Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 20:09

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 29 września 2017, 14:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Włodek. Wystarczy naoliwić sanki i czekać do wiosny. :D
Za 2 tygodnie i tak opadną liście.
Będzie dobrze.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 29 września 2017, 21:00 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Hej ZbyszekTW! Mam nadzieję! Trochę się obawiam...teraz godz.22:00 i u mnie 6 stopni... Zdrewnienie raczej skromne.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 września 2017, 20:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Moim zdaniem walka z mączniakiem prawdziwym w tym czasie nie ma sensu.
Ochrona chemiczna w tym czasie jest mało skuteczna i nieuzasadniona z kilku powodów:
1. Pąki w którym MP zimuje już bardzo dawno są szczelnie zamknięte i ciężko będzie dotrzeć do patogena. Środki kontaktowe nic mu nie zrobią, a systemiczne z uwagi na temperatury i spowolnienie ruchu soków też mogą do zainfekowanych pąków nie dotrzeć.
2. Lepszym rozwiązaniem wydaje się oprysk środkami systemicznymi w fazie ruszania wegetacji, kiedy soki zaczynają silnie krążyć, a paki się rozluźniają.
3. Cała grzybnia na liściach i łozach obumrze sama. Zainfekowane i niezdrewniałe pędy można wyciąć jesienią i spalić, bez stosowania chemii. Dokładne wygrabienie i usunięcie opadłych resztek tez ogranicza źródła infekcji obu mączniaków.
4. W tej fazie wegetacji zabieg chemiczny również nie poprawi w istotny sposób kondycji krzewów. Co miał zrobić mp, to już zrobił, a na nowe pędy i liście już nie ma co liczyć.
5. Jeżeli zostały komuś zdrowe grona to również nie ma potrzeby ich chronić, w tym czasie poziom cukru całkowicie zabezpiecza je przed mączniakami. Grona zainfekowane też należy jak najszybciej zutylizować razem z mączniakiem.
Podsumowując, nigdy jesienią nie walczę chemicznie z mączniakiem prawdziwym.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 października 2017, 09:08 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Piotrek dzięki.

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO