Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 22:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 12:02 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 01:00
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź
Witam


Proszę i pomoc w zidentyfikowaniu ustrojstwa trapiącego moje roślinki. Podejrzewam, że to jakiś grzyb tylko jaki? Jak również będę wdzięczny za polecenie środka na kurację.

Oto zdjęcia:

Obrazek Obrazek

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 12:29 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 lipca 2008, 01:00
Posty: 37
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mączniak właściwy,w dość zawansowanym stadium.

Co do kuracji.W dziale "choroby" jest juz kilka "świeżych" wątków dotyczących tej przypadłości.

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 13:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="barjab"]Witam


Proszę i pomoc w zidentyfikowaniu ustrojstwa trapiącego moje roślinki. Podejrzewam, że to jakiś grzyb tylko jaki? Jak również będę wdzięczny za polecenie środka na kurację.

Oto zdjęcia:

Obrazek Obrazek

Pozdrawiam

Mączniak Wł. Interwencyjny (wyniszczający)oprysk 1 % roztwoem sody oczyszczanej(50g na 5l wody z dodatkiiem emulgatora), następnie oprysk zapobiegawczy środkiem systemowym (wgłębnym). Zwróć uwagę na wymagany okres karencji dla środka systemowego.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 13:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Przepraszam że się podpinam, ale nie ma chyba sensu zakładanie podobnych tematów. Rosną obok siebie dwa krzewy Muskata Blue. Jeden zdrowiutki natomiast na drugim stwierdziłem cztery liście jak poniżej. Co to może być? Czynniki glebowe raczej wykluczam, na M.Rz. też to mi to nie wygląda.
Obrazek

Obrazek

Podobne liście zaobserwowałem na Chrupce Złotej.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 13:57 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 01:00
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź
Dzięki za szybką i wyczerpującą odpowiedź. Wykonałem oprysk sodą oczyszczoną (10g na 1L) na zainfekowanych 2 krzaczkach. Czy ten drugi oprysk o którym wspominasz można wykonać Amistarem? Mam go pod ręką ale już jeden oprysk w tym sezonie nim robiłem jakieś 3 tygodnie temu.
Większość sadzonek mam tegorocznych dlatego wiosennych oprysków nie było. Od przyszłego roku zacznę planować lepiej prewencyjną chemię.

Pozdrawiam i dziękuje raz jeszcze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 16:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="barjab"] Czy ten drugi oprysk o którym wspominasz można wykonać Amistarem? Mam go pod ręką ale już jeden oprysk w tym sezonie nim robiłem jakieś 3 tygodnie temu.

Możesz. Amister powinien zabezpieczyć krzewy nie tylko przed MP ale i rzekomym.
A tutaj "byłeś". http://www.winogrona.org/modules.php?na ... amp;t=4054
Masz to parę linijek niżej.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 16:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="kapitan"]Przepraszam że się podpinam, ale nie ma chyba sensu zakładanie podobnych tematów. Rosną obok siebie dwa krzewy Muskata Blue. Jeden zdrowiutki natomiast na drugim stwierdziłem cztery liście jak poniżej. Co to może być? Czynniki glebowe raczej wykluczam, na M.Rz. też to mi to nie wygląda.
Obrazek

Obrazek

Podobne liście zaobserwowałem na Chrupce Złotej.


Czy ktoś ma jakieś sugestie co to może być? Dodam że liście, które są jeszcze zielone mają po spodniej części drobne ciemne plamki, widoczne zresztą na zmieszczonych zdjęciach.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 20:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="kapitan"]

Czy ktoś ma jakieś sugestie co to może być?


Nic ciekawego. Owoce zaczynają dojrzewać i ciągną co się da z liści. Te liście które są przy gronach najwięcej pracują i są najbardziej eksploatowane. Możesz po ich obserwacji zauważyć czego dla danego krzewu brakuje - bor mangan siarka miedź molibden magnez żelazo i co tam jeszcze tylko im potrzeba. Jeśli w przeciągu całego wiosennego okresu nie ma takich objawów to się nie ma co przejmować.
Jeszcze jedna uwaga takich liści nie należy usuwać - one dają najwięcej dla owoców.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 20:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="Heniek"]

Nic ciekawego. Owoce zaczynają dojrzewać i ciągną co się da z liści. Te liście które są przy gronach najwięcej pracują i są najbardziej eksploatowane. Możesz po ich obserwacji zauważyć czego dla danego krzewu brakuje - bor mangan siarka miedź molibden magnez żelazo i co tam jeszcze tylko im potrzeba. Jeśli w przeciągu całego wiosennego okresu nie ma takich objawów to się nie ma co przejmować.
Jeszcze jedna uwaga takich liści nie należy usuwać - one dają najwięcej dla owoców.

Heniek

Dzięki Henryku. Twoje uwagi są cenne, tyle tylko, że w tym przypadku nie wyjaśniają problemu. Te liście pochodzą z sadzonki MB, ukorzenionej w tym roku i nie ma mowy o owocach i liściach przygronowych.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 21:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 01:00
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź
Dzięki kapitan, znalazłem już wcześniej ten wątek. Mam nadzieję, że oprysk sodą, który zrobiłem pomoże. W razie czego będę powtarzał do wybicia mączniaka, na szczęście ten krzak mogę traktować jako królika doświadczalnego. Btw o co chodzi z tym emulgatorem do roztworu sody o którym pisałeś (z wiki wiem, że ułatwia powstanie emulsji)? W innym wątku ktoś wspominał o kilku kroplach ludwika czy to o to chodzi? I może to głupie pytanie ale czy może to byc inny płyn do naczyń? Na razie pryskałem bez żadnego emulgatora no ale może poprawkę zrobię już z nim.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 00:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 lipca 2008, 01:00
Posty: 37
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Obrazek
Pamiętałem,że gdzieś widziałem trochę podobne objawy
Tu jest link:
http://www.agf.gov.bc.ca/cropprot/grapeipm/virus.htm
Mam nadzieję,ze to nie jest to :roll: .

pozdrawiam Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 06:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
[quote="PiotrekKK"]Obrazek
Pamiętałem,że gdzieś widziałem trochę podobne objawy
Tu jest link:
http://www.agf.gov.bc.ca/cropprot/grapeipm/virus.htm
Mam nadzieję,ze to nie jest to :roll: .

pozdrawiam Piotrek

Faktycznie trochę podobne. Niestety moge się tylko domyslać, że to jakiś wirus :).

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 09:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="barjab"] Btw o co chodzi z tym emulgatorem...
Płyn do mycia naczyń to propozycja zamiany adiuwanta - czyli środka poprawiającego zwilżalność i przyczepność roślin przez śor. Ja zainwestowałbym 10 zł w adiuwant - buteleczka wystarcza na kilka lat. Płyn do mycia naczyń najczęściej będzie na bazie kwasu alkilobenzenosulfonowego (ABS - Ludwik tak ma na 100%), który jest dość agresywnym surfaktantem. Będzie też zawierał aromaty, barwniki, środki chroniące skórę, jakieś dodatkowe surfaktanty (betainy, dietanoloamidy oleju kokosowego), zaperlacze itp. Po co to komu?

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 10:26 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 lipca 2007, 01:00
Posty: 168
Lokalizacja: Dubiecko
a ja miałempodobne jak u piotrka na zdjeciach i moj agronom to sklafikował jako brak potasu i zelaza


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 10:28 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 lipca 2007, 01:00
Posty: 168
Lokalizacja: Dubiecko
i w trzech kolejnych opryskach dalismy im to dolistnie
tyle ze to było maj czerwiec


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO