Teraz jest niedziela, 11 maja 2025, 18:44

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki


Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  Strona 2 z 8
  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
  Drukuj Poprzedni | Następny 
Autor Wiadomość
redfox
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 16:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
jaszczur napisał(a):
do kiedy można bezpiecznie stosować siarkol na owocujących przerobówkach (Solaris, Rondo, Regent , SB)?

Około dwa miesiące przed zbiorem.

_________________
Grzegorz
Góra
 Zobacz profil  
 
jaszczur
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 16:49 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 września 2013, 02:11
Posty: 372
Lokalizacja: Wrocław/ogród-powiat nyski
Czyli ostatnia okazja...
A jeżeli jeszcze potem m.p. będzie atakował, to już tylko roztwór sody/węglan potasu?

_________________
Pozdr Jarek


Ostatnio edytowano czwartek, 21 lipca 2016, 16:54 przez jaszczur, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
redfox
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 16:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Niekoniecznie ostatnia. Nie zbierzesz wszystkiego w połowie września.

_________________
Grzegorz
Góra
 Zobacz profil  
 
Erikos
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 20:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
redfox napisał(a):
...Około dwa miesiące przed zbiorem.
Bzdury. Siarka to nie Ridomil.
Przy produkcji na wino siarką możemy pryskać do początku dojrzewania (do mięknięcia jagód) czyli 8-10Bx, a deserówki tak długo jak warunki sprzyjają infekcji.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!
Góra
 Zobacz profil  
 
dziadek2
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 20:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
W czasie dzisiejszego oprysku zauważyłem, że Rondo też już rozpoczęło wybarwianie.

_________________
pozdrawiam Roman
Góra
 Zobacz profil  
 
redfox
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 20:48 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Erikos napisał(a):
redfox napisał(a):
...Około dwa miesiące przed zbiorem.
Bzdury. Siarka to nie Ridomil.
Przy produkcji na wino siarką możemy pryskać do początku dojrzewania (do mięknięcia jagód) czyli 8-10Bx, a deserówki tak długo jak warunki sprzyjają infekcji.

W notatkach z kwietniowego szkolenia mam ok 50 dni.
Zresztą ktoś specjalnie o to pytał ze względu na problemy ze startem fermentacji.

_________________
Grzegorz
Góra
 Zobacz profil  
 
Erikos
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 20:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Tak się składa, że podałem dane także ze szkolenia prowadzonego przez Janusza Mazurka.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!
Góra
 Zobacz profil  
 
redfox
PostNapisane: czwartek, 21 lipca 2016, 21:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Pozostaje żałować że doktorek się tutaj nie wypowie

_________________
Grzegorz
Góra
 Zobacz profil  
 
ArturK
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2016, 09:04 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Wczoraj prysnąłem profilaktycznie, pierwszy raz po kwitnieniu - środkiem na m. rzekomego (0,25%).
Czy mogę dzisiaj powtórzyć oprysk, tym razem Siarkolem (0,3%) - na m. prawdziwego (też pierwszy raz po kwitnieniu)?

Nie za dużo tej chemii na raz? Oprysk oczywiście wieczorkiem.

_________________
Pozdrawiam
Góra
 Zobacz profil  
 
Erikos
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2016, 09:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Nie wiem co użyłeś na rzekomego ale jeśli to co na niego przeznaczone to mogłeś połączyć ten oprysk z siarką.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!
Góra
 Zobacz profil  
 
ArturK
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2016, 13:19 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Zastosowałem środek RIDOMIL GOLD MZ PEPITE 67,8 WG
Rozumiem, że dzisiejszy oprysk Siarkolem nie zmyje i nie wpłynie na wczorajszy?

_________________
Pozdrawiam
Góra
 Zobacz profil  
 
redfox
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2016, 13:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Nie zmyje, część Ridomilu się wchłonęła. Poza tym nie pryskasz chyba tak żeby lało się z liści.

_________________
Grzegorz
Góra
 Zobacz profil  
 
KiG
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2016, 13:49 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 15 września 2009, 01:00
Posty: 100
Lokalizacja: Rzeszów
ArturK napisał(a):
Zastosowałem środek RIDOMIL GOLD MZ PEPITE 67,8 WG
Rozumiem, że dzisiejszy oprysk Siarkolem nie zmyje i nie wpłynie na wczorajszy?


Nie zmyje, nie wpłynie negatywnie na wczorajszy.
Pamiętaj, że RIDOMIL ma 56 dni karencji... Zgodnie z etykietą stosujemy do końca fazy kwitnienia...
Góra
 Zobacz profil  
 
ArturK
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2016, 14:31 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 3 maja 2010, 20:01
Posty: 374
Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
KiG napisał(a):
Nie zmyje, nie wpłynie negatywnie na wczorajszy.
Pamiętaj, że RIDOMIL ma 56 dni karencji... Zgodnie z etykietą stosujemy do końca fazy kwitnienia...


Trudno uwierzyć, ale wczoraj były pierwsze od fazy zakwitnięcia jagód "normalne" warunki do oprysku.
Cały lipiec lało albo łeb urywało. Dziwne, że krzewy niemalże w 100% zdrowe.

pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam
Góra
 Zobacz profil  
 
georg
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2016, 21:10 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Co widziałem na polach winniczych i po rozmowie z znajomym winiarzem to masakra. Kto źle zabezpieczył winnicę, można powiedzieć w godzinach do 12tu godzin to stracił wszystko. Najgorsze w tym jak domino grasuje od winnicy do winnicy. Przy takiej mocnej infekcji powiedział winiarz tylko redakcja wycinanie chorych, pasierbów redukcja i po sodzie trochę więcej siarkolu. poparzenia będą. Mocno porażone i tak nie dojrzeją . Dzisiaj u nas ponad 30 stopni a winiarze opryskują jak wściekli, nie patrzą że za gorąco, ratować co się da.
Mi dał doradę bo i tak nie wiele wskuram, odpuścić każdy rok jest inny.
Pytanie mu zadałem, jak bym codziennie pod mikroskopem badał i szybko zareagował czy by to pomogło, odpowiedział, tak.
Pozdrawiam serdecznie
Georg
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  Strona 2 z 8
  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO