Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 11:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 16 lipca 2020, 17:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska
DariuszNS napisał(a):
Nie pisałem o wodorowęglanie tylko o węglanie potasu, a cena jest taka jak podałem, tyle, że nie na Alledrogo...
Tutaj można go kupić [nie reklamuję sklepu i ne mam w nim udziałów :) ]
https://www.eurowin.pl/pl/p/Weglan-potasu-1-kg/510
Cena bardzo dobra, więc nawet 1 kg z przesyłką połowę taniej niż na znanym portalu. Tylko to dla tych co potrzebują aż 1kg :-)

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 16 lipca 2020, 19:17 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
fels napisał(a):
DariuszNS napisał(a):
Nie pisałem o wodorowęglanie tylko o węglanie potasu, a cena jest taka jak podałem, tyle, że nie na Alledrogo...
Tutaj można go kupić [nie reklamuję sklepu i ne mam w nim udziałów :) ]
https://www.eurowin.pl/pl/p/Weglan-potasu-1-kg/510
Cena bardzo dobra, więc nawet 1 kg z przesyłką połowę taniej niż na znanym portalu. Tylko to dla tych co potrzebują aż 1kg :-)

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


A dla tych co nie potrzebują aż kilograma...
https://www.sklep.biomus.eu/pl/weglan-p ... &results=7


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 17 lipca 2020, 09:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
beny napisał(a):
Wczoraj nie było już widać żadnego szarego nalotu, a jedynie "coś czarnego". Czyli chyba mącznika ukatrupiłem :Yahoo!:



Radość przedwczesna. Chyba umknął Ci mój wcześniejszy wpis nt tego czegoś, czarnego.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 17 lipca 2020, 10:12 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ano, takie uszkodzenia "nie podlegają naprawie", trzeba usunąć zainfekowane grona.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 lipca 2020, 14:09 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Wiem, wiem...
muszę teraz bacznie obserwować wszystkie krzaczki i reagować w odpowiednim czasie.
Siarkol kupiony, zaraz zamawiam w Eurowinie węglan potasu, żeby w razie "W" być gotowym na oprysk.
Zakażone grona do usunięcia, ale najpierw usunę pasierby i liście przynasadowe celem poprawienia przewiewu gron i całej winniczki.

-- Pn lip 20, 2020 3:09 pm --

Poniedziałek, 20 lipca rano.

Kolejna odsłona walki z mączniakiem:
na sąsiadujących do Solarisa gronach Seyvala taka oto sytuacja:
Obrazek
Po oprysku:
12.07.2020 Siarkolem i Miedzianem,
18.07.2020 (sobota) o godz.19 Siarkolem z Armicarbem. W nocy, po 4 godzinach od oprysku mocno przylało, następnego dnia (niedziela) również.

Mączniak chyba zabity, ale ślad po sobie pozostawił.
Czy mam wyskubywać zniekształcone kulki i reszta powinna dojrzeć, czy wszystko wyciąć i spalić?

A może nie skubać, bo zniekształcone jagody "uschną" bez żadnych konsekwencji dla pozostałych...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 lipca 2020, 15:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Te uszkodzenia na jagodach to raczej nie po mączniaku prawdziwym. To chyba efekt terapii, polegającej na "goleniu liści".

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 lipca 2020, 16:07 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3286
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
beny napisał(a):
...
Czy mam wyskubywać zniekształcone kulki i reszta powinna dojrzeć, czy wszystko wyciąć i spalić?
A może nie skubać, bo zniekształcone jagody "uschną" bez żadnych konsekwencji dla pozostałych...
Proponuję na bieżąco wyskubywać uszkodzone czy zmienione chorobowo jagody. Po co tworzyć kolejne źródła infekcji. Wielu z nas redukuje owocowanie skracając grona i nic to nie szkodzi to czemu mielibyśmy oszczędzać pojedyncze, mocno chore jagody?!

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 lipca 2020, 20:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Czy to jest prawdziwy na jagódkach?

Obrazek

Nigdy nie miałam, to nie jestem pewna.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 lipca 2020, 21:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
jokaer napisał(a):
Czy to jest prawdziwy na jagódkach?

Obrazek

Nigdy nie miałam, to nie jestem pewna.



uprawa/owocowanie-2020-t13508.html#p233134

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 lipca 2020, 05:29 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
To nie wiadomo co to jest?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 lipca 2020, 07:59 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Jola rozetrzyj ten biały nalot w palcach i powąchaj jeżeli będzie go czuć pieczarką lub innym leśnym grzybem ( każdy inaczej odczuwa zapachy) to mączniak prawdziwy.

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 lipca 2020, 08:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
jokaer napisał(a):
To nie wiadomo co to jest?
Moim zdaniem prawdziwy tylko trochę "wybujał"

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 lipca 2020, 10:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
sajko71 napisał(a):
Darek, jaki adiuwant dodajesz do zwykłego Węglanu? W Armicarbie adiuwantów jest sporo. Słabe pokrycie i zmywalność czystego węglanu jest problemem. Różnicę daje się wyraźnie zauważyć.

Sławku,
przy ostatnim zakupie Armicarbu miła Pani zapytała mnie, czy nie chcę adiuwanta. Ja na to, że przecież Armicarb je zawiera...
A ona na to, że nic na ten temat na opakowaniu nie ma i jeśli tej informacji nie ma, to adiuwanta nie ma...
Zakupiłem taki:
https://ogrodniczy.com/srodki-grzyboboj ... gLhffD_BwE

To jak to w końcu z tym Armicarbem jest? :shock:

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 lipca 2020, 11:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3286
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Nie każdy sprzedawaca sie zna. Nie dodawaj adiutanta.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 lipca 2020, 14:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Trochę pogrzebałem w necie, bo mi ten adiuwant nie dawał spokoju i oto co znalazłem.
To tylko kawałek z całego dokumentu firmy Agrosimex dotyczącego Armicarbu (Załącznika nr 1 do decyzji MRiRW nr R-372/2016d z dnia 26.07.2016 r. zmieniającej zezwolenia MRiRW nr R-1/2014 zr z dnia 07.01.2014 r.)

ŚRODKI OSTROŻNOŚCI I ZALECENIA STOSOWANIA ZWIĄZANE Z DOBRĄ PRAKTYKĄ ROLNICZĄ
...
8. Środka nie stosować łącznie z:
− środkami ochrony roślin w formie koncentratu do sporządzania emulsji wodnej (EC),
− adjuwantami,
− środkami zawierającymi miedź (możliwa fitotoksyczność),
− nawozami płynnymi,
− środkami mogącymi modyfikować pH cieczy użytkowej.

SPORZĄDZANIE CIECZY UŻYTKOWEJ
Przed przystąpieniem do sporządzania cieczy użytkowej dokładnie ustalić potrzebną jej ilość. Odważoną ilość środka wsypać do zbiornika opryskiwacza napełnionego częściowo wodą (z włączonym mieszadłem). Opróżnione opakowania przepłukać trzykrotnie wodą, a popłuczyny wlać do zbiornika opryskiwacza z cieczą użytkową, uzupełnić wodą do potrzebnej ilości i dokładnie wymieszać. Następnie zbiornik opryskiwacza uzupełnić wodą do potrzebnej ilości. Nie dodawać żadnych środków zwilżających lub powierzchniowo czynnych. Opryskiwać z włączonym mieszadłem. Po wlaniu środka do zbiornika opryskiwacza nie wyposażonego w mieszadło hydrauliczne ciecz mechaniczne wymieszać...

Tak więc Sławku dzięki za fachowe porady :clap: :clap: :clap:

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO