Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 10:02

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 5 sierpnia 2016, 22:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Trochę ostatnimi czasy było dyskusji w różnych wątkach, na ten temat. Pomyślałem, że dobrze będzie założyć wątek, w którym (mam taką nadzieję) zbierzemy z czasem wiele wartościowych informacji na ten temat. Piszcie o wystąpieniu infekcji, stosowanych fungicydach, terminach i skutku oprysków ... i co tylko chcecie na ten temat. Spłodziłem kilka zdań na temat tego, jak to u mnie wygląda. Tutaj można czytać http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rawie.html

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 02:11 
Online
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Piotrze bardzo dobrze napisałeś.

Uważam, że mączniak rzekomy jest grzybem bardzo podstępnym i trudnym do zwalczenia.
Ciekawostką jest fakt, że występuję nie wszędzie z jednakową siłą.
To mnie bardzo ciekawi, od czego zależy, że jest w danym siedlisku presja albo Mrz, albo Mpr.

Trochę to wygląda na taką dominację terenu dopadniętego.
Zupełnie tak, jak u niektórych zwierząt, które jak opanują teren to nie dopuszczają innych.

Mam zdecydowane skojarzenia z moim terenem, który jest opanowany przez jaszczurkę zwinkę,
która to właśnie tak się zachowuje, że nie dopuszcza innych jaszczurek na swój teren ( sporadycznie występuje padalec)

Absolutnie tak samo jak z tym Mączniakiem rzekomym, który u mnie dominuje, a sporadycznie i to b.sporadycznie pojawia się prawdziwy.
Gdyby naukowcy szli tym tropem, może coś ciekawego by powstało w walce i z jednym i drugim grzybem :?

To tylko takie moje nocne dywagacje :)

Niemniej jednak, albo ryzykujemy i obserwujemy bardzo, bardzo szczegółowo i dopiero wtedy pryskamy.
Względnie pryskamy kiedy jeszcze nic w ogóle nie widać.

U mnie pierwszy raz pojawił się na Marszałku w 2014.
Winnica załozona w 2010, mogłam wcześniej nie wiedzieć nic o Mrz,
ale z drugiej strony krzewy nie traciły liści, więc chyba jednak go nie było.
Vinifery zostały posadzone włąśnie w 2014 i być może one stały sie początkiem mączniaka rzekomego u mnie.

Wtedy bardzo ucierpiał Hibernal i Muscaris. Potraciły masę liści co odbiło się na ich mrozoodporności.
Rok 2014 był u mnie wyjątkowo mokry i nawet trudno było wykonać oprysk, który w końcu zrobiłam na nieowocujących
Ridomilem i chyba stężenie było za słabe.
Jesienią 2014 roku opryskiwałam wszystko cieczą burgundzką.

W zeszłym roku czyli 2015 - 1 czerwca opryskałam pierwszy raz Armetilem wszystko i potem 23 czerwca SNL.
Spokój był już całkowity z Mrz.
Jesienią 2015 opryskiwałam cieczą burgundzką, ale nie wszystko, bo przeszkodziła mi pogoda i Regenta nie opryskałam.
Nie wiem czy ma to jakikolwiek związek z tym, że właśnie Regent pierwszy dostał w tym roku Mrz.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 03:53 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Dobry tekst.

Czyli mój artykuł:
http://wino.org.pl/2016/07/05/maczniak- ... fekcyjnej/
się przydał...

Trochę zmodyfikował bym tą tezę: "Należy uznać, że zabieg (Ridomil Gold Pepite) jest działaniem interwencyjnym, gdyż najprawdopodobniej poza infekcjami, które dały objawy i zostały ujawnione, jest także wiele innych infekcji, które rozwijają się jeszcze bezobjawowo". Dodał bym, na Twoim miejscu, iż ten zabieg - w związku z nader często, rozwijającą się infekcją bezobjawową - czasami bywa niewystarczający, ze względu na (tak jak stoi u mnie w artykule) ograniczoną skuteczność środków interwencyjnych...

Ponadto, zwracam uwagę, iż Twój sposób ochrony to Strategia Grubo Po Infekcyjna. Trochę inna niż Strategia Po Infekcyjna, przede wszystkim dlatego, że infekcja pierwotna do momentu "tłustych plam" jest bezobjawowa i taka może być znacznie dłużej...

Popraw parę błędów typu: "Liście ze śladami infekcji natychmiast po ujawnieniu usuwamy i pryskam..." lub "Infekcja mączniaka rzekomego w lipcu i później nie jest już tak groźny..." i będzie OK.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Ostatnio edytowano sobota, 6 sierpnia 2016, 11:28 przez maciek19660714, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 06:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Tydzień temy odkryłem MRZ na Hibernalu.
Wczoraj na C Dorsie.
Dorse i tak chciałem wykopać, więc zaraz idę do niej z sekatorem.

Ogólnie - fatalna pogoda - chyba od połowy czerwca codziennie lub co 2 dni pada deszcz. Bardzo mokro. Wszystkie wrażliwe rośliny (na grzyby) mocno chorują. I to chyba jest kluczowe - bardzo mokre lato.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 21:23 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 27 marca 2013, 15:51
Posty: 76
Lokalizacja: Wieluń (woj. łódzkie)
Pierwszy raz na mojej winniczce mączniak rzekomy zagościł na sadzonkach i jednej deserówce, poszedł 1 oprysk Ridomilem Pepite 0,25%, 24h bez opadu, a potem (mała ilość porażeń) posmarowałem od spodu liście z białym nalotem też tym środkiem. Takie coś wystarczyło, białe plamy zarodników zrobiły się brązowe i po chorobie. Pogoda nie sprzyja jednak, dużo opadów w tym roku.

_________________
Pozdrawiam

Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 21:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
skibka10 napisał(a):
Pogoda nie sprzyja jednak, dużo opadów w tym roku.
Chorób nie zazdroszczę,deszczu tak.Kolejny suchy rok na Podkarpaciu.Podlewanie zaczyna mnie już męczyć.Mimo braku opadów na niektórych odmianach pojawił się już zarówno rzekomy jak i prawdziwy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 22:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Ja trochę za późno zdiagnozowałem "rzekomka", to znaczy nie w fazie żółtych plam na liściach, ale już w fazie białego nalotu na spodniej stronie i postanowiłem dziada ubić, a nie miałem nic pod ręką oprócz miedzianu, więc prysnąłem liście z góry i zdołu(żmudna robota z tym odwracaniem liści), ale chciałem pojechać też po tym białym nalocie od spodu. Sprawa dotyczyła tylko trzech krzewów, mianowicie Lilli, Izy i Polara, bo reszta nie wykazywała objawów infekcji, ale za radą kolegów z forum prysnąłem też pozostałe krzewy, ale już bez bawienia się w odwracanie liści. Efekt po dwóch dniach jest taki, że zarodniki na liściach tych trzech krzewów zaschły i zrobiły się suche i brązowe. Więc infekcja zatrzymana, ale i tak oberwałem te liście i spaliłem. Na innych odmianach oprócz tych trzech, nie ma oznak choroby. To tyle w tym temacie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 22:55 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cytuj:
że zarodniki na liściach tych trzech krzewów zaschły i zrobiły się suche i brązowe. Więc infekcja zatrzymana, ale i tak oberwałem te liście i spaliłem. Na innych odmianach oprócz tych trzech, nie ma oznak choroby. To tyle w tym temacie.

Chwila,zaschły zarodniki czy grzybnia?
Nie wiem co ubiło Tw. mączniaka,ale miedzian nie ma takiej zdolności.

P.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2016, 23:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Może pomyliłem pojęcia, ale mam na myśli ten biały nalot na liściach od spodu, który zrobił się suchy i brązowy, a nie biały i wilgotny jak wcześniej. Zresztą i tak te liście oberwałem i spaliłem, tak dla pewności, że pozamiatane.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2016, 06:03 
Online
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Cytuj:
Nie wiem co ubiło Tw. mączniaka,ale miedzian nie ma takiej zdolności.



Madej w swojej książce pisze :

Stwierdzono, że wszystkie sole miedziowe rozpuszczone w wodzie działają zabójczo na zarodniki mączniaka rzekomego.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2016, 08:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Racja.Pisząc o mączniaku mam na myśli jego grzybnię.Nowe zarodniki to ona wytworzy sobie szybko. :roll:

P.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2016, 09:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
mam na myśli ten biały nalot na liściach od spodu, który zrobił się suchy i brązowy

Czasem w trakcie suchej i słonecznej pogody plamy zasychają, ale po deszczach ze wzrostem wilgotności możliwy jest "nawrót" choroby - dobrze, że usunąłeś te liście (przy braku pewności całkowitego ubicia "grzyba - grzybni").

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2016, 10:47 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Na konwencie w Tuchowie podano informację, że w Zachodniej Europie jest największa inwazja MRZ od 100lat Być może z tymi 100 latami przesadzają, ale potwierdza to informacje, które jakiś czas temu podawał Georg. Nie ma się co czarować ta infekcja wcześniej czy później dotrze do nas. Sprawdziłem u mnie na krzewach w Poznaniu i jest zaczyna się infekcja MRz. Jest na liściach a na nie których krzewach nie ma jej na liściach, a jest na gronach.Nigdy nie miałem MRZ. Krzewy w Poznaniu mają 12 lat. Nie były w tym roku niczym pryskane bo będę je usuwał.
Postanowiłem pojechać dzisiaj na wieś aby sprawdzić jak tam wygląda . Tydzień temu nic nie było.
Z rozmów na konwencie wynikało, że u jednych już jest, a u niektórych jeszcze go niema.
Piotr Stopczyński powiedział, że ta infekcja nie przebiega czasami typowo i jest mylona z innymi chorobami np czarną zgnilizną, ale jest to MRZ.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2016, 11:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Co do różnorodności objawów to zauważyłem, że liściach (szczególnie na górnej części) są one bardzo zróżnicowane i zależą w dużym stopniu od wieku liści i zaatakowanej odmiany. Na młodych liściach zazwyczaj są to zwarte owalne oliwkowo brązowe plamy. Na starszych liściach częściej są to drobniejsze rozsiane po całej powierzchni plamki od żółtych do ciemno wiśniowych. Rzut oka na spód liścia nie pozostawia jednak złudzeń. Zawsze jest tam jasny nalot. Obumierająca grzybnia brązowieje. Jagody zazwyczaj tracą turgor, ciemnieją i tworzą się suche mumie. Czy mączniak daje na jagodach objawy podobne do czarnej zgnilizny- nie trafiłem na coś takiego.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2016, 11:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Piotrze, Piotr S. powiedział, że jest mylony np. z czarną zgnilizną, a nie, że daje takie same objawy.
Ja generalnie z MRZ mam problem bo go zobaczyłem pierwszy raz dzisiaj, ale wątpliwości nie miałem.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 35  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO