Chyba nie było tu pisane na ten temat. Jak sobie radzicie z tym problemem? Mam właśnie sadzić winorośl i chciałem dać jej obornika pod korzenie (oczywiście nie na same korzenie) i wiem z doświadczenie, że do obornika ciągną dżdżownice a za nimi krety i nie chcę, aby buszowały w korzeniach moich cennych sadzonek. Myślę zrobić takie doniczki fi 30 z folii bez dna. Wykopę dołki włożę te doniczki, nasypę ziemi i posadzę w nich sadzonki (i ukorzenione sztobry), wtedy kret z boku nie wejdzie, ale może niestety wejść od dołu. Co o tym myślicie i jakie macie doświadczenia w tym temacie.

Tomek

Było, było i to sporo. Bardzo dużo w tym wątku uprawa/nornice-t1540.html?hilit=nornice%20!!!&start=90

_________________
****

Dla mnie nadal nic nie przebilo tego artykułu http://www.winogrona.org/index.php?titl ... 4%98_KRETA

Tomek - trzeba się zaprzyjaźnić z kretami. Nic innego Ci nie pozostaje.

pozdrawiam

_________________

niom

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

na krety najlepiej kupić pułapki żywołowne

_________________
Przetargi

U mnie żywołowne zawiodły całkowicie

Ja z kretami walczę już 3 lata.
1 sezon - odstraszacze dźwiękowe na baterie firmy BROS - skuteczne 1 sezon - krety się przyzwyczaiły i w 2 sezonie 0 efektu.
2 sezon - pułapki żywołowne - 2 różne modele instalowane na różne sposoby w różnych miejscach efekt 0 kretów złapanych,ogród przeryty, odstraszacze dźwiękowe cały czas aktywne.
3 sezon - rozwiązanie radykalne, szkoda mi było kretów, ale środki ekologiczne i humanitarne zawiodły. Zakupiłem "kleszcze" do łapania kretów instaluję to w tunelu.
Po pierwszych porażkach z instalacją pełen sukces w miesiąc 5 kretów wyeliminowanych
Odstraszacz dźwiękowy nadal działa i na razie skutecznie odstrasza krety z okolicznych terenów do osiedlenia w ogrodzie.
4 sezon - obecnie w ogrodzie stacjonuje kot, mam nadzieję iż będzie to dodatkowy czynnik odstraszająco eliminujący

_________________
Pozdrawiam Rafał

Profil wiki - wykaz uprawianych odmian

Mam 4 koty. Jak na razie w tym roku 1 kret wyeliminowany.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Łaska, gronostaja czy coś takiego
Jeden kret załatwiony

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

No to ja też się pochwalę. Dopiero co założyłem temat, a tu proszę, taki sukces i to nawet bez mojej wiedzy. Otóż wczoraj robiliśmy konstrukcję pod folię z moim tatą. Gdy pojechałem po folię, tato został na miejscu. Zauważył, że kret ryje, wykonał precyzyjne uderzenie rydlem i tak trafił, że kret stracił głowę (dosłownie!). Duża bestia była! Tak że na razie stawiam na rydel i cierpliwe oczekiwanie na poruszenie ziemi, ale o "kleszczach" też pomyślę ... no chwilę: ale przecież krety są pod ochroną , dlatego wolałbym złapać żywego i przenieść gdzieś daleko.

Na szpadel to dla emerytów sposób trzeba mieć czas ale sam 2szt wyciągnąłem (żywe).
A kret chyba na prywatnym ogródku nie jest pod ochroną :>
Coś mi się o uszy obiło. A zresztą nie widze uzasadnienia ochrony ... przecież tego jest masa ... szczególnie w wałach przeciwpowodziowych

A więc u siebie w ogródku usuwam tylko nowe kopczyki i nie zadeptuje ich co powoduje że bardzo rzadko pojawia się coś nowego ale dżdżownice są wszędzie! i w każdych ilościach.
Kret poprostu kursuje sobie po swoich korytarzach i nie musi robić nowych. Ale tam gdzie sadze winorośla zawsze kretowi przeszkadzają i potrafi zasypać całą sadzonke kopcem już na drugi dzień (nie wiem jak korzenie). Dlatego sadze w siatkach stalowych i sadzonki mają spokój.
I tak pogodziłem się z kretami.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

krety są pod ochroną bez względu na miejsce występowania - są pożyteczne bo zjadają wszelkiego rodzaju ustroństwa podziemne.
W wałach to chyba o bobry ci chodziło ....

_________________
Przetargi

Nie wiem skąd masz te rewelacje ...
"Zgodnie z prawem (Rozporządzenie Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z 6 stycznia 1995 r.) kret jest zwierzęciem objętym całoroczną ochroną, ale nie obejmuje ona terenów "zamkniętych ogrodów, szkółek i lotnisk" - tam zwierzęta wolno tępić."

A co do wałów to przejedź się gdzieś żeby zobaczyć albo ja się przejde i narobie dla Ciebie fotek.

cytat z : http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72115,3294409.html

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Kret nie żywi się korzeniami.
Zjada szkodliwe pędraki.
Nie sądzę by zaszkodził twoim sadzonkom.

Niestety ok. 70% pokarmu kreta stanowią pożyteczne dżdżownice (niektórzy biolodzy twierdzą nawet, że 90%) - tak więc pożytki z kreta są niewspółmierne do strat.