nornice!!!!!!!!!!! : Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

nornice!!!!!!!!!!!

Strona 8 z 18

[ Posty: 256 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Pawel

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:14

Ekspert

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy

[quote="turwit"]Wczoraj wlazł do ogrodu, dzisiaj ......
Przecież mógł spać spokojnie na/w łące!

Drastyczne ale takie jest życie.

Wszystkim Kolegom życzę zdrowych i pogodnych Świąt - jeżeli nie białych to chciaż słonecznych.

turwit

Dumny i blady myśliwy przez wielkie „M”.
A ja i tak wolę krety od wypindrzonych trawniczków.
Wyjątkowo nie pozdrawiam,
Paweł

Góra

wlodekj

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 21:25

Kiper

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź

Pawle masz rację. To nie jest powód do dumy. Mam prośbę do administratora. Proszę usuńmy te zdjęcia. Niech nasze forum będzie wolne od takich treści.
Włodekj

Góra

SBYSZEG

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 23:33

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA

[quote="wlodekj"]Pawle masz rację. To nie jest powód do dumy. Mam prośbę do administratora. Proszę usuńmy te zdjęcia. Niech nasze forum będzie wolne od takich treści.
Włodekj

Włodek o jakich zdjęciach tutaj Ty piszesz, czy o zdjęciach schematu elektrycznego przesłanego przez Kapitana ???

_________________
Obrazek

Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1

Góra

wlodekj

Tytuł:

Napisane: wtorek, 26 grudnia 2006, 12:57

Kiper

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź

Sbyszeg nasz administrator działa bardzo szybko, skutecznie i rozsądnie.
Wesołych Świąt.
Włodekj

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 grudnia 2006, 12:31

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

A ja myślałem, że koledzy z forum to miłośnicy przyrody.
Czytam i oczom nie wierzę....gazowanie, prąd, napalm itp. Coś strasznego!!

A o metodach naturalnych ktoś słyszał???? Oprócz opisywanych roślinek oczywiście.

Mój sposób jest taki: Naturalnymi wrogami tych podziemnych stworzeń są jak wiadomo latające drapieżniki. Wystarczy im stworzyć odpowiednie warunki i będą polowały jak złoto. Ptaki drapieżne lubią siadać na podwyższeniu i obserwować okolice. Jak gada wypatrzą to już go niema, a krzyku tyle narobi,że pozostałe płoszy. Żeby ptaki na waszych działkach polowały trzeba im wkopać w różnych miejscach działki wysokie kołki (np. żerdzie) z przybitymi poprzeczkami na szczycie.
Ot i cała filozofia. Pozdrawiam.

Góra

kapitan

Tytuł:

Napisane: czwartek, 28 grudnia 2006, 20:58

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie

Tak sobie myślę, że najlepsze będą na milutkie krety "drapieżne" szpaki. Proponuję na tych kołkach jeszcze zbudować każdemu budkę

_________________
****

Góra

zzbycho

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 grudnia 2006, 08:44

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Winnica Jura Dabrowa Górnicza

[quote="kapitan"]Tak sobie myślę, że najlepsze będą na milutkie krety "drapieżne" szpaki. Proponuję na tych kołkach jeszcze zbudować każdemu budkę

Tak jest

A do ochrony przed złodziejami w naszych winnicach zatrudnijmy zastępy królików-morderców , rodem ze " Św. Graala" Monty Pythona . :lol:

_________________
zbyszek

Kontakt w sprawie sztobrów : zkalarus@interia.pl

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 grudnia 2006, 14:01

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

Pomysł jest sprawdzony i skuteczny.

A jak nie macie nic mądrego do powiedzenia to proponuję milczeć!!!

Góra

zzbycho

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 grudnia 2006, 21:53

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Winnica Jura Dabrowa Górnicza

[quote="heavy"]
Mój sposób jest taki: Naturalnymi wrogami tych podziemnych stworzeń są jak wiadomo latające drapieżniki. Wystarczy im stworzyć odpowiednie warunki i będą polowały jak złoto. Ptaki drapieżne lubią siadać na podwyższeniu i obserwować okolice. Jak gada wypatrzą to już go niema, a krzyku tyle narobi,że pozostałe płoszy. Żeby ptaki na waszych działkach polowały trzeba im wkopać w różnych miejscach działki wysokie kołki (np. żerdzie) z przybitymi poprzeczkami na szczycie.

Zamiast wypisywać bzdury heavy proponuję milczeć !

_________________
zbyszek

Kontakt w sprawie sztobrów : zkalarus@interia.pl

Góra

TomekK

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 grudnia 2006, 22:39

Kiper

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica

[quote="zzbycho"]
Zamiast wypisywać bzdury

???
Drapieżne ptaki są jednymi z najskuteczniejszych reduktorów drobnych szkodników upraw sadowniczych (krety nie są szkodnikami, wręcz przeciwnie). W okolicach gdzie myszołowy mają gniazda (mają je tam gdzie łatwo im się poluje czyli np. tam gdzie są kołki w polu) szkody powodowane przez drobne gryzonie są wielokrotnie mniejsze a naloty wróblowatych (głównie szpaków i kwiczołów) nie są tak szkodliwe bo najczęściej są krótkotrwałe - drobne ptaki się po prostu ich boją, czasem nawet skutkują atrapy.

Pozdrawiam
Tomek

Góra

zzbycho

Tytuł:

Napisane: piątek, 29 grudnia 2006, 23:22

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Winnica Jura Dabrowa Górnicza

[quote="TomekK"] W okolicach gdzie myszołowy mają gniazda (mają je tam gdzie łatwo im się poluje czyli np. tam gdzie są kołki w polu)

To co piszesz to czysta TEORIA , jeżeli postawisz kołek w polu blisko sąsiedztwa ludzi to siadać na nim będą wyłacznie ptaki ZJADAJĄCE( !) owoce , a nie drapieżniki polujące na gryzonie . I całkiem słusznie napisał kapitan że jeszcze tylko budki dla szpaków na tych kołkach brakuje , a owoce będziesz widział tylko dopóki będą zielone . A później wszystko zjedzą szpaki , i inna latająca gadzina, którą zaprosiłeś do siadania w Twojej winnicy na wkopanych kołkach .

_________________
zbyszek

Kontakt w sprawie sztobrów : zkalarus@interia.pl

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: sobota, 30 grudnia 2006, 02:04

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="TomekK"]

Drapieżne ptaki są jednymi z najskuteczniejszych reduktorów drobnych szkodników upraw sadowniczych . W okolicach gdzie myszołowy mają gniazda ....

No właśnie, skuteczność ta odnosi się do wspomnianych okolic

[quote="TomekK"]
krety nie są szkodnikami, wręcz przeciwnie

To akurat jest pojęcie względne. Owszem wyżerają larwy , pędraki , ale głównym pożywieniem są dżdżownice (polepszające żyzność i strukturę gleby). O walorach estetycznych kreciej działalności nie wspomnę , bo z tym można żyć , jednak widok powykopywanych czy przesuszonych roślin doprowadza do pasji :evil:

Analogicznie można przyjąć ,że szpaki są pożyteczne , lecz od momentu kiedy obeżrą nam winogrona czy czereśnie szybko zmienimy zdanie.

[quote="heavy"]
A ja myślałem, że koledzy z forum to miłośnicy przyrody.
Czytam i oczom nie wierzę....gazowanie, prąd, napalm itp. Coś strasznego!!

No cóż, specyfika tego futrzaka wymaga podjęcia wyszukanych działań , przez tych , którzy chcą się go pozbyć, a nie mają możliwości posłużyć się naturalnym killerem. Tak na marginesie , kret zabity prądem mniej cierpi niż żywcem rozszarpywany przez myszołowa. W zgodzie z naturą nie zawsze znaczy lepiej.
Zwyrodnialcem nie jestem, wolałbym złapać delikwenta i wywieźć go kilometr dalej. Tak robiłem do tej pory , niestety nie zawsze jest czas na nasiadówki , a kretów coraz więcej i trudno nad tym zapanować :cry:

pozdrawiam

Kuba

Góra

Heniek

Tytuł:

Napisane: sobota, 30 grudnia 2006, 08:18

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

[quote="TomekK"] W okolicach gdzie myszołowy mają gniazda (mają je tam gdzie łatwo im się poluje czyli np. tam gdzie są kołki w polu) szkody powodowane przez drobne gryzonie są wielokrotnie mniejsze a naloty wróblowatych (głównie szpaków i kwiczołów) nie są tak szkodliwe bo najczęściej są krótkotrwałe

Pozdrawiam
Tomek

Ja w pracy płot mam w otwartym polu, okolice zamieszkuje dość sporo myszołowów i jastrzębi są także lisy i koty wałęsające się na polowaniach, ale nie przeszkodziło to tym dziadowskim szpakom obniżyć mi planowane nastawy z 40-50 litrów do jakichś 5 :twisted:

I to w baaardzo krótkim czasie

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

Artur

Tytuł:

Napisane: sobota, 30 grudnia 2006, 09:54

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław

[quote="Heniek"]
Ja w pracy płot mam w otwartym polu, okolice zamieszkuje dość sporo myszołowów i jastrzębi są także lisy i koty wałęsające się na polowaniach, ale nie przeszkodziło to tym dziadowskim szpakom obniżyć mi planowane nastawy z 40-50 litrów do jakichś 5 :twisted:

I to w baaardzo krótkim czasie

Heniek

Henryku najwyższa pora wziąść sprawę w swoje ręce i zaopatrzyć się w gęstą siatkę.

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia

Góra

Pawel

Tytuł:

Napisane: sobota, 30 grudnia 2006, 16:00

Ekspert

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy

A ja w tym roku nie miałem problemów ze szpakami. Nad winnicą dynndał blaszany, pomalowany na czarno krogulec w skali 1:1, a między rzędami stał piękny strach na wróble (już pisałem o strategi ustawiania stracha - nie może być widoczny z daleka tylko schowany między rzędami - chodzi o nagłe i szybkie wrażenie). Siberę spokojnie zebrałem w ostatnim tygodniu października.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra

Strona 8 z 18

[ Posty: 256 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 18 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników