w artykule doktorka o szarej pleśni są bardzo podobne fotki liści do twoich,czyli to nie słońce a szara pleśń,
obym się mylił...

_________________
rjc

proszę porównać fotki z końca artykułu;
http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... ;Itemid=87

_________________
rjc

Czy jeszcze jakieś sugestie, czy nastawiać się na walkę z szarą pleśnią?
Jakie zabiegi proponujecie?

Zdjęcia z tego artykułu nie odpowiadają liściom winorośli na której to zaobserwowałem, a zdjęcia w jakimś poście zamieściłem już.

No to ciąg daszy...
Nie jest dobrze z Siberą

Dzisiaj zobaczyłem, że coś złego stało się z dwoma kiściami
Pojawiły się jakieś czarne plamki, kilka jagód pękło ukazując pestki...
To już chyba nie są żarty...
Czy mam przyjąć, że to szara pleśń?
I pryskać?????

podłącze się bo ja też mam podobny problem - na altanowcach swenson red concord-szara pleśń?co wy na to :

_________________
pozdrawiam Marek

nie będę zamieszczał zdjęć bo mam podobne objawy,wydaje mi się ,że po deszczach i wiatrach niektóre liście zostały uszkodzone i od razu zaatakowane zostały przez grzyby... u jednych przez mączniaki u drugich przez pleśń,nic tylko pryskać póki ma to sens..

_________________
rjc

Beny takie objawy jak Twoja Sibera ma kilka moich krzewów. Tych kilka krzewów ma wspólną cechę: w ubiegłym roku były zaatakowane przez mączniaka właściwego. Myślę, że teraz to też może być sprawka tego grzyba. Pewności jednak nie mam bo nie ma żadnych objawów na liściach, które są zupełnie czyste i wyglądają zdrowo. Na wszelki wypadek opryskałem Rubiganem (a kilka gron usunąłem). Czy pomoże? Nie wiem. Myślę, że na pewno nie zaszkodzi.

U mnie też trafiają się takie plamy,ale bardziej podejrzewam antraknozę bo na wiosnę były czarne punkciki na łozie w jej początkowym odcinku.Pryskałam to Kaptanem iTopsinem ,ale jeszcze są pozostałości.

Zuzanna

Witam.

Na kilku winoroślach na liściach też miałem takie plamy, a na winorośli Schuyler występowały pęknięcia owoców. Jak przeszkodzić tym chorobom. Co to jest, jak temu zapobiec TV podaje, że będą opady do wtorku. Jaki środek ochronny zastosować (był stosowany już Siarkol Extra, Miedzian 50, Amistar i ostatnio 2 tygodnie temu Miedzian 50). W sobotę oberwałem wszystkie chore liście i podejrzane owoce, ale co teraz robić ?.


Pozdrawiam.

Tadeusz.

29.06.2008 prysnąłem Amistarem, a 07.07.2008 w drugim oprysku prewencyjnym zmieszałem Amistar z Ridomilem. Mam na razie spokój. Dzika róża, która rośnie w pobliżu już złapała mączniak i muszę ją prysnąć, aby się nie rozsiewał.

Zanim opryskasz różę przeczytaj proszę ten artykuł http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... ;Itemid=87

[quote="doktorek"]Zanim opryskasz różę przeczytaj proszę ten artykuł http://www.winnicepolskie.pl/index.php? ... ;Itemid=87

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Rzeczywiście, artykuł na wagę złota. Jak zresztą i pozostałe. Można zrozumieć z czym, jak i kiedy walczyć. Przede wszystkim jak stosować zabiegi z głową, a nie prysakć wszystkim czym się da i kiedy się da.

Paweł

Teraz to można uprawiać winorośl.
Słyszałeś o stosowaniu rozcieńczonego z wodą 1do 9 mleka w ochronie gron przed m. pr.?