Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 11:02

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki


Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  Strona 1 z 3
  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
  Drukuj Poprzedni | Następny 
Autor Wiadomość
demon451
PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2017, 20:26 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 29 maja 2017, 21:04
Posty: 9
Lokalizacja: Żmigród
Jak z tym skutecznie walczyć?:)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Góra
 Zobacz profil  
 
BladY82
PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2017, 20:32 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 26 kwietnia 2017, 22:28
Posty: 119
Lokalizacja: Sosnowiec
ale że teraz? tzn tuz przed zbiorami ? To chyba tylko siarkol zostaje. Skutecznie to by to topsin załatwił ale patrz na karencje.
Góra
 Zobacz profil  
 
szaman
PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2017, 21:43 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 1 kwietnia 2015, 11:18
Posty: 231
Lokalizacja: Lublin
BladY82 napisał(a):
ale że teraz? tzn tuz przed zbiorami ? To chyba tylko siarkol zostaje. Skutecznie to by to topsin załatwił ale patrz na karencje.

Chyba bardziej węglan lub wodorowęglan potasu, tudzież soda. Siarkol profilaktycznie, a nie interwencyjnie ale jeśli są zdrowe owoce na wino to też trochę za późno.
Jeśli nie ma owoców to topsin.
Góra
 Zobacz profil  
 
demon451
PostNapisane: czwartek, 31 sierpnia 2017, 17:02 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 29 maja 2017, 21:04
Posty: 9
Lokalizacja: Żmigród
poczęstowałem Topsinem, no tak akurat w tym roku owoców nie zostawialem.
Góra
 Zobacz profil  
 
TomekMM
PostNapisane: niedziela, 3 września 2017, 20:15 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 30 czerwca 2016, 17:48
Posty: 27
Lokalizacja: Rzeszów
Jakim stężeniem topsinu pryskacie?

I czym ewentualnie innym na dość mocną infekcję prawdziwkiem pryskać?
Owoców nie ma jeszcze w tym roku :)
Góra
 Zobacz profil  
 
Budzik
PostNapisane: niedziela, 3 września 2017, 20:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 942
Lokalizacja: małopolska
Na mączniaka prawdziwego dobrze działa też Domark 100 EC (tetrakonazol). To odpowiednik Mettle 125 ME, które za granicą ma rejestrację na winorośl.

_________________
Miłego dnia, Tomek
Góra
 Zobacz profil  
 
Zodiak
PostNapisane: niedziela, 3 września 2017, 20:22 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Olać ciepłym moczem, a na wiosnę zrobić oprysk myjący Nimrodem, Topsinem, Topasem, a nie siarką.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek
Góra
 Zobacz profil  
 
TomekMM
PostNapisane: poniedziałek, 4 września 2017, 09:09 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 30 czerwca 2016, 17:48
Posty: 27
Lokalizacja: Rzeszów
Zodiak napisał(a):
Olać ciepłym moczem, a na wiosnę zrobić oprysk myjący Nimrodem, Topsinem, Topasem, a nie siarką.


A kwestia drewnienia?
Na wiosnę nie będzie już przycinki. Ramiona stałe hoduję :D
Góra
 Zobacz profil  
 
przemar
PostNapisane: poniedziałek, 4 września 2017, 11:40 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Zabij go chociaż sodą z kuchennej szafki. Jak go zostawisz wg niektórych rad, to tak jak piszesz efekty będą w przyszłym roku, jak wszystko trafi szlag. Z drugiej strony takie rady, to niestety jakiś dramat, przynajmniej wg mnie. Wszak podstawą odporności zimowej jest zdrowie roślin, tak osłabiona chorobowa odporność mrozową ma znacznie niższą.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Góra
 Zobacz profil  
 
TomekMM
PostNapisane: czwartek, 7 września 2017, 10:50 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 30 czerwca 2016, 17:48
Posty: 27
Lokalizacja: Rzeszów
przemar napisał(a):
Zabij go chociaż sodą z kuchennej szafki. Jak go zostawisz wg niektórych rad, to tak jak piszesz efekty będą w przyszłym roku, jak wszystko trafi szlag. Z drugiej strony takie rady, to niestety jakiś dramat, przynajmniej wg mnie. Wszak podstawą odporności zimowej jest zdrowie roślin, tak osłabiona chorobowa odporność mrozową ma znacznie niższą.


Jak tą sodę dawkować?
Góra
 Zobacz profil  
 
grzesio764
PostNapisane: czwartek, 7 września 2017, 17:49 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2009, 01:00
Posty: 217
Lokalizacja: okolice Płocka
TomekMM napisał(a):

Jak tą sodę dawkować?

Coś koło 1%. :)
Góra
 Zobacz profil  
 
pionty
PostNapisane: poniedziałek, 11 września 2017, 10:09 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Chętnie bym olał podobny problem u siebie, ale wole zadziałać ;)

Jeśli Topsin już był raz użyty w tym sezonie, to czym teraz prysnąć? Jest jakaś chemia, której mogę użyć w tym momencie? (owoce zjedzone przez dzika :ROFL: ).
Ładować sodę co drugi dzień? :lol:

_________________
Pozdrawiam, Piotrek
Góra
 Zobacz profil  
 
Emerytka
PostNapisane: poniedziałek, 11 września 2017, 12:32 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 00:55
Posty: 396
Lokalizacja: Sudety Wschodnie
Ja bym przycięła równo z gruntem, jeśli odmiana nie szczepiona. Odbije od korzenia.

_________________
Pozdrawiam, Anna
Góra
 Zobacz profil  
 
pionty
PostNapisane: poniedziałek, 11 września 2017, 12:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Emerytka napisał(a):
Ja bym przycięła równo z gruntem, jeśli odmiana nie szczepiona. Odbije od korzenia.


Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Piotrek
Góra
 Zobacz profil  
 
DariuszNS
PostNapisane: poniedziałek, 11 września 2017, 13:20 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
pionty napisał(a):
Chętnie bym olał podobny problem u siebie, ale wole zadziałać ;)

Jeśli Topsin już był raz użyty w tym sezonie, to czym teraz prysnąć? Jest jakaś chemia, której mogę użyć w tym momencie? (owoce zjedzone przez dzika :ROFL: ).
Ładować sodę co drugi dzień? :lol:


Jak już co drugi dzień to nie sodę a węglan/wodorowęglan potasu. A z cięższej chemii tej zarejestrowanej masz Topas 100 EC i Kendo 50 EW


Załączniki:
2017-09-11_141855.jpg
2017-09-11_141855.jpg [ 73.15 KiB | Przeglądane 2585 razy ]

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  Strona 1 z 3
  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Trendiction [Bot], Yandex [Bot] i 7 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO