Teraz jest sobota, 26 kwietnia 2025, 12:40

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 09:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Witam,
otwieram temat w nowym wątku, gdyż może to być dobry materiał szkoleniowy dla pozostałych forumowiczów-nowicjuszy.
Trochę historii:
Agat Doński 2007r - trzeci rok prowadzenia krzewów. Nie stosowano żadnych oprysków.
Obrazek Obrazek Obrazek
W lipcu liście zaczęły usychać, a na jagodach podczas przebarwiania się zaczęły się "dziwne" rzeczy.
Skutkiem tego w dojrzałych kiściach część jagód była "zgniła", a pozostałe nie miały zbyt dobrego smaku :(

Agat Doński 2008 wiosna
Obrazek Obrazek Obrazek
Na niektórych młodych listkach pojawiły się malutkie, żółte plamki, niektóre listki były lekko zniekształcone. Jako domniemanie pozostałości ubiegłorocznego mączniaka rzekomego, zrobiłem oprysk 13.05 Ridomilem, a następnie 26.05 Nissorun + Ortus (przędziorek) i 03.06 Primor (mszyce)

Na pocżątku lipca zaobserwowałem początki usychania na brzegach liści (najwcześniej na Siberze)
Obrazek Obrazek
oraz pękanie na dwóch kiściach zielonych jagód.
Podejrzenie padło na suszę, która jednak nas trochę dotknęła (?)

Jednak minął kolejny tydzień (raczej ciepły i deszczowy) i kolejne spostrzeżenia raczej stawiają włos na głowie!!!
1/ Kodrianka
Obrazek Obrazek Obrazek
Zasychające liście (podobnie jak na Siberze) + pojawiała się jakaś pleśń na kilku jagodach!!!

2/ Sibera
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Zasuszone" obszary liści coraz większe, pojawiły się na kilku liściach brązowe centki, jagody - jak widać na załączonym obrazku

3/ Agat Doński
Obrazek Obrazek Obrazek
Liście jak u pozostałych - schną od krawędzi, poza tym zaczynają być zauważalne jaśniejsze plamy na liściach - mączniak prawdziwy czy rzekomy? Na jagodach nie zaobserwowałem na razie żadnych zmian.

Zatem raczej nie jest to efekt suszy, a raczej któryś z mączniaków bądź szara pleśń.
Czy usuwać zarażone owoce/liście? Palić?
I czym pryskać, żeby coś jeszcze uratować
Pozdrawiam
Beny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 15:10 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 5 czerwca 2006, 01:00
Posty: 480
Lokalizacja: okolice Lublina
[quote="beny"]Jako domniemanie pozostałości ubiegłorocznego mączniaka rzekomego, zrobiłem oprysk 13.05 Ridomilem, a następnie 26.05 Nissorun + Ortus (przędziorek) i 03.06 Primor (mszyce)

Z pełnym szacunkiem Beny, ale od maja widzisz wyraźne ślady infekcji grzybowej na swych krzewach a do lipca wykonałeś tylko 1 (jeden) oprysk 8O
Nie słyszałeś o profilaktyce? Wszak głośno o niej na Forum.

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 15:22 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
OK! Moja wina :oops:
Z jednej strony są głosy, aby stosować jak najmniej chemii i pryskać dopiero kiedy to konieczne, z drugiej jednak widać skutki takiego postępowania...
Prawda jest też taka, że do tej pory nikt jednoznacznie nie określił czy to szara pleśń, czy m.rzekomy, czy prawdziwy.
Mam w szefeczce m.in. Amistar, ale jeśli to rzekomy, to ponoć nie zadziała. Mam też Dithane, ale czy to najwłaściwszy wybór.
Czy ktoś na obecną chwilę, po przeczytaniu tej historii podpowie co i jak zrobić aby coś uratować?
Pozdro
Beny


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 16:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Beny - pytasz, to odpowiadam: zrób oprysk Universalisem.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 20:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="beny"]
Czy ktoś na obecną chwilę, po przeczytaniu tej historii podpowie co i jak zrobić aby coś uratować?
Pozdro
Beny


Beny wszystkie zdjęcia (miniaturki) mi się nie nawet nie wyświetliły a byłem w międzyczasie wypić kieliszek Lucie Kuhlman i spalić papierosa , ale po tym co się otworzyło to w tym stanie owoców sądzę, że już jest czas najwyższy na ciężką artylerię jak Rubigan. To zdjęcie na którym są owoce pokryte taką mąką - to jest mączniak właściwy i to stadium już dość rozwinięte.

Nie wiem czy nie masz przypadkiem problemów również z antraknozą ale niestety zdjęcia z fotosika są mało dostępne dla mnie.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 20:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
I to jest właśnie wróżenie ze zdjęć. Dla mnie na niektórych zdj eciach sa typowe objawy po Rotrbrenner czyli Pseudopoeziza tracheipchilla. Wskazuje na to charakter plam zaczynających się od brzegów liści i tworzących charakterystyczne "V". Brakuje tylko żolłej obwódki. Ale równie dobrze może to być szara pleśń chociaż trochę za późną na tak zaawansowaną infekcje liści. Jednak to tylko zdjęcia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 lipca 2008, 21:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
[quote="beny"]OK! Moja wina :oops:
Z jednej strony są głosy, aby stosować jak najmniej chemii i pryskać dopiero kiedy to konieczne, z drugiej jednak widać skutki takiego postępowania...
Prawda jest też taka, że do tej pory nikt jednoznacznie nie określił czy to szara pleśń, czy m.rzekomy, czy prawdziwy.
Mam w szefeczce m.in. Amistar, ale jeśli to rzekomy, to ponoć nie zadziała. Mam też Dithane, ale czy to najwłaściwszy wybór.
Czy ktoś na obecną chwilę, po przeczytaniu tej historii podpowie co i jak zrobić aby coś uratować?
Pozdro
Beny

Ja w zeszłym roku do końca wyleczyłem się z takich teorii. Zacząłem pryskać jak to było konieczne, co dwa tygodnie zlewałem chemią moje krzewy. W tym roku PROFILAKTYKA, dwa delikatne opryski Amistarem i jak na razie spokój.

Źle pojęta ekologia

Amistar zostaw w szafeczce na przyszły rok na profilaktyczne opryski (w pewnym stopniu zapobiega wszystkim trzem z chorób)
Jak masz Dithane to tym pryskaj, lub kup coś mocniejszego. Ja w zeszłym roku też go stosowałem w połączeniu z Topsinem.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 07:12 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 101
Lokalizacja: okolice Krakowa
[quote="Card"][quote="beny"]Jako domniemanie pozostałości ubiegłorocznego mączniaka rzekomego, zrobiłem oprysk 13.05 Ridomilem, a następnie 26.05 Nissorun + Ortus (przędziorek) i 03.06 Primor (mszyce)

Z pełnym szacunkiem Beny, ale od maja widzisz wyraźne ślady infekcji grzybowej na swych krzewach a do lipca wykonałeś tylko 1 (jeden) oprysk 8O
Nie słyszałeś o profilaktyce? Wszak głośno o niej na Forum.
No właśnie Andrzeju oprysk profilaktyczny ale przeciw czemu? Ja zdecydowałem się na profilaktyke i od początku wegetacji wykonywałem regularnie opryski na mączniaki i szara pleśń ( 2 x Switch, 2 x Ridomil, 2 x Amistar, 1 x Bravo + Curzate, 1 x Rubigan, 1 x Topsin)
Efekt: grona m.in Iliczewskiego, Izy Zaliwskiej, Kristaly, Polara, Arkadii, Muscata Bleu wygladają jak Sibera Beny'ego. :( Liście i łozy są czyste. Żadnych śladów mączniaków, podejrzanych kropek na łozach. Po prostu nie wiem co im dolega :( .

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 07:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 5 czerwca 2006, 01:00
Posty: 480
Lokalizacja: okolice Lublina
[quote="viking"]Efekt: grona m.in Iliczewskiego, Izy Zaliwskiej, Kristaly, Polara, Arkadii, Muscata Bleu wygladają jak Sibera Beny'ego. :( Liście i łozy są czyste. Żadnych śladów mączniaków, podejrzanych kropek na łozach. Po prostu nie wiem co im dolega :( .

Trudno jest mi odpowiedzieć Viking.
Oprysków faktycznie zrobiłeś sporo, ale może grona są słabo przewietrzane jeśli mimo profilaktyki zostały zainfekowane.

Poniżej są zdjęcia mączniakolubnej Maradony Krasnaja.
Regularne (rozsądne) usuwanie liści w pobliżu gron i profilaktyczne zabiegi spowodowały, że mam spokój z chorobami grzybowymi.

Obrazek Obrazek

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 11:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cytuj:
No właśnie Andrzeju oprysk profilaktyczny ale przeciw czemu? Ja zdecydowałem się na profilaktyke i od początku wegetacji wykonywałem regularnie opryski na mączniaki i szara pleśń ( 2 x Switch, 2 x Ridomil, 2 x Amistar, 1 x Bravo + Curzate, 1 x Rubigan, 1 x Topsin)
Efekt: grona m.in Iliczewskiego, Izy Zaliwskiej, Kristaly, Polara, Arkadii, Muscata Bleu wygladają jak Sibera Beny'ego. Liście i łozy są czyste. Żadnych śladów mączniaków, podejrzanych kropek na łozach. Po prostu nie wiem co im dolega .


8O 8O 8O .Andzreju,jest połowa lipca,a Ty juz wykonałeś 11 oprysków ?!?1!.Strasznie duzo tego.
Ja profilaktycznie wykonałem 2 opryski mieszanką Amistar+Bravo,bo Folpanu jeszcze nie miałem.

Cytuj:
Ja w zeszłym roku do końca wyleczyłem się z takich teorii. Zacząłem pryskać jak to było konieczne, co dwa tygodnie zlewałem chemią moje krzewy. W tym roku PROFILAKTYKA, dwa delikatne opryski Amistarem i jak na razie spokój.
.

Ja doszedłem do bardzo podobnych wniosków.Jednak wydaje mi sie,że ten rok jest dośc niemiarodajny i trudno ocenić skuteczność naszych oprysków.Nad wiekszą częścią Polski od wiosny gościło powietrze zwroztnikowe,U mnie wilgotnosć oscylowała w oklolicy 30-40%,gdzie rok wcześniej to było 80,90%.Presja grzybów była niewielka.
U mojej babci,koło Czestochowy,w zeszłym roku szalały maczniaki.
Najwieksze żniwo zbierał m. właściwy.Na jesień łozy były dosłownie czarne.Wtym roku,o dziwo :roll: ,pomimo braku jakichkolwiek oprysków krzaki jak do tej pory są wolne(wizulanie) od jakichkolwiek chorób.

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 11:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Viking, faktycznie, sporo tych oprysków...

Ja do tej pory użyłam:
- wczesną wiosną miedzian - przed pękaniem pąków
- miesiąc temu topsin
- parę dni temu amistar i to tylko na jeden krzew (przy okazji pomidorków pryskany ;) )
Krzew opryskany ostatnio amistarem w zeszłym roku był zaatakowany przez mączniaka prawdziwego i miał znów pierwsze objawy mączniaka. Zarażenie poszło od resztek gron, które zdążyły spaść na ziemię jesienią. Dodatkowo usunęłam wszystkie podejrzane liście, przerzedziłam go i na razie jest O.K.
Może powtórzę oprysk amistarem lub siarkolem za parę dni profilaktycznie na reszcie krzewów...

Jestem zaskoczona ilością oprysków, które wykonał Viking 8O
Niech mnie ktoś oświeci, bo ja ciemna masa jestem chyba...

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 12:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
A ja sobie wczoraj prysnąłem sodą 0,4% - nic nie było widać ani na lisciach, ani na gronach bo wczesniej pryskałem Siarkolem (mycie) i Amistar+Folpan (1X), no ale ostatnio warunki były takie, że mogło dojść do infekcji wtórnej. Zgodnie z artykułem Janusza wodoroweglan potasu (a i sodu podobnie) dziala na m. właściwego wyniszczająco. Może spróbuj Beny sodą? Przynajmniej m. właściwego pozbedziesz się na pewno.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 17:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Ważne jak wygląda sam oprysk [technicznie] . Liście mają dwie strony plus łoza , owoce , podłoże . Pora pryskania , temperatura , wiatr . Z tego tylko ,że ktoś pryskał wiele razy nie musi wiele wynikać . A pozatym , też mam ten problem , niektóre odmiany mimo oprysków mają zmiany i owoców nie będzie , bo i tak popękają . Czekam jeszcze chwile i będę usuwał chore grona . Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 19:08 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 marca 2007, 01:00
Posty: 493
Lokalizacja: Okolice Warszawy
[quote="DarekRz"]A ja sobie wczoraj prysnąłem sodą 0,4% (...)

Czy stężenie 1% nie było by lepsze (bardziej skuteczne). Na którejś stronie www odnośnie stosowania 'baking soda' - węglanu sodu, podano, że Niemcy pryskali Bachusa właśnie stężeniem 1% trzy krotnie (jeśli dobrze pamiętam) - z sukcesem 8) Przymierzam się do oprysku sodą ale nie wiem jakie stężenie :?:

Pozdrawiam
Rafał

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 lipca 2008, 19:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
O do licha nie przypuszczałem, że z tą sodą będzie taki hit. Tylko napiszcie o swoich wrażeniach po oprysku. Jakby nie patrzeć chyba nikt tego jeszcze u nas nie próbował. I zróbcie sobie jakąś kontrolę bo inaczej nic z Waszych obserwacji nie wyniknie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO