Witam wszystkich forumowiczów.
Na wiosnę 2012 planuję nasadę winorośli. W chwili obecnej jestem na etapie przygotowywania gleby. Posiadam dwa stare krzewy puszczone na altanę chyba swensona red, zaatakował go mączniak rzekomy. Mam do dyspozycji Infinito w jakim stężeniu go użyć i co dalej ?

_________________
Pozdrawiam, Dominik

Infinito nie działa na rzekomego, na prawdziwego również
Teraz ze względu na karencję to z układówek masz Galactico (Tanos+Folpan) lub słabo działający miedzian...

W tamtym tygodniu Mączniak Rzekomy wysiał się u mnie w polu na Rondzie, gdzie między rzędami jest pas folii z ukorzenianymi sadzonkami. Przez deszcze non stop i ciasnotę nie było jak wejść by to wyplewić (nie mówiąc o mechanicznym odchwaszczaniu) i strasznie się wszystko zachwaściło.
Wszystko młode więc na zarażone rzędy od razu zastosowałem Ridomil, wczoraj poszedłem sprawdzić efekty oprysku i zauważyłem, że w sąsiednim rzędzie kilka krzaków Gewürztraminera też ma początkowe ślady rzekomego.
Dziś wczesnym rankiem opryskałem rzędy z Gewürztraminerem i na wszelki wypadek Pinot Gris.
Po tym co przeczytałem poszedłem przed chwilą dokładnie oglądnąć potencjalne odmiany deserowe.
Można powiedzieć wskaźnikowe u mnie były KarMaKod, Heike, Aloszenkin, Katta Kurgan x Perletta, a że mam ich po 1-2 krzaki nie było większego problemu.
Tamtego roku m.rzekomego miałem na kilku odmianach.
Niestety pomimo jak dotąd skutecznej profilaktyki znalazłem wczesne stadium na jednym listku KarMaKoda, i na jednym liściu Heike oraz bardziej zaawansowane stadium na Katta Kurgan x Perletta.
Na wszystkich są jednak grona (KarMaKod już wybarwiony i mięknie), nawet na Galactico karencja 28 dni jest już ryzykowna więc muszą sobie jakoś dać radę bez oprysków.
Edit: Wrzuciłem fotki
- Heike
- Katta Kurgan x Perletta

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

No to może czas na wypróbowanie kolejnego snu .
Fakty są takie: od dwóch lat dopuszczony jest do obrotu w Polsce fungicyd o nazwie Ranman 400 SC (sprzedawany wraz z adiuwantem krzemoorganicznym, zapewniającym niezmywalność środka przez długi czas - pod nazwą Ranman 400 SC TwinPack). Od czerwca tego roku środek ten zyskał rejestrację oprócz ziemniaków także na pomidory i ogórki (do zwalczania zarazy ziemniaczanej oraz mączniaka rzekomego) - o doskonałej skuteczności środka można poczytac tu: http://rolnictwo.re.pl/artykul/36752.html
W Niemczech do ochrony winnic przed mączniakiem rzekomym zarejestrowany jest fungicyd o nazwie Mildicut 25 SC
o którym możemy poczytać na stronie producenta: http://www.belchim.com/cms/publish/cont ... pageid=693
a także na stronie http://www.rwz.de - szczególnie warto zwrócić uwagę na tabelę w pdf. "Übersicht fungizide 2011", gdzie zauwazymy, że Mildicut ma dzialanie zarówno profilaktyczne jak i interwencyjne na mączniaka rzekomego, jest polcany zarowno dla upraw deserowych jak i przerobowych, ma stosunkowo krótki okres karencji (21 dni) i nie uodparnia patogenu - można wykonać do 8 oprysków w ciągu sezonu. Fungicyd zaliczany jest do środków lekko szkodliwych.

Tyle faktów, teraz sen:
Śnilo mi sie, ze jakby jaki wainbauer w dojczlandzie musial zastapić Mildicut 25 SC Rananem 400 SC to pewnie musiałby zajrzeć do tabelki Mildicut'u ile środka na hektar w danej fazie wzrostu, jednak generalne steżenie to 1 l Mildicut na 400 l wody (0,25%). Skoro więc 1 l Mildicut zawiera tyle cjazofamidu co 62,5 ml Ranmana to potrzeba 62,5 ml Ranmana na 400 l wody czyli np. na 10 l wody musiałby dać 1,6 ml Ranmana 400 SC. Oczywiście adiuwanta mozna by uzyc dokładnie tak jak w Ranmanie zalecają - czyli 3,7 ml adiuwanta (pojemnik B) na 10 l wody.

Nie wiem, czy adiuwant krzemoorganiczny jest zupełnie bez wpływu na przebieg fermentacji i smak przyszłego wina - faktem jest, że na pomidory i ogórki przeznaczone do spożycia jest dopuszczony a okres karencji dla pomidora i ogórka to tylko 3 dni.

Można jeszce dodać, że ten czarodziejski adiuwant mozna tez kupić oddzielnie pod nazwą SLIPPA - dystrybutor Sumi Agro: http://www.sumiagro.pl/oferta/pomocnicze/Slippa.html

Slippa kosztuje 39 zl/l , niestety nie wiem ile kosztuje Ranman 400 sc TwinPack - z pewnością nie sprzedają go w małych opakowaniach.

Darek

Darku chwała Ci,
za twe "mieszane" sny

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Witam
W lipcowym Działkowcu dr Lisek podał, że Miedzian utracił rejestrację do ochrony winorośli.
Na m. rzekomego pozostaje tylko mankozeb, a na m. prawdziwego preparaty zawierające siarkę.
Pozdrawiam
Robert

Robiłem wczoraj spore ogławianie ponieważ m.rzekomy zaatakował Agata Dońskiego i Kodriankę.
Wszystko przez dwa takie wynalazki jak Anja i Heike, które łapią rzekomego pomimo profilaktycznej ochrony. Posadziłem je w 2010 roku po drugiej stronie tego murka gdzie rośnie Agat i Kodrianka i już tego żałuję.
Tego roku dodatkowo leje non stop.
Pocieszam się tym, że to bardzo dobre miejsce i wszystko dojrzewa przynajmniej 2 tygodnie wcześniej niż gdzie indziej.
Grona Agata jak i Kodrianki szybko znikają.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Ja też ogłowiłem dość mocno u mnie Chrupke zł. i muskata dońskiego ... SZPADLEM a o Groczanke K/u i Aloszenkina oparłem siekere. Też pomimo profilaktyki mocno zainfekowały a to wszystko to sadzonki dość ładnie rosnące i bez owoców.
W kolejce ustawia się Pola i Czekoladowa.
W tunelu znalazłem tylko 2 małe infekcje (2 liście) z zarodnikowaniem rzekomego na viniferach a ścisk mam tam straszny... Jesienią powiększam tunel bo uprawa w nim bez porównania.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Marcin , a dlaczego szpadlem i siekierą? Nie lepiej zaszczepić na nich MF. U mnie mączniak rzekomy, jak nigdy w roku zaatakował prawie wszystkie odmiany, nawet te w miarę odporne (IR,MO, Sevar), ale to taki rok. Nie dał rady posadzonemu w tym roku MF. Ze zbiorów w tym roku będą nici, tak to jest.

pozdrawiam Janusz

_________________

na marszałka trzeba specjalne miejsca a tam mam ciasno i tylko pod fajne deserówki lub słodkie przerobówki do skubania. A marszałki się wszędzie rozłażą i drobnica typowo na wino.
Żeby nie było marszałek oczywiscie też sobie rośnie... na płocie bo nie chce tam pryskać sąsiadowi a fajna miejscówa.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Jeżeli chcesz mieć dobre deserówki, to proponuję Nadjeżdę Azos i Donarę. Po trzech prewencyjnych opryskach trzymają się względnie dobrze. Ten rok, w moim rejonie, to sprawdzian odporności na choroby grzybowe.

pozdrawiam Janusz

_________________

Czym można jeszcze prysnąć przeciw MRz żeby się zmieścić w okresie karencji na wino nie przekraczającym trzech tygodni czy miesiąca? Czy miedzian już wykluczony? Stężenia?
Będę wdzięczny.

Miedzian 50 WP - jak miał rejestrację to 0,4-0,5% przy karencji dla winogron przeznaczonych na wino 32-35 dni.

Żeby zmieścić się w miesiącu to albo Mildicut - 21 dni , albo Tanos - 28 dni .

U mnie tez nie dobrze z mączniakiem rzekomym, pomimo oprysków profilaktycznych.
Analizując pogodę, to wydaje mi się nabardziej temu grzybowi odpowiada wilgotne ciepłe powietrze po deszczach. U mnie się najbardziej uwydatnił po paru dniach deszczu i przy słonecznej, parnej pogodzie (ostatnie upły 30-35st).
Na razie owoców brak, prysnąłem Universalisem i pasorzyt przysycha.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Dzięki DarkuRZ. Czy mógłbyś wskazać jeszcze jakieś szybkie źródło Mildicut'a?
Co do parnego upału to chyba możemy mieć nadzieję, że to już za nami (dziś w nocy u mnie było plus 7,2 a w dzień ok 20.
Problemem może być szara pleśń jeżeli pojawią się deszcze na prawie dojrzałe grona.
korem