Teraz jest środa, 24 grudnia 2025, 01:41

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 242 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 17  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 20 kwietnia 2013, 19:13 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Dzisiaj opryskałem 1,5% Treolem 770EC na L1 i L2 ok. 170 krzewów, zużyłem niecałe 0,5 l środka.
kilis napisał(a):
@Michał, jakie zużycie tego środka może być. 1L wystarczy na 500 krzaków? Nie pryskałem gołych patyków, stąd nie bardzo wiem ile tej cieczy roboczej może pójść. 1,5% to jakieś 66l cieczy.
Wychodzi, że na styk powinno starczyć,ale oszczędnie.

Jak myślicie; czy jest sens powtórzyć za kilka dni 3%-tową siarką (Siarkol,Tiotar)? (paki już nabrzmiewają, gdzieniegdzie faza włóknistego pąka)

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 20 kwietnia 2013, 22:02 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Dzięki za pouczające wypowiedzi kolegów i ich doświadczenia z zwalczaniem przędziorków.
Wasze doświadczenia i widza ułatwi wielu problemów młodym kolegom uniknąć.
Ja myślę że olej rzepakowy jest naturalnym środkiem tanim,naturalnym,do jedzenie i nieszkodliwym
dla człowieka dlatego będą obserwował moje młodziutkie latorośle,jeśli wystąpią przy listeczkach
objawy ataku przędziorków powtórzę oprysk,olej0,1 siarkolu.
Pozdrawiam serdecznie
georg


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 20 kwietnia 2013, 22:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2925
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
georg napisał(a):
Dzięki za pouczające wypowiedzi kolegów i ich doświadczenia z zwalczaniem przędziorków.
Wasze doświadczenia i widza ułatwi wielu problemów młodym kolegom uniknąć.
Ja myślę że olej rzepakowy jest naturalnym środkiem tanim,naturalnym,do jedzenie i nieszkodliwym
dla człowieka dlatego będą obserwował moje młodziutkie latorośle,jeśli wystąpią przy listeczkach
objawy ataku przędziorków powtórzę oprysk,olej0,1 siarkolu.
Pozdrawiam serdecznie
georg

Mam pytanie.
Jak Ci się udało olej w wodzie rozpuścić? Czy dałeś coś jeszcze, oprócz siarkolu?

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 20 kwietnia 2013, 22:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Woda była lekko-mocno ciepła i trząsłem mocno butlą rozpryskiwacza co tam się w środku
działo nie wiem tylko przypuszczam,rozpryskiwacz resztę załatwił.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 20 kwietnia 2013, 23:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
doktorek napisał(a):
Samice pilśniowca winoroślowego zimują pod pierwszą, drugą lub najgłębiej pod trzecią łuską w pąkach. W mniejszym stopniu w szczelinach kory w miejscu łączenia między pędami a 2-letnimi starymi gałęziami...

... W przypadku drugiego z popularnych roztoczy czyli Calepitrimerus vitis (brak polskiej nazwy) zimują samice pod łuską pąków lub w szczelinach kory w pobliżu pąków.

... W każdym bądź razie stosowanie olejów ma sens po rozchyleniu się pąków kiedy oleje będą w stanie dotrzeć do budzących się po zimowaniu roztoczy zanim zaczną rozchodzić się na liście...


Jeżeli prawdą jest, że oleje nie działają na formy dorosłe, to czekanie z opryskiem do momentu rozchylenia pąków ma wątpliwy sens.
W naszych warunkach klimatycznych larwy przędziorka owocowca wykluwają się mniej więcej w połowie kwietnia i w zależności od temperatury w ciągu 7-10 dni stają się dorosłymi osobnikami i po tym czasie na skuteczny oprysk olejem jest już za późno, no chyba że ten oprysk zbiegnie się z momentem kiedy samice zdążą już złożyć jaja letnie.
Moim zdaniem najbardziej skuteczne byłoby wykonanie dwóch zabiegów. Pierwszy w połowie kwietnia niszczący jaja zimowe i wykluwające się z nich larwy, drugi w pierwszych dniach maja, niszczący pierwsze jaja letnie.
W 2010 roku miałem istną inwazję roztoczy wszelkiej maści, nastepnego roku wykonałem oprysk Promanalem w okolicach 10 kwietnia i praktycznie z roztoczami nie miałem żadnego problemu, trzeba było dobrze szukać, by znaleźć pojedyncze porażone liście.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 07:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Roztocza to jedno a widzieliście uszkodzenia młodych listków od wciornastków? W tamtym roku zastanawialiśmy się co to spowodowało a w nowej książce Myśliwca jest foto. Ja takie objawy przywiązywałem do uszkodzeń mrozowych pąków a on jak widać obwinia wciornastki.

Obrazek
foto z książki "Uprawa Winorośli" R.Mysliwiec

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 08:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Space99 napisał(a):
Roztocza to jedno a widzieliście uszkodzenia młodych listków od wciornastków?


Widziałem w ubiegłym roku na Liwii. Nie dość, że krzew był w bardzo kiepskiej kondycji po zimie , to dopadło go jeszcze to paskudztwo :evil: W pierwszym momencie sądziłem, że to roztocza, jednak na spodzie liści dojrzałem 1 mm ciemne kreseczki, które pousuwałem paluchem. Kilka delikatnie zrzuciłem na kartkę papieru w celu identyfikacji delikwenta:

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 12:57 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Miałem i mam takie same porażenia liści tylko dwóch odmian z ponad 30 to by znaczyło na
mój chłopski rozum że tylko te odmiany liści tym draniom smakują, natomiast nowe odmiany
dostały karłowate liście zdjęcia wystawił Roman w tamtym roku,na serio nie jestem w stanie
rozpoznać co,kiedy i jak liście uszkodziło dlatego te opryskujące zabiegi można nazwać profilaktycznie
albo się uda albo nie pomimo tego bardzo dziękuję za naświetlenie tego tematu i doświadczeń tych
którym się udało konsekwentnie te pasożyty zwalczyć.Czyli ten drugi oprysk musiał by być
w stadium jednego listka albo mocno rozbitego pąku,tak to rozumuję może mnie ktoś poprawi
wskazane.U mnie pąki rozbijają co dnia jak głupie i nie wiem w 100 % kiedy ten drugi oprysk
zrobić.
pozdrawiam serdecznie
georg


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 20:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Space99 napisał(a):
Roztocza to jedno a widzieliście uszkodzenia młodych listków od wciornastków? W tamtym roku zastanawialiśmy się co to spowodowało a w nowej książce Myśliwca jest foto. Ja takie objawy przywiązywałem do uszkodzeń mrozowych pąków a on jak widać obwinia wciornastki.

Obrazek
foto z książki "Uprawa Winorośli" R.Mysliwiec

Z całym szacunkiem dla Pana Romana, ale to mi nie wygląda na uszkodzenia przez wciornastki?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 20:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Poszliśmy dziś odkryć i przyciąć trochę winorośli.
Na kilku łozach siedziały nasze biedronki, więc pewnie mają już co jeść.
Muszę się pospieszyć z opryskiem Treolem, może jutro dam radę przynajmniej to co jest nad ziemią.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 21:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
doktorek napisał(a):
Z całym szacunkiem dla Pana Romana, ale to mi nie wygląda na uszkodzenia przez wciornastki?


Przyznam że liczyłem na Twój komentarz :)
Masz może jakieś przypuszczenia co to mogło spowodować? Jak to obserwowałem to od początku zielone było zniekształcone jakby to w pąkach już było uszkodzone.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 22:37 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Marcin
Ja już zgłupiałem bo phomopsis wygląda podobnie a jest chorobą grzybową.
Liści młode robią się karłowate a sprzyja temu także za dużo N3 i wilgotność.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 21 kwietnia 2013, 22:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
doktorek napisał(a):
Z całym szacunkiem dla Pana Romana, ale to mi nie wygląda na uszkodzenia przez wciornastki?


No faktycznie, w przypadku żerowania wciornastków liście nie są tak mocno pofałdowane i powybrzuszane. Z tego co zaobserwowałem, zaatakowane liście były łódkowato wywinięte do dołu i jakby lekko podwiędnięte, z kremowo-szarymi drobnymi plamkami.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 kwietnia 2013, 20:44 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Space99 napisał(a):
doktorek napisał(a):
Z całym szacunkiem dla Pana Romana, ale to mi nie wygląda na uszkodzenia przez wciornastki?


Przyznam że liczyłem na Twój komentarz :)
Masz może jakieś przypuszczenia co to mogło spowodować? Jak to obserwowałem to od początku zielone było zniekształcone jakby to w pąkach już było uszkodzone.

Staram się wypowiadać tylko wtedy jeżeli mam pewność. Niestety w tym przypadku przyczyn może być kilka. Jestem pewien, że to nie wciornastki ponieważ ich szkodliwość polega głównie na wysysaniu zawartości pojedynczych komórek. Zawsze towarzyszy temu srebrzenie się tkanek ponieważ do "wyssanych" komórek dostaje się wtedy powietrze. Z reguły można również dostrzec czarne punkciki, które są odchodami wciornastków. Czasami przy wczesnym żerowaniu w pąkach mogą powodować deformacje młodych liści, ale żeby aż takie. To może być przyczyna żerowania roztoczy chociażby Calepitrimerus vitis albo zaburzenia fizjologiczne. Ale nie mam pewności


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 kwietnia 2013, 23:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2925
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
2 lata temu na moim Timurze wystąpiły w czerwcu takie same objawy, jak na powyższym zdjęciu. Na pewno nie były to wciornastki, bo bym je zobaczyła (znam te gadziny z widzenia ;) ). To jest coś znacznie mniejszego i padło po oprysku jak na przędziorki (chyba połączyłam magusa i nissorun, musiałabym sprawdzić w notatkach).

Miałam kiedyś w domu inwazję wciornastków na różnych roślinach i były takie srebrzyste plamki, jakby skórka się odspajała na liściach - tak jak Janusz to opisuje.

Marcinie,
uszkodzenia po majowych przymrozkach mogą być podobne, ale brakuje mi na tym zdjeciu zbrązowiałych plam. Jak znajdę chwilę, to zrobię galerię z moich zeszłorocznych fotek. Takich marmurmowych liści, to cbyba niewielu widziało ;)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 242 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 17  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO