Zabrakło mi w sobotę Treola na "parę" krzaczków i już bym nie kupował, w dodatku bym miał jakieś porównanie z olejem rzepakowym, tylko napiszcie jak mieszacie olej z wodą? Chyba że czystym olejem, ale to przez dyszę raczej nie pójdzie, a pędzelkiem to mi się średnio uśmiecha.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Ja zmiksowałem wiertarką z mieszadełkiem najpierw olej z superamem - na 1litr oleju dałem 75 ml superamu i ten specyfik miesza się już z wodą bez problemu.

_________________
pozdrawiam Roman

Dzięki! Superamu też nie miałem, ale Ludwik, blender, ciepła woda i też dało radę

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

A to jest bardzo interesują bo kiedyś byłem na spotkaniu ekologicznych działkowiczów i z wypowiedzi
jednej starszej pani.Ludwikiem z wodą skutecznie zwalczała mszyce.Jak by to z połączeniem
z olejem rzepakowym pomogło na przędziorki to by było lepsze od kupowania drogich środków
od Bayern.Jak to będzie skutkowało to napiszcie to byłaby następna rewelacja po SNL.
Tutaj jest opisane ile i jak z wodą ludwika mieszać.Przetłumaczyć trzeba samemu.
http://www.google.de/url?sa=t&rct=j&q=& ... ms&cad=rja
Pozdrawiam
georg

Teraz piszecie jak ja wyjechałem 1l. Promanalu? No dobrze ,ważne że ktoś eksperymentuje dozując
alternatywne opryski... Ważne aby te opryski dały dobry efekt finalny.
__________________
Pozdrawiam - Janek

Jaki efekt będzie to się zobaczy. Taki eksperyment raczej z lenistwa, bo nie chciało mi się do miasta jechać. Sam byłem zaskoczony że się tak dobrze wymieszało.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Tak było dobrze,
a pojawiły się jednak przędziorki.
Niestety w kwietniu nie powtórzyłem oprysku.
Aktualnie od 3-5 liści.
Jak myślicie można jeszcze prysnąć powiedzmy 1% Treolem?

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Nie na zielone.
Coś tam gdzieś czytałem o możliwości zatkania aparatów szparkowych.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa

Maciek, dzięki za info, nie pryskam.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Na różach robiłem parę razy i nie zaszkodziło i pomogło a liści nie uszkadza,natomiast uszkodzone
i pogryzione liście przez przędziorki są już uszkodzone i przed 3 latami się zdenerwowałem bo mi tak
pogryzły liści że nie wytrzymałem i w środku lata też zrobiłem słaby oprysk a następnej wiosny
poprawiłem porządnie i robię to co roku przed rozbiciem pąków trzyma się te populacje w szachu.
Wyeliminować się tego całkowicie u mnie nie da bo wtedy musiałbym wszystkie ogrody o sąsiadów
też opryskiwać.Dla mnie najważniejszą rzeczą było żeby nie gryzły młodych narośli,listeczek i to mi się
udało.Od paru znajomych którzy tak samo zrobili jak ja dostałem potwierdzenie że pomogło.
Pozdrawiam serdecznie
georg

Najblizsze 3-4 dni to moment aby zalatwic roztocza na cely rok

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Daniel, a nie powinien najpierw iść siarkol. Po oleju to nic nie będzie chciało się trzymać na łzie. Tak myślę, ne wiem czy dobrze.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.

Nie za wcześnie? W ubiegłym roku pryskałem koło 20 marca.
Żałuje tylko że nie powtórzyłem w kwietniu, jak pąki się otwierały (nie wytępiłem całkowicie przędziorka).
Siarkol na Treol, pisano już o tym.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Pierwszy olej, potem siarka. Najlepiej z kilkudniowym odstępem (5-7 dni).

_________________
Pozdrawiam. Aśka.

Ani za wcześnie, ani za późno, ale za zimno. We środę ma być mniej niż 5C, szkoda oleju i roboty.