Teraz jest niedziela, 18 maja 2025, 09:54

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 07:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Sprawa śmieszna i straszna jednocześnie. Na szczęście nie dotyczy winorośli, ale znakomicie ilustruje bardzo niską świadomość niebezpieczeństw związanych ze stosowaniem środków chemicznych:

Wczoraj mój sąsiad z dumą mi oświadczył, że właśnie załatwił to robactwo na czereśniach (parę dni wcześniej poleciłem mu Pirimor).
- Ale ja zrobiłem taki mocniejszy ten oprysk.
- Mocniejsze stężenie?
- Nie. Zmieszałem z innym opryskiem, bo mi w opryskiwaczu jeszcze 3 l zostało, to dolalem 2 l wody i wsypałem tego na mszyce na 5 l i tym opryskałem. To chyba powinno lepiej zadziałać , nie?
- A co tam miałeś? Decis? Karate? Owadofos?
- A ten na chwasty - Roundap
8O 8O 8O
Na nieszczęście prysnął 4 godziny wcześniej, więc było już po ptokach :cry:

:evil:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 08:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Aż wierzyć się nie chce ... :roll:
W związku z tą historią nasunęło mi się pytanie , jak długo można przetrzymywać rozrobione środki do oprysków ? Zdaję sobię sprawę , że wiele zależy od składu i konsystencji , ale jak to jest z tymi popularnymi np. Folpanem , Amistarem , Dithane , Magusem czy Siarkolem ?
Jak do tej pory odważyłem się przetrzymać rozrobiony Decis ok. 3 tygodnie.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 09:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4623
Lokalizacja: Rybnik
Pirimor po roku jeszcze bije mszyce.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 09:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 5 stycznia 2005, 01:00
Posty: 896
Lokalizacja: Siemianowice Śl. winnica SAT 2639°C w Klimontowie Świętokrzyskie
Ja mam problem z dojazdem do winnicy więc często będzie tak że rozrobię dany środek a tu chmurka przyjdzie i trzeba sobie darować do następnego tygodnia. Wobec tego faktycznie przydało by się wiedzieć czy ten środek jeszcze działa po tygodniu.... :?: Weżmy taki Nimrod, Calipso, Magus, Ridomil, bo już Miedzian i Siarkol to chyba nie powinien tracić na skuteczności...?

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 11:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 października 2006, 01:00
Posty: 257
Lokalizacja: Jarosław
rozrobiony oprysk należy wykorzystać do 48 godzin. czytałem różne fora ogrodnicze i fachowcy tak zalecają

Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 14:36 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 79
Lokalizacja: Poręby k\ Jedlicza
Świetny sposób na wykończenie mszyc, co przeżyje chemie to zginie od głodu !!! :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 19:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="DarekRz"]Sprawa śmieszna i straszna jednocześnie. Na szczęście nie dotyczy winorośli, ale znakomicie ilustruje bardzo niską świadomość niebezpieczeństw związanych ze stosowaniem środków chemicznych:


Taa. Mój były kolega z pracy kupił gdzieś jakiś środek na pomidory i dostarczył rodzicom żeby sobie prysnęli w szklarence. No i prysnęli. Jednego z rodziców pochował już po 3 miesiącach, a drugiego po roku jak trzuska odmówiła funkcjonowania.
Nie przeczytali etykietki... że trzeba rozcieńczyć...

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 20:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
[quote="DarekRz"]Sprawa śmieszna i straszna jednocześnie. Na szczęście nie dotyczy winorośli, ale znakomicie ilustruje bardzo niską świadomość niebezpieczeństw związanych ze stosowaniem środków chemicznych:

Wczoraj mój sąsiad z dumą mi oświadczył, że właśnie załatwił to robactwo na czereśniach (parę dni wcześniej poleciłem mu Pirimor).
- Ale ja zrobiłem taki mocniejszy ten oprysk.
- Mocniejsze stężenie?
- Nie. Zmieszałem z innym opryskiem, bo mi w opryskiwaczu jeszcze 3 l zostało, to dolalem 2 l wody i wsypałem tego na mszyce na 5 l i tym opryskałem. To chyba powinno lepiej zadziałać , nie?
- A co tam miałeś? Decis? Karate? Owadofos?
- A ten na chwasty - Roundap
8O 8O 8O
Na nieszczęście prysnął 4 godziny wcześniej, więc było już po ptokach :cry:


:lol: :lol: :lol:
A ten twój sąsiad normalnie myślący, czy jak? No bo trzeba być naprawdę niezłym, zeby coś takiego wykombinować

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 21:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
[quote="dominikams"] :lol: :lol: :lol:
A ten twój sąsiad normalnie myślący, czy jak? No bo trzeba być naprawdę niezłym, zeby coś takiego wykombinować


No, czy tak całkiem normalnie - to mam coraz większe watpliwości :(
Jednak na jego usprawiedliwienie mogę tylko napisać, że to człowiek prosto myślący i niewykluczone, że tok jego rozumowania byl taki: "na chwasty to na chwasty, czereśnia przecież nie chwast". Jeśli jeszcze kupił ten Roundap w przeciętnym sklepie ogrodniczym z przeciętnie dyletanckim sprzedawcą to nie ma szans, że otrzymal fachową poradę jak i na co to stosować.

Dziś czereśnie sąsiada już lekko zżółkły - a ja staram sie domyslić co jeszcze tym opryskał ( bo chyba nie wypsikał całych 5 l na dwa niewielkie jeszcze drzewka?) i w ktora stronę wiał wowczas wiatr :evil:

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 22:29 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
[quote="DarekRz"]

Dziś czereśnie sąsiada już lekko zżółkły - a ja staram sie domyslić co jeszcze tym opryskał ( bo chyba nie wypsikał całych 5 l na dwa niewielkie jeszcze drzewka?) i w ktora stronę wiał wowczas wiatr :evil:


Trzeba mieć nadzieję, że nie w stronę Twoich krzewów.

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 28 maja 2008, 06:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4623
Lokalizacja: Rybnik
[quote="DarekRz"] Jeśli jeszcze kupił ten Roundap w przeciętnym sklepie ogrodniczym z przeciętnie dyletanckim sprzedawcą to nie ma szans, że otrzymal fachową poradę jak i na co to stosować.


Niestety...
Maja mama poszła do ogrodniczego, żeby kupić chwastox - chciała opryskać zagon pszenicy. Pani zamiast chwastoxu poleciła jej nowy, rewelacyjny środek: Rofosat :twisted: Mama niestety przeczytala tylko dawkowanie. Pszenica już zaorana.
Nie była jedyną osoba, która naiwnie zaufała sprzedawcy w tym względzie.
:cry:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 28 maja 2008, 08:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="dominikams"]
A ten twój sąsiad normalnie myślący, czy jak? No bo trzeba być naprawdę niezłym, zeby coś takiego wykombinować


Kurde, to nawet lepsze od siekiery :twisted:
A tak zupełnie na serio, to aż się wierzyć nie chce jacy to ludzie chodzą na tej naszej pięknej ziemi, sąsiad moich teściów pomylił gramy z dkg na nawozie do borówki wysokiej....i już nie ma 12 krzewów :D . Z resztą ten człowiek był kiedyś .....bekiem i o jego głupocie można by książkę napisać, albo dobrą komedię napisać....Oscar pewny

Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 28 maja 2008, 13:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 01:00
Posty: 5
do mojej winniczki mam kawałek drogi i mało czasu, więc bywam tam tylko w niektóre weekendy.. walka z chwastami to istny horror!!

w ubiegłym roku potraktowałem je Roundup'em osłaniając winogrona... ale widocznie jedno pominąłem i nawet w tym roku się nie podniosło... znaczy, że chemia działa :-)

w tym roku problem mam ten sam.. chwasty mają już pół metra :-(
wszystkie sciąłem kosą i czekam aż zaczną odbijać :-) wtedy przy samej ziemi znowu potraktuję Roundupem...

Moje pytanie:
Czy wchłaniający sie roundup i wędrujący do korzeni chwastu nie wyrządzi szkody winoroślom, jeśli korzenie jednego i drugiego się spotkają?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 28 maja 2008, 17:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2008, 01:00
Posty: 1519
Lokalizacja: 20 metrów od Warszawy;-D
Wydaje mi się, że nic im nie będzie. W końcu jak korzenie zaczną się rozkładać, to środek będzie już nieaktywny (w glebie ulega rozkładowi). Po 2 tygodniach (albo nawet i po tygidniu) można sadzić, więc nie powinno być problemów.

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 29 maja 2008, 10:11 
Obserwuję po raz kolejny (3 - 4) zachamowanie wzrostu nowych nasadzeń opryskanych Roundoupem pomimo dokładnego osłaniania (doniczka, papier, doniczka). Mam zupełnie lużną glebę - piaski. Ziko.


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO