Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 14:22

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 28 lipca 2017, 19:23 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Co może być przyczyną usychania dwuletniego Europlewienu , jeszcze jakieś trzy tygodnie temu normalnie rósł, łozy prawie dwumetrowe-grubości kciuka, a teraz obraz nędzy i rozpaczy, zero przyrostu, żadnego nowego pasierba 70% liści opadło. Sprawdziłem pH 6,5 ,rozgrzebałem lekko ziemię nornic, kreta oraz mrówek brak, nie widać też żadnych mączniaków ani żadnych szkodników (chyba że czegoś nie dojrzałem lub się nie znam) W ostatnim czasie nie robiłem też żadnych oprysków. Pozostałe czterdzieści krzewów rośnie normalnie na potwierdzenie Regina w tym samym rzędzie 1,3 m. dalej. Dodam jeszcze że wszystkie rośliny miały taką samą opiekę i nawożenie,a herbicydów nie stosuję już 3 lata.

Grzegorz.


Załączniki:
Europlewien 2.png
Europlewien 2.png [ 228.94 KiB | Przeglądane 2554 razy ]
Europlewien 1.png
Europlewien 1.png [ 197.61 KiB | Przeglądane 2554 razy ]
Regina.png
Regina.png [ 235.28 KiB | Przeglądane 2554 razy ]

_________________
Grzegorz.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 lipca 2017, 20:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2856
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Na drugim zdjęciu widzę pęknięcie na łodydze.

Przyczyną takiego nagłego więdnięcia może być werticilioza- choroba wywołana przez grzyby.

Najczęściej przez skaleczenia dostają się do rośliny.

W taki sposób padła mi teraz na wiosnę roczna magnolia, której najpierw, albo sarna, albo królik obgryzł trochę korę.
Trzymała się, trzymała, ja oczywiście nieustannie ją doglądałam i dbałam o nią i nagle bach, zwiędły wszystkie liście po jakimś miesiącu od uszkodzenia.


Mógłbyś próbować opryskiwać PW- czyli propionianem wapnia- podobno jest skuteczny.

O PW jest tu i wcześniej i póżniej - post194831.html#p194831-

a źródło tu http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php ... ony-roslin

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 30 lipca 2017, 11:57 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Dzięki za próbę pomocy nowicjuszowi. Jolu to nie jest pęknięcie tylko chcąc pomóc roślinie odłamałem jedną latorośl na węźle a to jest kawałek obdartej kory, chociaż nie zmienia to faktu że może to być jakaś choroba wywołana przez grzyby. Januszu czytałem ten post oraz inne o zasychaniu i żółknięciu liści zanim zwróciłem się o pomoc na forum ale żadne objawy do końca mi nie pasują ponieważ moje liście zanim odpadły nie zmieniły koloru i nawet ogonek był blado-zielony ,cała winorośl wygląda jakby była ususzona.Wczoraj wracając z pracy pomyślałem o jeszcze jednej możliwej przyczynie przez parę lat pryskałem herbicydem między ogródkiem warzywnym a trawnikiem(teraz połowę ogródka zajmują winorośle) taki pięciocentymetrowy pasek żeby trawa nie wchodziła do ogródka. Od trzech lat już tego nie robię ale zastanawiam się czy Roundup może zalegać w ziemi i zaszkodził tylko Europlewienowi bo cztery inne dwulatki rosną wzorcowo a dziesięcioletnia Canadice nawet bardzo wzorcowo, cała szóstka jest posadzona 1 metr od tego trawnika.

Grzegorz.

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 30 lipca 2017, 13:48 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2856
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Nie, herbicyd nie może być tego przyczyną. Zbyt dawno, a po za tym akurat on działa poprzez części zielone,
nie korzenie.

Co do verticiliozy. To właśnie tak się dzieje, nagle więdnie cała roślina, jest zielona, ale wszystko jest klapnięte i nie sposób jej pomóc i w efekcie usycha.

To nie musi być werticilioza, ale zapewne jakaś grzybowa przyczyna.
Wykluczyłeś uszkodzenia korzeni? Bo roślina z uszkodzonym sytemem korzeniowym też się tak zachowuje.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 31 lipca 2017, 10:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
Przyczyną może być zbyt płytkie posadzenie i częściowe przemarznięcie systemu korzeniowego. Roślina do pewnego momentu rosła na pozostałych przy życiu korzeniach, ąż przyszedł moment, że silnie rozwijająca się część nadziemna zaczęła odczuwać deficyt wody i składników pokarmowych od mocno uszkodzonego systemu korzeniowego. Przytnij radykalnie część nadziemną może jeszcze da się uratować krzew?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 31 lipca 2017, 11:18 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2856
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Tak się zastanawiałam nad tymi korzeniami.
Byłam teraz w winnicy i wydaje mi się, że jednak jak są uszkodzone korzenie,
to najpierw zaczynają liście tracić kolor= cholorofil, zaczynaja żółknąć, zwijać się, roślina jakby drobnieje,
przestaje rosnąć i w końcu zaczyna powoli usychać.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 31 lipca 2017, 18:26 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce
Piotrek dobrze Ci odpowiedział, a ode mnie: zrób misę wokół krzewu i lej wodę. Na zdjęciu wyraźnie widać, że roślinie brakuje wody.

Pozdrawiam - Janusz.

_________________
W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 sierpnia 2017, 06:12 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2856
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
JanuszJ49 napisał(a):
Piotrek dobrze Ci odpowiedział, a ode mnie: zrób misę wokół krzewu i lej wodę. Na zdjęciu wyraźnie widać, że roślinie brakuje wody.

Pozdrawiam - Janusz.



Akurat ta winorośl wygląda bardziej na zalaną niż na ususzoną. Rada lania wody jest wprost genialna.

GRZELUS jeśli uważasz, że masz sucho jak na pustyni to faktycznie podlej ją, ale ja widzę tam rosnące buraczki, więc suszy chyba nie masz. :?:

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 sierpnia 2017, 09:07 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 13:12
Posty: 694
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Na zdjęciu nie widzę stożka wzrostu. A to jest pewny wskaźnik braku wody. Jak nie ma wody pierwszy klapnie właśnie on. Jednak właściwy trop jest niżej:

Cytuj:
Od trzech lat już tego nie robię ale zastanawiam się czy Roundup może zalegać w ziemi i zaszkodził tylko Europlewienowi


Tak to możliwe. Reakcja na skażoną glebę nie była jednoznaczna dla różnych odmian. O ile Arkadia miała liście książkowo wykręcone dla herbicydu, to pancerniak NN, po prostu zasychał, liście więdły i opadały. Też dużo dawniej pryskałem. Wykopałem jeden krzew i korzenie umarły, natomiast zaczął kalusować gdzieś wyżej i wychodziły nowe. Więc teoretycznie masz szanse, ale ja wyrzuciłem, bo szkoda czasu. Najpierw muszę to miejsce przekopać, zrobić dół i nanieść nowej ziemi i coś jesienią wsadzę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 sierpnia 2017, 21:03 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zgadzam się z Jolą,zdecydowanie.Krzew bez wody ogranicza wzrost i zółknie. Według mnie herbicydy z gleby nie są aż tak groźne i nie działają tak wybiórczo.
Co do przemarznięcia systemu korzeniowego-wydaje mi się,że taki krzew padłby dużo wcześniej,nie po 2 miesiącach wegetacji.

P.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 sierpnia 2017, 21:31 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
To i ja pogdybam... podoba mi się teoria, że korzenie nawaliły, pomimo, że są. U mnie tak wygląda krzew po letnim ataku karczownika (rzadko się to zdarza, bo 99% szkód powodują mi karczowniki w zimę). Przemarznięte korzenie pasują, mogło tak być, że przemarzły częściowo wdał się w to jakiś grzyb/inna infekcja, no i krzew nagle przegrał.

Czasem krzewy wypadają... trzeba się z tym liczyć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 1 sierpnia 2017, 21:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
Napisałem "deficyt wody i składników pokarmowych". Dla tego krzewu nagle zabrakło wszystkiego i więdnie. Trzeba wiedzieć, że krzewy w takiej sytuacji potrafią długo rosnąć i wyglądać na całkowicie zdrowy na resztkach korzeni i materiale zapasowym zgromadzonym w drewnie. Przychodzi jednak moment, ze zaczyna brakować wszystkiego i jest klops. Jedyny ratunek, to nie podlewanie, a radykalna redukcja części nadziemnej, o ile nie jest już za późno. Kilka dni wstecz miałem do czynienia z identyczną sytuacją u znajomego, który prosił mnie o poradę. Jego krzew ewidentnie jest posadzony zbyt płytko. Nie sprawdzałem jeszcze jak wygląda sytuacja po przycięciu.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 sierpnia 2017, 05:35 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2856
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Uszkodzenia korzeni przez np karczowniki, norniki to znam już prawie na pamięć, tak dały mi się we znaki,
wszelkich roślin. Jak widzę jakąś bidę to już mi się zapala czerwone światełko i raczej się już nie mylę.

Tak wygląda krzew winorośli w sierpniu po uszkodzeniu korzeni przez gryzonia.
Obok szczątkowo widać normalną winorośl, zieloną i większą, bujniejszą.

Obrazek

Jeszcze mi się nie zdarzyło widzieć dwumetrowych przyrostów u rośliny z uszkodzonym systemem korzeniowym :shock:
To jest niemożliwe, żeby roślina z uszkodzonymi korzeniami w ciągu zimy, osiągnęła taki wzrost w sezonie.
Możliwe jest natomiast uszkodzenie korzeni na chwilę obecną.
Może to być gryzoń/ zainteresowany raczej wykluczył/, może to być zalanie korzeni,
może to być patogen. Wykluczam suszę, jako że obok rosną w świetnej kondycji buraczki czerwone.

Roślina przy zalanych korzeniach też daje objawy jak verticilioza.
Nagle więdnie i niestety trudno ją odratować.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 6 sierpnia 2017, 08:32 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Roślina odżyła, nie wiem na jak długo ale odżyła. Przyczyny więdnięcia nie ustaliłem ale najprawdopodobniej i mam taką nadzieję, że dobrą diagnozę postawił Piotr (Kapitan) brak składników pokarmowych , wodę to miała na pewno bo kiedy zaczęła usychać szukałem mrówek lub nornic pod korzeniami delikatnie rozgarniałem ziemię( a właściwie to piasek -V klasa) to ta była wilgotna .Korzenie raczej powtarzam raczej nie przemarzły ponieważ wszystkie winorośle sadziłem na głębokości 60 cm a na zimę (której u mnie w tym roku zbyt ostrej nie było -17 st.) były przysypane kopczykami jakieś 15-20 cm. To co widać na zdjęciu wyrasta po środku ogonka liściowego z latorośli którą tydzień temu skróciłem do 20 cm ,drugą do 50cm ale na niej nic się na razie nie dzieje. Jeszcze raz podziękowania dla wszystkich za dobre rady i chęć pomocy.


Grzegorz


Załączniki:
1.png
1.png [ 254.06 KiB | Przeglądane 1773 razy ]

_________________
Grzegorz.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 6 sierpnia 2017, 08:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
GRZELUS napisał(a):
...Korzenie raczej powtarzam raczej nie przemarzły ponieważ wszystkie winorośle sadziłem na głębokości 60 cm ...


To też może być przyczyną. Zdecydowanie za głęboko. Młody system korzeniowy na takiej głębokości mógł mieć utrudnione warunki do odpowiednio szybkiego rozrastania się. Zasobność gleby na tej głębokości pewnie też jest niewielka. Nie sadzi się tak głęboko.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO