Chcę reaktywować temat Marka (marcopolo) który przeszedł swego czasu bez echa.
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... ght=nawozy
Jestem zwolennikiem profilaktyki i nawozów dolistnych. Myślę że może on zainteresować osoby które go przeoczyły. Prosiłbym Doktorka i innych o ustosunkowanie się do tematu.
http://www.polskiesadownictwo.pl/pdf/Na ... pu%20U.pdf
"Z punktu widzenia utrudniania rozwoju na roślinie patogenów nawozy „U” można podzielić na:
1. mocno zasadowe; odczyn ich cieczy użytkowej 1%-ej (1 litr koncentratu do 100 litrów wody) ma pH powyżej 10 – około 14.
2. mocno octanowe zawierające w 1%-ej cieczy użytkowej co najmniej 0,1% jonów octanowych CH3COO-
3. zawierające odpowiednio duże stężenie mikroelementów, toksyczne dla patogenów ale jeszcze nie fitotoksyczne dla roślin jeśli w 1%-ej cieczy użytkowej w 1-ym jej litrze zawierają co najmniej 2000 mg sumy mikroelementów Fe, Mn, Zn, Cu, B, Mo lub co najmniej 500 mg Cu lub co najmniej 200 mg B5
4. zawierające koloidalną krzemionkę.
5. forte tj. jednocześnie mocno zasadowe i mocno octanowe lub też zawierające duże stężenia mikroelementów bądź koloidalną krzemionkę."
"Nawozy „U” jako środki utrudniające rozwój patogenów na roślinie można zaliczyć do typowo kontaktowych (z wyjątkiem nawozów „U” zawierających duże stężenie mikroskładników bądź koloidalnej krzemionki, gdyż te mogą też działać systemicznie)"
"Nawozy „U” są nieszkodliwe dla owadów dorosłych, w tym dla nalatujących np. pszczół, trzmieli, muchówek, natomiast uniemożliwiają one owadom przechodzenie cyklu rozwojowego na roślinie gdyż niszczą najmłodsze stadia, tj. jaja i młode larwy."
Octanowe są w miarę dostępne, ale ja i tak mam problem z zakwaszaniem gleby. Gdzie kupić np. zasadowe, mikroelementowe czy krzemianowe?