Czytałem gdzieś , że wykonanie oprysku w okresie bezlistnym ( luty- marzec ) dziesięciokrotnie większym stężeniem siarkolu , niż to wykonuje się w późniejszej fazie na MP , niszczy właśnie jaja robali. Nanosząc też bardzo dokładnie ciecz pędzlem powodujemy mechaniczne oderwanie tychże jaj , w jakimś tam stopniu oczywiście. Czyli poddajecie w wątpliwość słuszność i celowość tego oprysku?
Na MP to będę pryskał już roztworem 0,3 % w fazie 5-6 liści , 8- 10 liści i bezpośrednio przed kwitnieniem jak poleca Doktorek.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Ani słuszność ale celowowość,Miszy chodziło o termin.
P.

Sugerowałem się też tym :


uprawa/opryski-marzec-t2249.html?hilit=oprysk%20myj%C4%85cy

Aura pogodowa w tym roku sprzyja. Łozy płaczą od dwóch - trzech tygodni. A temperatury w ciągu dnia dochodzą nawet do 20 C ( obecnie : Nowy Sącz na 13:08 CEST
22°C - http://www.meteoprog.pl/pl/weather/NowySacz/).Całą winniczkę mam wyścieloną czarną matą , co też przyśpiesza rozpoczęcie wegetacji.
Wykonałem go w sobotę tj 2 kwietnia. Powtórzę go więc za ok. 2 tygodnie jak pąki będą mocno nabrzmiałe. Dziękuję za radę.
Pozdrawiam.
Mariusz.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Ktoś w końcu stosował te oleje parafinowe, Promanal itp? Chodzi mi głównie o tych co mieli wcześniej problemy z
Calipitrimerus vitis. Jakie rezultaty?
Po wycofaniu Marshalla, zastosowałem Magusa i mogę powiedzieć że jest to zabieg kosztowny, pracochłonny, skuteczny tylko doraźnie (spóźnione pąki mają objawy) i wątpliwy ekologicznie przy tak dużych ilościach cieczy użytkowej, koniecznej do pokrycia całej rośliny. Dlatego żałuję że sam nie prysnąłem tymi olejami na próbę w fazie bezlistnej.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Zastosowałem jeden oprysk Promanalem w pierwszej dekadzie kwietnia. Objawów żerowania roztoczy nie widać, jednak na ten stan mogły mieć wpływ również inne czynniki - w zeszłym sezonie najbardziej porażone pędy usunąłem i spaliłem, później dwukrotnie pryskałem Magusem.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Ja z wiosny w fazie bezlistnej dałam Siarkol 2%, potem drugi raz 0,3% , znacznie zredukowało uszkodzenia ale gdzieniegdzie jeszcze widzę, właśnie żaluję, że nie zastosowałam jeszcze olei.

Ciekawy artykuł znalazłem - porównanie skuteczności preparatów olejowych. Może już ktoś wcześniej go podlinkował, ale nie wdziałem.
http://www.progress.plantprotection.pl/ ... 9-3-68.pdf (ale bez złudzeń - oczywiście pryskaną rośliną nie była winorośl )

Z porównywanych środków najskuteczniejszy był Olejan 85 EC. Chyba się w niego zaopatrzę. Muszę się rozejrzeć w okolicznych sklepach ogrodniczych.
Czas się przygotować do walki z przędziorkami.

A tu opis i instrukcja stosowania:
http://www.danmar.eu/PL/katalog-produkt ... 85-EC.html

Edit: Ciekawe, że w instrukcji nic nie napisano nt. zwalczania przędziorków. Ciekaw jestem, dlaczego

Niestety są do badania jednoroczne a to nie gwarantuje porównywalności wyników. Jest to odwieczny problem w naukach przyrodniczych, gdzie warunki pogodowe determinują (poza szczególnymi przypadkami) konieczność wykonywania 3 letnich badań

Ponieważ nie było prowadzonych badań w tym kierunku

Do tej pory stosowałem olej parafinowy do walki z mszycą porzeczkowo-czyścową, też
dość uciążliwą i w tym przypadku jest to preparat skuteczny.
Zobaczę jak to będzie z przędziorkami na winorośli.

a co sadzicie o zmieszaniu promanalu z siarkolem -3% - do oprysku teraz -takie dwa w jednym? może ktoś tak zrobił i czy to jest mieszalne?

_________________
pozdrawiam Marek

Byłem dziś przeglądnąć listę środków dostępnych w najbliższym sklepie ze śor.
1litrowe opakowanie TREOL 770EC kosztuje 34zł i powinno starczyć na około 66l cieczy.
Było też małe opakowanie 250ml Promanalu za 24zł.
Jakieś doświadczenia kolegów?

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Ja kupiłem litr Promanalu za 37 zł, Olejanu nie mieli.

Ja kupiłem 1l Treol za 28,65 na Allegro w "SKLEPOGRODNIK"
Do tego Siarkol 1kg za 12,35, Asahi, Leopard, Perlit 125l, Ukorzeniacz, Amistar itp.
Polecam sprzedawcę, dużo niedrogich rzeczy z "naszej branży" w jednym miejscu, tania przesyłka.

Promanal jest za 29zł, ale Treol jest "mocniejszy"

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Pryskając jakiś czas temu swoje nagie krzewy w gruncie, popryskałem w szklarni dwie sadzonki z rozwiniętymi liśćmi 2% Treolem 770 EC i nie zaobserwowałem żadnych skutków ubocznych. Myślę że oleje parafinowe można przetestować pod kątem stosowania na przyrosty w fazie kilku liści, kiedy to działalność wszelkiej maści roztoczy jest najbardziej uciążliwa i widoczna.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks