Teraz jest niedziela, 11 maja 2025, 20:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 09:57 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 stycznia 2008, 01:00
Posty: 137
Lokalizacja: opolskie
Wczoraj przy okazji skracania lóz i pasierbów znalazłem na Kodriance kilka silnie porażonych gron.U sąsiada nieco porażonych jagód znaleźliśmy na Regencie i Aloszenkinie. Zaniedbałem zabieg profilaktyczny po kwitnieniu licząc nie wiem na co.W tym roku w naszej metropolii można pomarzyć o Topasie czy Kendo i dlatego do zabiegu interwencyjnego użyliśmy, ja Zato a sąsiad Nimrodu. Za parę dni okaże się z jakim skutkiem.Jeżeli zabiegi zadziałają to później damy Siarkol. Pozdrawiam Bogumił


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 12:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Wczoraj też widziałem zmasakrowane grona Marszałka i Arkadii u znajomych. Liście też porażone.
Możesz po gronach jeszcze spróbować sodę 1%. Nic im się nie stanie, a grzyba zabijesz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 12:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5470
Lokalizacja: Łódź i okolice
U mnie odmianą wskaźnikową na mp jest Dorsa. Wczoraj zauważyłem kilka gron porażonych na dwóch krzewach. Dzisiaj poszła soda.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 13:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Wskaźnikowe już przeszczepiłem, ale obserwować i tak warto

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 14:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5470
Lokalizacja: Łódź i okolice
Szkoda mi przeszczepiać Dorsy. Lubię z niej wino. W tym roku w okresie kwitnienia nie było mnie w domu i nie było oprysków.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 14:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Ale wcześnie się obudziliście. Na zachodzie tak wściekłe grasuje że pryskają czym popadnie i o stratach plonów już była w telewizji mowa.
Jak to ktoś powiedział wszystko co złe przychodzi z zachodu.
U mnie ta sama sytuacja a u sąsiadów którzy nie opryskują zagłada. Może 50 % u mnie diabli wzieli ale to lepiej jak u sąsiada wszystko, jest tak duszno.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 15:02 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Georg u nas w TV inna tematyka.
Dzięki za info.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 17:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
A ja siedzę drugi tydzień nad morzem i nie mam pojęcia co się u mnie dzieje :wink:

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 19:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Dzisiaj zauważyłem na kilku gronach Izy takie poszarzałe jagody i kiedy je próbowałem zerwać to bardzo łatwo odchodziły od grona, dużo łatwiej niż te zielone, bo też kilka skubnąłem dla porównania. Nie wiem czy to choroba, bo na liściach nie ma żadnych oznak chorób, ani na górze, ani na dole liści. Dodam, że grona są trochę zagęszczone i obrywając te szare jagódki starałem się też rozplątać nieco te zachodzące na siebie grona. Czy o może być oznaką choroby np. mączniaka, bo zauważyłem te objawy tylko na Izie i po kilku deszczowych dniach. Reszta załogi na razie bez zastrzeżeń, zarówno na liściach jak i gronach. Czy prysnąć sodą na wszelki wypadek Izę, czy obserwować co będzie dalej bo pewnie tych wszystkich poszarzałych jagód nie wyparzyłem w tym gąszczu gron.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 21:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
Przede wszystkim zidentyfikuj co się dzieje. Zwróć uwagę na szypułki czy też są pokryte nalotem. Mączniak P śmierdzi grzybem, powąchaj.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 22:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
lantan napisał(a):
Czy o może być oznaką choroby np. mączniaka, bo zauważyłem te objawy tylko na Izie i po kilku deszczowych dniach.

Jeśli chodzi o MP to deszczowe dni nie mają wpływu na przyspieszenie jego rozwoju.

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 lipca 2016, 22:36 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 28 marca 2015, 07:31
Posty: 205
Lokalizacja: Wyżyna kielecka 354 m.n.p.m
dziadek2 napisał(a):
Wskaźnikowe już przeszczepiłem, ale obserwować i tak warto

Obrazek


Czy to mączniak prawdziwy właśnie?

_________________
Pozdrawiam Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 14:06 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
Na najbliższe dni wróżą słońce i temp. 27 (d) i 15 (n). Potem większe upały. Czy można przy takiej pogodzie pryskać zapobiegawczo siarkolem, czy też jest ryzyko poparzenia liści? I do kiedy można bezpiecznie stosować siarkol na owocujących przerobówkach (Solaris, Rondo, Regent , SB)?

_________________
Pozdr Jarek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 14:12 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Nie można, tylko trzeba. 0,3-0,4%. Poparzenia są od większych stężeń.
Np. jak ktoś mia kiepski opryskiwacz i leje dużo cieczy w jedno miejsce, albo zawiesina siarki nie jest mieszana i na dnie masz dużo większe stężenie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 14:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Pro siarką pryskałem 30 czerwca. Dzisiaj redukowałem Solarisa. Pod liśćmi siarki tyle, że cały śmierdzę siarką. Odpuszczam narazie pryskanie.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO