A ten Aliette jak się używa w winorośli?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Zalecane stężenie przy chmielu to 0.25 % i takie też stosuję dla winorośli. Oczywiście do tego protector.
(Z tego co pamiętam przy silnej infekcji zastosowałem 0.3% )

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

"No mączniak rzekomy u mnie też szaleje, właśnie na Dornf, Jutrzenka, Medina, Rubinet i kilka deserówek.

Odnośnie śr, Armetil, to jest informacja od producenta;"

Dlatego pytam czy ktoś stosował więcej niż raz (gdzieś na początku ktoś pisał że stosuje dwa opryski Ekonomem) ale chciałem podpytać coś więcej.
Na miedzian po prostu nie mam czasu choć też podobno ma bardzo długą karencję wbrew temu co jest na etykiecie.

piterAdam a ta karencja to jaka jest dla winorośli?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

18 dni dla przerobowych, tutaj masz więcej:
https://www.cropscience.bayer.ca/-/media/Bayer-CropScience/Country-Canada-Internet/Products/Aliette/Aliette_label-Remediated.ashx

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Bardzo Ci dziękuję. Wobec tego zamawiam.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Substancją czynną Ekonomu, podobnie jak Ridomilu i innych, jest mankozeb. Ta substancja została wycofana i zakazana w UE. Oficjalne przyznawanie się do stosowania jest mocno ryzykowne.

_________________
****

"Substancją czynną Ekonomu, podobnie jak Ridomilu i innych, jest mankozeb. Ta substancja została wycofana i zakazana w UE. Oficjalne przyznawanie się do stosowania jest mocno ryzykowne."

No i po temacie dziękuję za informację.

-- Cz sie 31, 2023 2:25 am --

Jeszcze jedno czy jest jakaś oficjalna strona z programem ochrony (za free )
Kupowanie średnio co dwa lata jest nieco irytujące

Mój program opiera się na trzech punktach: 1. Profilaktyczne opryski środkami miedziowymi, począwszy od fazy 6-8 liści, do początków dojrzewania, co 2-4 tygodnie, zależnie od zmywania przez opady. Do tego za każdym razem mikroelementy dolistnie (Florivit, azofoska) 2. Systematyczna lustracja w poszukiwaniu infekcji pierwotnych, a jak się nie uda, to pierwszych ognisk wtórnej. 3. Punktowa likwidacja pierwszych infekcji, środkiem interwencyjnym i ponownie miedz, która ma zapobiec rozprzestrzenianiu infekcji. W programie, (jeżeli go znajdziesz) dostaniesz cała tablicę Mendnelejewa i informację o terminach stosowania, z której będzie wynikało, że trzeba pryskać co dwa dni. Dodam, że regularne cięcie pasierbów, szczególnie w tym czasie znacząco ogranicza presję MRZ. Takie pasierby wystawiające młode i wrażliwe listki działaja jak anteny łapiące patogeny. Stare liście mają dużo większą odporność. Jeżeli dodatkowo po drodze stosujemy alkaliny np z krzemem wpływamy na wzmocnienie ścian komórkowych i poprawę odporności. Dobry program ochrony, to cały zbiór czynników, również agrotechnicznych, nie związanych z pryskaniem. Daję Ci mój program za free

_________________
****

" Daję Ci mój program za free "

Na pewno skorzystam
Niestety notoryczny brak czasu i lokalizacja średnio wpływają na moje krzewy ale może za rok. Dodam jedynie że ten rok jest bardzo dziwny ponieważ chorują wszystkie przerobowe a deserówki, z którymi co roku były problemy o dziwo ok.
Jeszcze raz dziekuję.

U mnie w tym roku, przy dużych opadach - miedź okazała się mało skuteczna. Na podatnych odmianach - plaga MRz. Przy takiej pogodzie, po każdym deszczu rzędu 10 mm trzeba by pryskać od nowa. Więc jak w sierpniu było 150 mm opadów, to tak średnio co 2-3 dni trzeba by pryskać.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

No i u mnie podobnie. Też mi sie wydawało, że jakoś miedzian nie ubija zbytnio teraz m.rz.

Wczoraj opryskałam część krzewów tym Aliette, no ale nad ranem przyszły ulewy.
Mam nadzieję , że środek się wchłonął.

Właściwie to najgorzej ma się Gewurztraminer i młode nasadzenia.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

No, nie wiem. Może jednak zbyt późno zareagowałeś na pierwsze ogniska przełamania miedzi ? U mnie w tym roku pierwszy chwycił Riesling i Pinot Wrotham. Zdusiłem ogniska i zabezpieczyłem ponownie wszystko miedzią, i siarką. Zadziałało. Po kolejnych deszczach pojawiły się nieliczne plamy na pasierbach, pojechałem z sekatorem, wyciąłem "antenki" i na razie jest dobrze.

_________________
****

Odświeżam, bo- znalazłam trzy listki z malutką plamką rzekomego na trzech krzaczkach Hibernala.
I na dwóch kwiatostanach

Jestem w trakcie cięcia zielonego i dwa odrosty były bardzo blisko ziemi, a trzeci listek wśród zbyt dużego
zagęszczenia na drucie no i te dwa kwiatostany.

Co ciekawe przed zapowiadanymi deszczami, których u mnie nie było w zasadzie
opryskałam Infinito .
U mnie jest bardzo sucho, nawet rosy rano nie ma za wiele, nie ma żadnych mgieł
i miałam nadzieję, że nie spotkam się z rzekomym.

I czym teraz opryskać ? dla zmiany? Rewusem, Aliette ?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ja bym pryskał Miedzianem.
I w zapasie Orvego, jakby rzeczywiście infekcja się rozprzestrzeniała.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986