Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 05:20

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 1 września 2016, 10:32 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
To drugi rok uprawy i zostawiłem duuużo zielonego. Oby z korzyścią dla krzewu na przyszły rok. Oby.

Sprawdziłem krzewy po oprysku wczorajszym (był węglan potasu 1% z płynem do mycia naczyń ;) ).
Bardzo dużo grzybni ubitej i pełno pozasychanych plam. Niestety pojawiają się nowe ogniska, ale na to już wpływu nie mam. Nocna rosa robi swoje. Musiałbym codziennie latać z opryskiwaczem, a niestety czasu nie mam.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 września 2016, 11:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Jeśli ziemniaki w międzyrzędziach :lol: pociągnę Ranmanem top 160sc w dawce 15ml/10l to będzie ok stężenie?. Mildicut 25 sc podają 4l/400l, w fazie gron. Czy dać mniej?

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Ostatnio edytowano poniedziałek, 5 września 2016, 12:03 przez przemar, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 września 2016, 12:04 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Taaaaa zimioki i ogórki, które też chorują na rzekomego :mrgreen:

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 września 2016, 12:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
przemar napisał(a):
pociągnę Ranmanem top 160sc w dawce 15ml/10l to będzie ok stężenie?. Mildicut 25 sc podają 4l/400l, w fazie gron. Czy dać mniej?

Wychodzi prawie na to samo 160/25*15 = 96 ml.
Mildicut jest dobrym środkiem, ale tylko prewencyjnym.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 września 2016, 13:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Na dziś, to skubańca chyba wytłukłem, bo po powrocie z wakacji to chciałem wyrwać sobie resztkę włosów :shock: i właśnie chcę je zabezpieczyć, bo jeszcze chwile musi powisieć.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 września 2016, 10:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2859
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Niestety, rzekomy wychodzi po wczorajszym deszczu, dziś też mokro.
Już nie dam rady niczym chyba opryskać. Ewentualnie samą górę liści w przypadku Hibernala miedzią.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 września 2016, 12:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2248
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Po kolejnych deszczach w całej krasie na niektórych odmianach mogę sobie pooglądać mączniaka rzekomego, teraz nie można już niczym pryskać, pozostają tylko modły żeby przestało padać i żeby były jak najmniejsze straty liści. Pierwszy raz odkąd posadziłem Roeslera widzę na nim niewielką infekcję, oby sobie poradził.
Profilaktyka jednak to podstawa, często chronione wcześniej profilaktycznie vinifery (oraz DG) nie mają oprócz Zweigelta nawet śladów infekcji, chorują te które dotąd się dobrze trzymały i nie stosowałem na nich środków przeciw m.rz.
Najodporniejsze z nie chronionych przeciw m.rz. okazują się St. Croix, Marquette, Monarch, i oczywiście C. Cantor i Muscat Bleu.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 września 2016, 12:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Muscat Bleu chyba nawet bije odpornością pozostałe .

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 20:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Ja się poddaję. Nie mam czym pryskać. Liczę na pogodę.
Dzisiaj byłem w ogródku pierwszy raz od kilku dni i to co tam zastałem woła o pomstę do nieba. 3 dni opadów i masakra. Wszystko w nalocie MRZ (za wyjątkiem pancerniaków Wostorgów, Sfinksa i kilku innych).
Jutro spróbuję coś zdziałać i zredukować liście, ale po prostu takiej inwazji się nie spodziewałem.

Bardzo trudny rok w walce z MRZ u mnie.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 20:57 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Bardzo trudny rok. Dwa poprzednie chyba uśpiły czujność. W tym udało mi się nie dopuścić do rzekomego 4 zabiegami.
Nie wiem jak to się udało nie będąc co dzień na winnicy, a może właśnie dlatego.
Infekcje były na pewno, ale objawów nigdy nie zauważyłem. Dosłownie parę liści oberwałem jakiś tydzień temu.
A odmiany mocno podatne mam. Oby mniej takich lat pod tym względem, bo ogólnie nie jest źle.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 21:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Jak już pisałem wcześniej, udało mi się zatrzymać infekcję rzekomego miedzianem, ale tak się zastanawiam, czy przy oprysku krzewów, nie warto by było opryskać też podłoża, czyli trawy w międzyrzędziach. Piszę to dlatego, że zauważyłem na Polarze, że infekcja rzekomym, zaczęła się od gron, które stykały się z ziemią. Co myślicie o takim opryskaniu też podłoża, czy to by zwiększyło odporność krzewu na mączniaki?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 21:32 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
U mnie podobnie jak u Kilisa. Cztery zabiegi na VV w tym roku, w zwykłych sezonach trzy.
Trzeba dodać, że ostatni (czwarty) zabieg chemią w tym roku, to koniec sierpnia 08 27, a w poprzednich latach ostatni (trzeci) to początek lipca 05 07 2015 i koniec lipca 27 07 2014.

Po tym czasie wystarcza ogławianie lub późniejsze usuwanie nielicznych zainfekowanych, górnych, młodych liści oraz Alkalin.

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Ostatnio edytowano środa, 7 września 2016, 22:26 przez maciek19660714, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 22:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
U mnie wystarczyły dwa i tylko po wytypowanych odmianach. Jak czytam Wasze wpisy to niewątpliwie u mnie dużo mniej i rzadziej pada. Taka Seneca z uwagi na wczesność nie mogła być opryskana na rzekomego i sama sobie z nim poradziła. Dzisiaj poszła do przerobu Brix 20,5.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 23:00 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Piotrze niestety Seneki nie mam, więc nie powiem ale pewnie odporniejsza jest.
Moim zdaniem kilkaset krzaków Kernlinga (bardzo wrażliwego na wszystko), Rieslinga, Siegerrebe również nie mniej, nie dało by rady bez tych czterech oprysków. Gdyby się zaczęło to mógłbym tylko patrzeć i płakać. To byłoby nie do opanowania. O kilka mniej odpornych krzaków będąc na miejscu można dokładniej zadbać o kilkaset nie ma szans. Do tej pory niektórzy pancerniaków wydawałoby się nie mogą opanować.
Ryzyko nie dla mnie. Rzekomego na tych odmianach przetrenowałem już w lepszych latach. Więcej nie dam się nabrać :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 września 2016, 23:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
Nie chcę nikogo nabierać, piszę tylko jak jest u mnie. Też mam kilka odmian z grupy podwyższonego ryzyka min PN, PG, SL, Riesling, Kerner, GT, Chrupkę Złotą, Aloszenkina (znany ze swojej słabości do rzekomego) i jeszcze kilka innych. Taki Aloszenkin z uwagi na swoją wczesność pozostał zupełnie nietknięty przez rzekomego tylko przy jednym zabiegu w czerwcu. Ale jak pisałem, mam świadomość tego, że jak wszędzie lało u mnie jakoś nie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 514 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 35  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO