A można mieszać azoksystrobinę (Amistar) z acetamiprydem (Mospilan) ?
Pilnie potrzebuję tej wiedzy...D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Możliwe, że nic się nie stanie, jednak jakieś ryzyko, że coś będzie nie tak jest. Szczególnie, że azoksystrobina nie lubi mieszanek bo może być wtedy fitotoksyczna a i acetamipryd z Mospilanu też może powodować uszkodzenia co ostatnio często sie uwidacznia przy zawyżonych dawkach.

Ok. Dzięki. Sprawdzę jeszcze jutro rano w sklepie ogrodniczym. Mają tam taki katalog "mieszania" różnych środków, co wolno a co nie. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Daniel: już wyciągasz Amistar? U mnie do kwitnienia jeszcze trochę i myślałem bardziej o Dithane/Ridomilu. Dobry to pomysł?
Myślałem jeszcze o Infinito - w zeszłym roku interwencyjnie kiepsko się sprawdził, a sporo mi jego jeszcze zostało.
P.S. Na szczęście u mnie jeszcze m.rz. nie widać, ale przy tej pogodzie spokojnie spać nie można.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Przed powodziami, w fazie 3-5 liścia prysnąłem Dithane jak to mam w zwyczaju. Ponoć ogranicza również przędziorki. Niestety zaczęły się ulewy i myślę, Dithane nic nie dało bo go zmyło.
Ponad 10 dni temu złapałem parę godzin bez deszczu i psiknąłem Amistarem coby dmuchać na zimne. Tydzień temu psiknąłem selektywnie na przędziorki co kilka rzeczy uratowało ale przędziorki dalej buszują.
Teraz idzie kilka dni bardzo ciepłych przy jednocześnie dużej wilgotności w winnicy. Uważam zatem, że powtórzenie Amistaru jest konieczne. Jednak przędziorki i mszyce są w tej chwili najważniejsze, zatem jeśli nie można mieszać Mospilanu z Amistarem to psiknę tylko Mospilanem, natomiast jeśli można to pójdzie Amistar + Mospilan.

Niestety, najchętniej bym nie psikał ale pogoda taka, że muszę.

PS. Do Zbyszka : niestety woda przędziorków nie niszczy a wręcz odwrotnie. W związku z tym, w tym roku modlitwy ani czarna magia nie pomogą.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

U mnie już m.rzekomy jest, na Festivee, V 68-021, Łorze, Nero pomimo że około 10.V.pryskałam Dithane. Musiałam prysnąć interwencyjnym środkiem na kilka krzewów.Nie jest to faza przed kwitnieniem, do tego etapu jeszcze kwiatostanom trochę brakuje.

W tym niemieckim programie już na wczesnym etapie rozwoju latorośli zalecany jest Universalis i ten okres jest dość długi.

W moim przypadku, najlepsza bronią na rzekomego jest Ridomil, i wydaje mi się że szczególnie teraz w fazie szybkiego wzrosu jest najlepszym wyborem. Mam nadzieje wykonać oprysk w ciagu kilku najbliższych dni.
Swoją drogą wcześnie rozpoczeliście opryski w tym sezonie, u mnie ze wzgledu na mizerny wzrost(niska tempera, woda) nie było możliwości ani potrzeby wykonywania zabiegów(jedynie asahi i ekolist).

Andrzej

Gość ze sklepu ogrodniczego wybił mi z głowy Mospilan jako nieskuteczny na przędziorki. Ponadto sprawa mieszania wygląda tak, że jedyny katalog w którym są tabelki mieszania to katalog sadowniczy a tam Amistar nie występuje jako niezarejestrowany do sadów.

Zatem, jeśli kogoś to interesuje, zrobiłem rano oprysk Amistarem a przędziorki, mszyce i inne, zwalczać będę wieczorem za pomocą preparatu Talstar. Do kwitnienia jeszcze daleko tak, że sprawa wysokiej toksyczności tego preparatu dla pszczół snu mi z powiek spędzać nie będzie. D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Ja co prawda ziemniaków nie uprawiam, ale przymierzam się do oprysku Tanosem. Zastanawiam się nad stężeniem bo jest spora różnica dla różnych roślin, ale w sumie pomidor to też jagoda Rozważam też przyśpieszenie oprysku, choć do kwitnienia jeszcze trochę, ale robi się ciepło i nawet w nocy ma być grubo ponad 10*C

Ja po majowym oprysku "wyklętym" środkiem owadobójczym nie mam problemu z żadnymi szkodnikami, żywych ani martwych pszczół w winnicy nie widziałem. Ale od przyszłego roku odstawiam, bo zasiałem białą koniczynę i pewnie zaczną zaglądać tu pszczółki.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Pryskałam w tamtym roku Tanosem w stężeniu 0,04 procent jak juz była infekcja rzekomego, na oko to w połowie wyniszczył chorobę ale nie całkowicie.Poprawiałam innym środkiem.Myślę, że jako profilaktyczny może się sprawdzić ale interwencyjnie kiepsko.

Czy to aby na pewno mączniak rzekomy, a nie szara pleśń? W tą mokra wiosnę sz.p. spotykam dość często, m. rz. jeszcze nie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Szkoda, że nie ma w Polsce Ridomilu Gold Combi(ba chyba nie ma ), karencja dla niego to 35 dni.Ale może w przyszłym roku dopuszczą środki które są stosowane na zachodzie.

Były jakby tłuste plamy na liściach .

Metalaxyl-M masz w Ridomilu Gold MZ, a folpet w Folpanie. Ciut trzeba pokombinować... Na ziemniaku, tytoniu i pomidorze, rzecz jasna.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Problem polega na tym ,że w Ridomilu Gold MZ jest mankozeb , natomiast w zaprawie nasiennej Apron XL metalaxyl znajduje się w czystej postaci.

_________________
Pozdrawiam Kuba