Teraz jest środa, 7 maja 2025, 19:41

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 23 czerwca 2016, 17:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2859
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
kapitan napisał(a):
Żaden grzyb nie reaguje tak szybko po oprysku, nekrozą liści, a na pewno nie w przypadku mączniaka rzekomego.


Wg mnie może przy tej temperaturze. Już sama wys. temp swoje robi, a dodatkowo oprysk Ridomilem swoje.

Powtórzę raz jeszcze, liść oparzony będzie miał nekrozę brzegów, wręcz niemożliwe, żeby nie były uszkodzone wierzchołki.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 czerwca 2016, 18:21 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
szaman napisał(a):
Nalotu nie ma. Problem chyba w tym, że nie ma chyba zarejestrowanych w Polsce środków na M.Rz. z innej grupy (nie mankozeb). Przynajmniej ja nie znam.


Są:
choroby-i-szkodniki/rejestracje-2016-t10394.html

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 czerwca 2016, 21:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
jokaer napisał(a):
kapitan napisał(a):
Żaden grzyb nie reaguje tak szybko po oprysku, nekrozą liści, a na pewno nie w przypadku mączniaka rzekomego.


Wg mnie może przy tej temperaturze. Już sama wys. temp swoje robi, a dodatkowo oprysk Ridomilem swoje.

Powtórzę raz jeszcze, liść oparzony będzie miał nekrozę brzegów, wręcz niemożliwe, żeby nie były uszkodzone wierzchołki.


Jolu zacznijmy od tego.. poparzyłaś kiedyś liście winorośli opryskiem np Amistarem? Bo ja tak. W ubiegłym roku, dzień po dniu obserwowałem plamy infekcji mączniaka rzekomego po oprysku Ridomilem. Od oprysku dużym stężeniem 0,25 do nekrozy liścia pod plamką upłynęło co najmniej tydzień, jak nie więcej. Początkowo plamka powoli przestaje błyszczeć, następnie również wolno przebarwia się w kierunku brązu i dopiero zamiera.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 czerwca 2016, 23:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2859
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Poparzyłam nawozami, ziołami, nie tylko winorośle zresztą. Wiele razy, bo wiecznie robię jakieś eksperymenty.

Zawsze jest spalony brzeg liścia i zawsze są spalone liście wierzchołkowe jako najdelikatniejsze.

Moja teoria jest taka, że te nekrozy to owszem są spalenia, ale nie typowe jak po oprysku, który pali liście, tylko są to spalenia blaszki liściowej w miejscach, w których jest ona osłabiona jakimś czynnikiem.

Zdjęcie, które przedstawia młodego górnego liścia. Liść nie jest zdrowy. Ma żółtawe przebarwienia. Czy to są początki M.rz.?
Czy to są braki mikro lub makro...? Czy jakaś gadzina, czy inna przyczyna? Tu trzeba by zbadać liść pod mikroskopem, żeby to wiedzieć.

Gdyby oprysk miał działać paląco to nie ma siły, musiałby spalić młodego liścia.
No jeszcze mi się nie zdarzyło przy poparzeniu roślin nie spalić młodych liści.

W tym momencie bardzo żałuję, że w zeszłym roku nie zrobiłam zdjęć z mojej działalności, jak wyglądały liście.

szaman pisze
Cytuj:
ciekawe, że tylko regent tak mocno ucierpiał.


Bardzo możliwe, że ucierpiały właśnie liście, na których widać możliwe braki magnezu,
tu https://lh3.googleusercontent.com/iNYJi ... w1416-h618

a ten liść, https://lh3.googleusercontent.com/TAPdk ... w1416-h618 przypalony, a szczytowe najdelikatniejsze, nawet nie mają brzegów spalonych ? Niemożliwe.

Jeśli najbardziej ucierpiał Regent, a on ma np braki magnezu, a brak magnezu to dla rośliny brak chlorofilu, a brak chlorofilu to z kolei słabsza odporność liścia.

Nie wiem.

Najlepiej robić próbę. Ja przynajmniej już tak robię.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2016, 09:40 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 1 kwietnia 2015, 11:18
Posty: 231
Lokalizacja: Lublin
No regent w zeszłym roku też wykazywał lekkie braki, najprawdopodobniej właśnie magnezu. Wybarwiał się miejscami na czerwono. Braki te są prawdopodobnie typowe dla młodych regentów na własnym korzeniu, bo w glebie magnez mam w górnym zakresie. Inne odmiany ich nie wykazują.

W badaniach wyszły mi jedynie niedobory boru i zalecono mi je uzupełnić właśnie dolistnie.

-- piątek, 24 czerwca 2016, 10:40 --

redfox napisał(a):
szaman napisał(a):
Nalotu nie ma. Problem chyba w tym, że nie ma chyba zarejestrowanych w Polsce środków na M.Rz. z innej grupy (nie mankozeb). Przynajmniej ja nie znam.


Są:
choroby-i-szkodniki/rejestracje-2016-t10394.html


No tylko właśnie problem w tym, że Dithane to też mankozeb, a Kocide i Curzate oparte są na tlenkach miedziowych i nadają się raczej na wiosenne opryski, a na pewno nie na takie temperatury jak obecnie ze względu na zwiększone ryzyko poparzeń.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2016, 08:04 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 15 sierpnia 2015, 22:19
Posty: 237
Lokalizacja: Podkarpacie
szaman napisał(a):
No regent w zeszłym roku też wykazywał lekkie braki, najprawdopodobniej właśnie magnezu. Wybarwiał się miejscami na czerwono. Braki te są prawdopodobnie typowe dla młodych regentów na własnym korzeniu, bo w glebie magnez mam w górnym zakresie. Inne odmiany ich nie wykazują.

W badaniach wyszły mi jedynie niedobory boru i zalecono mi je uzupełnić właśnie dolistnie.

-- piątek, 24 czerwca 2016, 10:40 --

redfox napisał(a):
szaman napisał(a):
Nalotu nie ma. Problem chyba w tym, że nie ma chyba zarejestrowanych w Polsce środków na M.Rz. z innej grupy (nie mankozeb). Przynajmniej ja nie znam.


Są:
choroby-i-szkodniki/rejestracje-2016-t10394.html


No tylko właśnie problem w tym, że Dithane to też mankozeb, a Kocide i Curzate oparte są na tlenkach miedziowych i nadają się raczej na wiosenne opryski, a na pewno nie na takie temperatury jak obecnie ze względu na zwiększone ryzyko poparzeń.


Być może brniesz w ślepy zaułek. Braki magnezu objawiają się jaśniejącymi plamami w obrębie nerwów na starych liściach, stopniowo w gorę rośliy.uprawa/objawy-niedoboru-magnezu-t1165.html
Roślina kolejno wycofuje magnez przenosząc go do liści górnych które rosną. Przebarwienie na czerwono lub bordowo może być objawem braku potasu. Też tak miałem na dwuletnim Rondzie, przebarwiały się niektóre liście głównie od dołu. Potas uzupełniałem stopniowo i objawy zniknęły. Inną przyczyną przebarwień może być również żerowanie szkodników na liściach - (opracowanie "Jak poprawnie chronić winorośl").Jeśli masz magnez w górnych wartościach i jest zachwiany stosunek magnezu do potasu to ten pierwszy zaburza pobieranie potasu, który odpowiada za gospodarkę wodną rośliny. Efekt tego jest jeszcze inny, roślina wygląda jakby miała chlorozę, owoce nie dojrzewają są drobniejsze i kwaśne. Doświadczyłem tego na kilku krzakach Nachodki. Reszta wokół rosła zdrowo (2 -3 krzaczki miały jaśniejsze liście) Informacje tą uzyskałem od uprzejmej Pani ze stacji badań i potwierdziła ona moje powyższe obserwacje. Magnez wg badań powyżej 20 mg - nie mieścił się w zakresie pomiarowym.

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2016, 10:06 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 1 kwietnia 2015, 11:18
Posty: 231
Lokalizacja: Lublin
Madziar napisał(a):
...

To może inaczej. Wg oschr wszystko jest w normie poza borem ale wg mnie niedobory (może nawet niekoniecznie boru) w przypadku regenta mogą wynikać z tego, że jest na własnym korzeniu, a nie podkładce co jest podobno dość charakterystyczne w wieku 'młodzieńczym'.


Załączniki:
badania.jpg
badania.jpg [ 57.05 KiB | Przeglądane 1557 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 czerwca 2016, 17:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 10:54
Posty: 13
Lokalizacja: Łódź
Czy przy takich temperaturach jak dzisiaj mogę już zrobić pierwszy oprysk ridomilem? O 21 ma być w Łodzi 20 stopni a o 5 rano 15 stopni, chyba chłodniej już nie będzie w lipcu?
Czy stężenie 25g w 10 l wody jest prawidłowe na tegoroczne sadzonki?
Czy może bezpieczniej nie ryzykować poparzeniem i nie pryskać skoro na razie nie widać żadnych chorób?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 czerwca 2016, 20:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 kwietnia 2013, 09:44
Posty: 1266
Lokalizacja: Brzeg Dolny
harmonista napisał(a):
Czy może bezpieczniej nie ryzykować poparzeniem i nie pryskać skoro na razie nie widać żadnych chorób?

Jeśli będziesz pryskał jak zobaczysz oznaki M.Rzekomego będzie to oznaczało że oprysk był spóźniony.

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 czerwca 2016, 22:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
Myślę że stężenie 0,25% trzeba stosować bezwarunkowo interwencyjnie. Jeżeli jest czysto to myślę że można nieco zejść ze stężenia. Niżej 0,20 bym nie schodził. Ja zawsze czekam z opryskiem na pierwsze objawy MRz i dopiero pryskam. Kilka razy już mi się za to oberwało więc nie będę rozwijał i podejmował dyskusji w tej kwestii.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 11 sierpnia 2016, 13:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 1 kwietnia 2015, 11:18
Posty: 231
Lokalizacja: Lublin
jokaer napisał(a):
Czy masz spalone liście wierzchołkowe?

Czy którykolwiek liść ma spalone brzegi blaszki liściowej?

Jeśli nie, to nie jest to poparzenie.

To jest albo ubicie grzybni, albo spalanie tkanki liściowej w miejscach gdzie była osłabiona działaniem np.grzyba.


Patrząc na to z perspektywy chyba mogę wyciągnąć wnioski, że to jednak było lekkie poparzenie. Liście zareagowały nekrozą w miejscach, które były osłabione (podżółknięte) przez dość mocne żerowanie skoczków winoroślowych (na niektórych liściach widywałem całkiem duże kolonie powyżej 5szt.). Do tej pory nic więcej się z tego nie rozwinęło.

Wniosek jest taki, że bormaxu lepiej nie łączyć z ridomilem ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO