Micki czy jesteś pewien, ze masz już infekcje pierwotną. Muszę przyznać, że jak na tegoroczne warunki pogodowe to jest to bardzo wcześnie


Pewny nie jestem, teraz jest już za ciemno, ale jutro zrobię i wkleję fotki.

Oto obiecane fotki z dnia dzisiejszego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czy to to już m. rzekomy na Siberze ? Niektóre porażone liście są łódeczkowato wygięte w kierunku spodu blaszki.

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 23 maja 2008, 18:21 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mam podobne przebarwienia na paru odmianach w foliaczku.Wystepuja one zazwyczaj na dwóch, dolnych lisciach,towarzyszą im deformacje i łódeczkowe wygięcia.
U mnie nie stawiam na rzekomego,u Ciebie też to troszke to odbiega od książkowych objawów,ale pewny nie jestem.

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 360 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO