Mączniak rzekomy : Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Mączniak rzekomy

Strona 5 z 16

[ Posty: 239 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Tytuł:

Napisane: wtorek, 22 lipca 2008, 14:29

czeladnik

Dołączył(a): sobota, 26 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 159
Lokalizacja: SKOKI

Napiszcie na co on jeszcze działa- czy można sodą- opryskać również róże- wieczorem zaczynam działać.

Góra

marjanek6

Tytuł:

Napisane: czwartek, 24 lipca 2008, 22:53

mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce

[quote="grassant"]Czy ty naprawdę zrozumiałeś o czym Oni od tygodnia dyskutują ???

Tak naprawdę to zrozumiałem tyle, że soda oczyszczona rzekomo działa na mączniaka prawdziwego, ale gdyby prawdziwe okazały się moje nadzieje, że naprawdę (a nie rzekomo) zwalcza rzekomego to w mym sercu zapanowałaby prawdziwa radość, że świat może być taki prosty i piękny, a moje winorośle rzekomo przeznaczone pod sekator i ogień po prawdziwym nalocie rzeczonego wcześniej maczniaka rzekomego wydadzą plon, z którego powstanie płyn niosący prawdę...
o kurcze... naprawdę wpadłem w rezonans

_________________
Marek

Góra

marjanek6

Tytuł:

Napisane: czwartek, 24 lipca 2008, 23:10

mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce

"wróćmy do ad remu" jak mawiał pewien klasyk...
W cytowanym tu wielokrotnie artykule doktorka o m. rzekomym znalazłem na liście środków do zwalczania TANOS i znalazłem go dziś w sklepie. Czy ktoś ma już doświadczenie z tym preparatem i mógłby coś zasugerowć o stężeniu używanym na winorośl (w opisie oczywiście nic nie ma o winorośli).
Gdzieś na tym forum ktoś sugerował, że w takim przypadku (brak informacji o stosowaniu na winorośl) stosować stężenie zalecane do innych roślin uprawianych pod osłonami. Czy można to rozumieć jako wskazówkę uniwersalną ?

_________________
Marek

Góra

riesling

Tytuł:

Napisane: piątek, 25 lipca 2008, 12:47

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 24 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 440
Lokalizacja: Dolny Śląsk

A mnie z kolei zastanawia jakie jest optymalne stężenie Mildexu 711,9 WG dla winorośli i jak długi powinien być okres karencji w przypadku owoców przeznaczonych do bezpośredniego spożycia.

Góra

doktorek

Tytuł:

Napisane: piątek, 25 lipca 2008, 13:08

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław

[quote="marjanek6"]"wróćmy do ad remu" jak mawiał pewien klasyk...

Gdzieś na tym forum ktoś sugerował, że w takim przypadku (brak informacji o stosowaniu na winorośl) stosować stężenie zalecane do innych roślin uprawianych pod osłonami. Czy można to rozumieć jako wskazówkę uniwersalną ?

Z cała pewnością nie. Tempo metabolizmu poszczególnych środków u różnych roślin jest różne. Cały problem w stosowaniu środków niezarejestrowanych nie leży w ich skuteczności ale ryzyka wynikającego z różnic w ewentualnych pozostałościach.

Góra

JanuszJ49

Tytuł:

Napisane: niedziela, 27 lipca 2008, 20:51

Kiper

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 476
Lokalizacja: Kielce

Po ostatnich deszczach w Małopolsce, proponuję Koleżankom i Kolegom przeprowadzić opryski prewencyjne. Jest wilgotno, a Słońce będzie grzało, grzyby na to czekają. Pozostaje właściwy dobór środków ochronnych odnośnie karencji.

JanuszJ49

_________________

W wodzie widzisz odbicie własnej twarzy, w winie - serce drugiego człowieka.

Góra

Heniek

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 28 lipca 2008, 11:58

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

[quote="marjanek6"]"wróćmy do ad remu" jak mawiał pewien klasyk...
W cytowanym tu wielokrotnie artykule doktorka o m. rzekomym znalazłem na liście środków do zwalczania TANOS i znalazłem go dziś w sklepie. Czy ktoś ma już doświadczenie z tym preparatem i mógłby coś zasugerowć o stężeniu używanym na winorośl (w opisie oczywiście nic nie ma o winorośli).

Tanos 50 WG nie jest preparatem dedykowanym dla winorośli. Du Pount robi dla winorośli preparat o nazwie Equation Pro. Jeślii zajrzysz na stronę z informacją o tym: http://www2.dupont.com/Production_Agric ... onPro.html
To okaże się składa się w zasadzie z tych samych środków czynnych co Tanos ale w innych proporcjach. Equation Pro posiada 30% cymoxanilu a Tanos 22,5%. Żeby uzyskać podobne stężenie cymoxanilu (producent zaleca dawkę 0,4% Equation'u Pro) musisz zrobić roztwór o stężeniu 0,0533% czyli 53,3gr na 100 litrów wody.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Ostatnio edytowano wtorek, 29 lipca 2008, 21:04 przez Heniek, łącznie edytowano 1 raz

Góra

marjanek6

Tytuł:

Napisane: poniedziałek, 28 lipca 2008, 23:53

mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce

[quote="Heniek"]... musisz zrobić roztwór o stężeniu 0,533% czyli 53,3gr na 100 litrów wody.

No to wychodzi na to samo.
Cytat z ulotki: -pomidor pod osłonami.. 5g środka w 10 litrach wody..
ale to chyba daje 0,05% :roll:

Tak też i zrobiłem, a na efekty trzeba poczekać.

_________________
Marek

Góra

Heniek

Tytuł:

Napisane: wtorek, 29 lipca 2008, 21:03

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

[quote="marjanek6"]
Cytat z ulotki: -pomidor pod osłonami.. 5g środka w 10 litrach wody..
ale to chyba daje 0,05% :roll:

Faktycznie, błąd i to gruby :oops:

, zaraz poprawiam.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

alkor

Tytuł:

Napisane: środa, 2 września 2009, 19:24

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2674
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór

[quote="doktorek"] ...10oC to jest minimum fizjologiczne dla mączniaka rzekomego...

A czy krótkotrwałe spadki temperatur nocą poniżej 10'C mogą zahamować rozwój rzekomego lub jego rozprzestrzenianie?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Góra

marjanek6

Tytuł:

Napisane: wtorek, 8 września 2009, 23:58

mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 01:00
Posty: 261
Lokalizacja: Siedlce

Może i mogą ale u mnie tego nie robią. Wróciłem kilka dni temu po dwóch tygodniach i takiego książkowego m rz jszcze u siebie nie widziałem (czwarty rok ). Zadaję sobie pytanie czy o tej porze roku m rz jest jeszcze możliwy bo to chyba juz nie jego czas ?? Czy można to jesz cze prysnąć miedzianem, żeby zdążyć przed zbiorem na wino (Aurora, Rondo) ?

_________________
Marek

Góra

aguskac

Tytuł:

Napisane: środa, 9 września 2009, 17:27

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Tak się cieszyłam na zlocie, że uprawiając 3 lata winorośl nie miałam żadnego mączniaka no i dopadły i mnie... oba na raz!!
No może nie na raz, rzekomy od kilku dni, a prawdziwego zauważyłam dziś w śladowych ilościach na liściach. Co robić ?
Tylko nie mówcie, że jestem po szkoleniu Doktorka, bo nie pamiętam czy mówił co robić jak mączniak dopada w połowie września :roll:

Góra

doktorek

Tytuł:

Napisane: środa, 9 września 2009, 17:40

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław

Miedź i siarka równocześnie (można je zmieszać). Obydwa mają zaledwie 7 dni karencji przy przeznaczeniu owoców do bezpośredniego spożycia. Jak jest w przypadku wina nie wiem. Z siarką przypuszczalnie podobnie. Gorzej może być z miedzianem ale pewien nie jestem

Góra

szawapier

Tytuł:

Napisane: środa, 9 września 2009, 17:58

Kiper

Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 01:00
Posty: 491
Lokalizacja: Stryszawa- małopolska

witam

Ja też mam oba mączniaki. Ortega ma rzekomego a Solaris prawdziwego.
Na Solarisie narazie nie robiłem nic. A Ortegę pryskałem już dwa razy Ridomilem, nie mam owoców bo to pierwszy rok więc karencja mnie nie obowiązuje.

Jednak do sedna o co mi chodzi.
W Austriackiej literaturze wyczytałem:
Na mączniaka rzekomego oprysk co 7-14 dni siarka, na prawdziwego oprysk co 7-14 dni miedź. Zaczynając przed kwitnieniem i kończąc końcem sierpnia.

Z tego co zauważyłem to faktycznie traktory z opryskiwaczami można było zobaczyć na winnicach właśnie w takich odstępach.

Jak coś takiego wyglądało by w Polsce to chyba tylko doktorek będzie wiedział :wink:

Góra

wojtekb

Tytuł:

Napisane: środa, 9 września 2009, 18:54

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)

[quote="doktorek"]Miedź i siarka równocześnie (można je zmieszać). Obydwa mają zaledwie 7 dni karencji przy przeznaczeniu owoców do bezpośredniego spożycia. Jak jest w przypadku wina nie wiem. Z siarką przypuszczalnie podobnie. Gorzej może być z miedzianem ale pewien nie jestem

Miedzian dla przerobowych wg tabeli RM 35 dni karencji, a Siarkol aż 42 dzionki...

Góra

Strona 5 z 16

[ Posty: 239 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników