RobertR napisał(a):
Tradycyjnie na początku września m.p. zaczął się pokazywać na Marquette i Pannon Frankos oraz Dunaju.
U mnie na tych odmianach nie widzę M.pr.
Na Pannon Frankos zauważyłem na początku lipca mączniaka rzekomego; ale to tylko tak z 10% do tego co "pi razy drzwi" np. na Karmazynie i Rose.
Teraz Pannon Frankos (2 krzewy) zdrowe (bardziej niż Duna Guongye) ??!!
DG u mnie wydaje się jakąś pożną odmianą, bo wybarwia się w tym czasie co i Merlot ? (DG - pierwsze owocowanie ?)
Proszę o spostrzeżenia na temat Pannon Frankos i Duna Gyongye .[/quote]
Zbyszku Karmazyn i Rosa u mnie w 100 % zdrowe, przy pełnej profilaktyce. Pięknie owocują. Sam jestem zdziwiony, bo dotąd Rosa to było "dziecko specjalnej troski" razem z Wiktorią (rumuńska deserówka - vinifera, w tak mokrym roku jedna z najodporniejszych na sz.p. deserówek)
Duna Gyongye jest podatna na m.rz i jest to obserwacja od pocz. jej uprawy u mnie, m.p. na niej trudno uświadczyć. Jest to odmiana późna, wybarwia się u mnie jednak sporo wcześniej niż Merlot, ale warta zachodu wino wychodzi z niej bardzo dobre na poziomie dobrych vinifer, typ Blaufrankisch, ale z wyraźnym posmakiem śliwki. Gromadzi dużo cukru już teraz mimo bardzo mokrego lata pojedyncze jagody mają 21 Brix, ale potrzebuje wisieć praktycznie do oporu aby kwasy spadły. Nie atakują jej osy. Ma bardzo zbite grona, mimo wszystko w porównaniu z innymi odmianami dość odporne na sz.p. im starsze krzewy tym grona trochę mniej zbite. No i raczej mroźniejsze zimy w przeciwieństwie do vinifer przetrwa nieokrywany.
Pannon Frankos mimo że jest niegroźnie podatny na liściach na m.p. i pancerny na m.rz i sz.p. oraz na osy(u mnie, nie stosuję oprysków na m.rz na nim) także wbrew opisowi RP jest późny, zaczyna się wybarwiać razem z najpóźniejszymi viniferami, ale potem praktycznie niezależnie od pogody robi fantastyczne parametry przy zbiorze, jednak wino mnie niezbyt przekonuje(w tym roku idzie na sok), struktura bardzo dobra, piękna barwa, ale daje do wina wyraźny obcy posmak( z czasem malejący). Nie wiedziałem co to jest dopiero jak spróbowałem wina z Saperavi Siewiernyj to już wiem, jest to posmak pochodzący od winorośli amurskiej której Saperavi S. ma spory udział, a Pannon Frankos 25%, a mówią że winorośl amurska w krzyżówkach nie daje specyficznych posmaków do wina. Pełna mrozoodporność w badaniach węgierskich do co najmniej -26c.