Wszystkich odmian "przerobiłem" sto, może ciut więcej. W tej chwili uprawiam tylko dla siebie może 10. Krzewy opryskuję na bieżąco (po każdym deszczu i takie tam kiedy jest zagrożenie) beleczym aby tylko zarodniki nie skiełkowały. Jak jestem na czas koło chałupy to na ogół zdążę. I chorób nie mam też na ogół. Czasem planowo trochę im popuszczę. Piszę choć wiem że Szanowne Gremium nie zaakceptuje takiego sposobu ochrony.
...a przekonywać nikogo nie miałem nawet zamiaru. Każdy ma prawo do własnego zdania.
PS. Fundnij sobie Prima i spróbuj nie pryskać.

Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz - mam Prima od 5 lat i Aloszenkina od 4 lat pryskane tylko 1 raz w roku (Topsinem na szarą pleśń w czasie kwitnienia). A wszystko jest zależne od danej miejscówki - Mączniak rzekomy raczej u mnie nie występuje za to szara się troszkę panoszy. Za to na drugiej działce niedaleko pierwszej to najbardziej Timur jest chorowity.

_________________
Mariusz

Mały offtop - Chodzi o oprysk uniwersalny dawki na 10l - chcę zastąpić Folpan 80 WG, Gwarantem 500 SC - jaką dawkę dać? 12,5 ml ?
PS. Łącze to z amistarem 250 SC 8ml na 10l

Franciszku, czy to Twoja stronka, pytam bo jest tam wiele fajnych fotek gron, a co za tym idzie nie jesteś tylko teoretykiem w uprawie winorośli.
http://winogrona.net/

-- Pt cze 02, 2017 5:29 am --

Zapomniałem dodać, że Twoje zdjęcia są wykorzystywane przez sprzedawców na allegro. Jak to się ma do praw autorskich to nie wiem, ale tu taki mały przykład, odnośnie odmiany Nero.
http://allegro.pl/winorosl-nero-4-028-i6719320950.html

Nie trzeba mieć winogronu żeby mieć jego zdjęcia lub żeby mądrze wypowiadać się na forum.
Śpiewać każdy może...
Póki co zawieszam swoją"działalność" na forum.
Franciszek

Franciszku spokojnie, nikt tu nie wypomina fajnej stronki. Dla mnie swego czasu ta kolekcja była inspiracją do wyboru kilku odmian do moich upraw. Napisz coś więcej o 217-40-3-1 i 217-40-3-6, (mam Zodiaka, ale właściwie nie wiem który to? i bardzo go chwalę,) Co myślisz o używaniu tych odmian do przerobu (wyczytałem, że na wschodzie próbują)?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Postępuję podobnie od kilkunastu lat
A Prima mam posadzonego wiosną 2005 k/ściany - ogromny już krzew. Wcale on nie jest taki podatny na choroby!
Wg dr Pawlousek(Brno) , podatność na mączniaka prawdziwego wg 9-cio punktowej skali : liście /jagody.
Prim : 5,90/6,38
Nero : 6,68/6,86
Chrupka Złota : 2,36/3,16
PS. Fundnij sobie jakąś viniferę i spróbuj nie pryskać.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Niektórym podobno się udaje: winnica wieliczka

Kilka lat temu zamówiłem sadzonki od (chyba) Franciszka. Byłem i jestem z nich bardzo zadowolony. Ładne zdrowe, wszystkie się przyjęły i pięknie rosną. Dołączona była bardzo czytelna i rozsądna instrukcja i gratisy czego się zupełnie nie spodziewałem gdyż zamówienie nie było duże.

I w taki o to sprytny sposób kolega Franciszek zrobił sobie reklamę

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Nie sądzę aby miał taki zamiar ?!
Może to tylko tak wygląda dla postronnych
Franciszek już tak długo uprawia winny krzew ,że nie potrzebuje żadnej reklamy
Uprzejmie donoszę :
jeszcze w tym roku niczym nie pryskałem swoich krzewów (nawet mlekiem )

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszku, to jesteś ekologiem pełną gębą Bo ja zrobiłem oprysk myjący siarkolem zaraz po zimie i jak do tej pory, też niczym nie pryskałem.

No nie całkowicie ze mnie taki ekolog, bo gdy miałem rzekomego to pryskałem miedzianem a w następnym roku dithane poszło
Ale gdy nie widzę potrzeby to nie pryskam
Prawdziwego mam praktycznie każdego roku i już wiem jak z nim mam walczyć i czym.
Gdy infekcja jest duża to w następnym roku : oprysk myjący wczesną wiosną , oprysk przed i po kwitnieniu (siarka).
W tym roku nawet nie przewiduję siarki przed i po kwitnieniu , bo nie ma kwiatostanów na odmianach wrażliwych na m.p.
Będę testował wrażliwość liści i zwalczał.
Ripariowate mają kwiatostany ale one u mnie nie wymagają żadnych oprysków

U mnie susza - muszę podlewać wiosenne nasadzenia. Dzięki temu nie mam rzekomego. Wolę podlewać kilkanaście krzewów niż walczyć z rzekomym
PS
Wiem,że nie wszyscy mają tak suche siedliska i muszą pryskać ...

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

To u ciebie deszcz nigdy nie pada?

Też mam takie stanowisko. Rzadko kiedy pada, są to małe opady i od razu znika.

I tak jak u Zbyszka prawdziwy jest co roku - od tego podlewania może ? Ja pryskam 3x siarka profilaktycznie do kwitnienia i mogę sobie podlewać.

Więc mogę jedynie potwierdzić istnienie takich warunków.