Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 18:26

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 20:29 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Wybaczcie drodzy forumowicze ale z niepokojem dostrzegam, że jakąkolwiek informację rzuci się na forum zaraz wszyscy lecą to próbować. Napisałem o sodzie oczyszczonej i nikt (z małymi wyjątkami) nawet nie poddał tego krytyce chociaż z niecierpliwością czekam na taka formę bo to właśnie wątpliwości czynią, że posuwamy się do przodu. Za chwile pojawił się temat nawozów U i dyskusja nie toczy się już czy warto je stosować tylko ile kosztują i jakie trzeba użyć stężenia. Myślę, ze Wszyscy musimy wykazać odrobinę rozsądku pamiętając, że na forum jest mnóstwo amatorów, którzy tylko i wyłącznie z racji swojego innego przygotowania nie są w stanie rozróżnić co jest warte a co nie do zastosowania. Wykażmy się odrobiną rozsądku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 20:40 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 marca 2004, 01:00
Posty: 38
Lokalizacja: pow. Nisko
Oj, chyba nie chcesz nas otruć ;).
Soda nie wydaje mi się trująca w przepisanych dawkach.
Odnośnie nawożenia: ja na przykład podlewam swoją winorośl rozcieńczonym wyciągiem z ptasiej kupy i na razie nie mam zamiaru stosować nawozów sztucznych. Oczywiście nie wzbraniam się przed nimi. Raz nawet podsypałem florovitu.
A odnośnie stosowania nawozów, o których mówisz, na razie tylko patrzę i czekam, aż inni się wypowiedzą - w szczególności o efektach. Nie znam się i nie będę polemizował, ale też na razie nie mam zamiaru stosować.. Myślę, że podobnie, jak duża część forumowiczów :) Oczywiście nie chcę przez to nikogo obrazić.

Pozdr.
Sławek

PS Jak widzisz w innym wątku niektórzy polemizują :).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 21:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Doktorku, w pierwszej kolejności zapytałem Ciebie o zdanie w sprawie nawozów U, ale stwierdziłeś że nie masz wyrobionego zdania. Inni podejrzewam też tego nie stosowali, więc na jakiej podstawie mamy dyskutować czy warto je stosować?

Ja uważam że w moim przypadku warto, ale nikogo nie namawiam żeby porzucił konwencjonalne środki na rzecz tych nawozów.

Szukałem jakiejś alternatywy dla Ekolistu i Florowitu i stąd się zrodził ten temat. To tylko nawóz, a przy porównywalnych cenach dodatkowe cechy tych środków są dla nich na plus nawet jak będą spełniały zakładaną rolę choćby w najmniejszym stopniu.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 24 lipca 2008, 21:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
A czego tu się czepiać po tak krótkich doświadczeniach z tą sodą? :lol:. Odmiana Guzal Kara została przez tę waśnie sodę uratowana, nawrót choroby nie nastąpił mimo niesprzyjających ostatnio warunków pogodowych. Na razie jest dobrze, choć z przykrością stwierdzam, że na innych roślinach preparat nie działa ( leszczyna i tamaryszek )

Wojtek

PS. Cały czas czekam na odp. o wpływie temperatury na skuteczność działania preparatu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 00:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="wojtekb"]A czego tu się czepiać po tak krótkich doświadczeniach z tą sodą? :lol:. Odmiana Guzal Kara została przez tę waśnie sodę uratowana, nawrót choroby nie nastąpił mimo niesprzyjających ostatnio warunków pogodowych.


Wojtek , chwilowo czepiać się nie można , bo opryski są nadzwyczaj skuteczne. Zarówno KHCO3 jak i NaHCO3 dają oczekiwany efekt ( stosowałem i jeden i drugi). Jednak , jak wczesniej już wspominałem, mam pewne wątpliwości co do długotrwałego stosowania sody oczyszczonej. Sód może zadziałać antagonistycznie do innych , potrzebnych pierwiastków z tej samej grupy - potasu , magnezu i wapnia.
Może , nie musi , jednak potencjalne negatywne skutki mogą być widoczne po dłuższym czasie i obudzimy się z ręką w nocniku. W związku z powyższym radziłbym jednak zaopatrzyć się w KHCO3 i jego właśnie używać na dłuższą metę. Dodatkowo dla świętego spokoju chociaż raz prysnąć dolistnie siarczanem magnezu.


[quote="wojtekb"] Cały czas czekam na odp. o wpływie temperatury na skuteczność działania preparatu

Myślę ,że środek powinien być skuteczny w szerokim zakresie temperatur , ze względu na mechanizm niszczenia grzyba (prawdopodobnie kontakt z jonami OH- ). Różnice mogą być niewielkie, związane ze stopniem dysocjacji.

P.S. Ciekawe , czy w zwalczaniu szarej pleśni będzie równie skuteczny ? Niby ma być :roll:

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 08:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="olmek"][quote="wojtekb"]A czego tu się czepiać po tak krótkich doświadczeniach z tą sodą? :lol:. Odmiana Guzal Kara została przez tę waśnie sodę uratowana, nawrót choroby nie nastąpił mimo niesprzyjających ostatnio warunków pogodowych.


Wojtek , chwilowo czepiać się nie można , bo opryski są nadzwyczaj skuteczne. Zarówno KHCO3 jak i NaHCO3 dają oczekiwany efekt ( stosowałem i jeden i drugi).



Dlatego piszę, że się nie czepiam :lol: , bo jak sam zauważyłeś, środek działa i to bardzo szybko. Póki co, zastosowałem go tylko na odm. deserowych w uprawie szklarniowej. Chcę go wypróbować jeszcze raz, o ile zajdzie taka potrzeba i na tym, koniec. Nie zamierzam go stosować na przerobowych, bo nie wiem jaki wpływ może mieć soda na przyszłe wino.
A co do skuteczności środka na szarą pleśń...pożyjemy, zobaczymy :wink: .

pozdrawiam Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 08:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Jest tylko mały problem z tymi zabiegami sodą a dotyczą wodorowęglanów jako takich w glebie, których zbyt wysoki poziom może być szkodliwy dla winorośli


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 09:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
[quote="wojtekb"] Nie zamierzam go stosować na przerobowych, bo nie wiem jaki wpływ może mieć soda na przyszłe wino.


Moim zdaniem niezauważalny. Ale zawsze możesz użyć KHCO3 i co najwyżej będziesz miał trochę więcej kamienia winnego ;-)

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 09:49 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
[quote="alkor"]Doktorku, w pierwszej kolejności zapytałem Ciebie o zdanie w sprawie nawozów U, ale stwierdziłeś że nie masz wyrobionego zdania. Inni podejrzewam też tego nie stosowali, więc na jakiej podstawie mamy dyskutować czy warto je stosować?

Ja uważam że w moim przypadku warto, ale nikogo nie namawiam żeby porzucił konwencjonalne środki na rzecz tych nawozów.


Ale ja wcale nie uważam, żebyś kogokolwiek namawiał. Właśnie fajnie że rzuciłeś ten temat bo jest to naprawdę ciekawe i przyszłościowe zagadnienie. Chodziło mi tylko o to, żeby każdy starał się mieć swoje wyrobione zdanie ponieważ internet to potęga ale i niebezpieczeństwo braku weryfikacji pewnych informacji. Stąd moja prośba o wątpliwości i o krytyczne odnoszenie się do pewnych informacji. Ot i wszystko. Pozdrawiam

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 10:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="Misza"][quote="wojtekb"] Nie zamierzam go stosować na przerobowych, bo nie wiem jaki wpływ może mieć soda na przyszłe wino.


Moim zdaniem niezauważalny. Ale zawsze możesz użyć KHCO3 i co najwyżej będziesz miał trochę więcej kamienia winnego ;-)

No proszę, ile to można się nauczyć, przez dwa dni :lol: , ogromne dzięki. Czy to znaczy Mietku, że w razie potrzeby mogę użyć KHCO3 nieskończenie wiele razy, jaka jest rozsądna granica w ilości oprysków tym środkiem?

Zastanawiam się nad tym, co napisał doktorek nad szkodliwością wysokiej il. wodorowęglanów w glebie dla winorośli, na czym to polega i jakie są tego zewnętrzne objawy? Kurde, że też człowiek się do tej chemii w szkole nie przyłożył :wink: , choć z tego co pamiętam, to równania redoksowe szły mi całkiem nieźle :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 10:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="wojtekb"] ...w razie potrzeby mogę użyć KHCO3 nieskończenie wiele razy, jaka jest rozsądna granica w ilości oprysków tym środkiem?
Nie bardzo - możesz zachwiać równowagę K/Mg. Zresztą oprysk wodorowęglanem ma sens jedynie wtedy, kiedy już masz mączniaka prawdziwego; zapobiegawczo wodorowęglany nie działają.

Cytuj:
Zastanawiam się nad tym, co napisał doktorek nad szkodliwością wysokiej il. wodorowęglanów w glebie...
Wodorowęglany w glebie shydrolizują niemalże natychmiast, to po pierwsze. Po drugie: do oprysku używamy roztworu 0,5%. Niech będzie, że nawet 5l/ar, czyli przy jednokrotnym oprysku (nawet gdyby wszystko spadło na ziemię) dostarczysz 25g wodorowęglanów na 1 ar. Czyli nic ;)

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 10:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
[quote="Maciej"]Zresztą oprysk wodorowęglanem ma sens jedynie wtedy, kiedy już masz mączniaka prawdziwego; zapobiegawczo wodorowęglany nie działają.

Nie działają, bo się w wodzie rozpuszczają i deszcze spłukują.
Wpływ na wino też nie powinien być istotny z tego samego powodu - deszcz zmyje.

Doktorku,
jak przetestujemy, to i krytykować zaczniemy ;)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 11:09 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Chciałem się doczepić do LD 50 dla sody oczyszczonej ale nic z tego (4220 mg/kg). Mniej toksyczna od soli i dwa razy mniej toksyczna od Amistaru. Nawet po spożyciu ponad 30 łyżek stołowych i tak połowa ludzi o masie 80 kg ma szanse z tego wyjść. Cały czas więc nurtuje mnie temat dlaczego tą substancję tak mało się propaguje. Gdzie jest ten przysłowiowy kruczek? Czy tylko chodzi o kasę?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 11:34 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 4 stycznia 2008, 01:00
Posty: 107
Lokalizacja: Sztum-Napa
Cytuj:
Moim zdaniem niezauważalny. Ale zawsze możesz użyć KHCO3 i co najwyżej będziesz miał trochę więcej kamienia winnego


Misza nie koniecznie, potas może mieć niekorzystny wpływ na poziom kwasu w moszczu, a potem w winie. Niekoniecznie na terenach chłodnieszych, ale na bardziej nasłonecznionych stokach, zwłaszcza w powiązaniu z susza. Takzwane odkwaszanie może zachodzić w jagodzie, ale nie wiem o jakich ilościach tego Potasu też rozmawiacie.
Pozdrawiam
Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 25 lipca 2008, 13:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="piostop"] ale nie wiem o jakich ilościach tego Potasu też rozmawiacie.


Raczej niewielkich. 0,5% roztwór KHCO3. Cztery opryski wprowadzą mniej potasu niż stosowany w sierpniu jeden oprysk 2% roztworem K2SO4.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO