Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 23:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 23 czerwca 2008, 10:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
[quote="zdzicholo"]Serdeczne pozdrowienia, zwłaszcza dla forumowiczów graniczących z obwodem brzeskim.

[quote="TomekK"]Pyton w Nasutowie
Ludzie, nie straszcie! Z jednej strony filoksera z drugiej pytony. Kota na szczęście nie mam, ale krzewy wszystkie na własnych korzeniach rosną!
Najpierw Marcopolo, później Janusz, no i ja! :wink: :lol:
Profilaktycznie wytnę chyba Mińska Różowego.

To badziewie chyba słabo lata, a ze północnego-wschodu rzadko wieje!?

PS
Żartujecie!?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 23 czerwca 2008, 22:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
U mnie wiosną w tym roku winniczki pilnował zaskroniec około 1m ale się chyba wyniósł :cry:
Ładna bestia była, i bardzo szybki.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 23 czerwca 2008, 23:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="Heniek"]No to mnie trochę pocieszyłeś, bo na białorusi to pewnie na kapuście filoksera się przypałętała. Tam przecież nie ma winnic :roll: :roll: :roll:


Heniek

I dlatego w tym roku nie sadziłem kapusty.
Tak na wszelki wypadek.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 czerwca 2008, 15:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
Niedawno pojawiła się słynna "biedrona" i natychmiast ukazały się publikacje naukowe (w czasopismach grupy filadelfijskiej). Wyczerpujące, dokładne i udokumentowane nawet zdjęciami.
Tylko o filokserze nikt nie chce napisać: gdzie wystąpiła, w jakiej formie, jakie ekotypy, nic nie wiemy na temat zmienności ubarwienia itp, itp...

Podziwiam tych którzy piszą, że: w Polsce są odpowiednie warunki dla rozwoju filoksery. Podziwiam za ogrom posiadanej wiedzy. Całe rzesze naukowców starają się odgadnąć jakich warunków wymagają organizmy występujące na danym terenie (choćby po to by chronić lub hodować albo uprawiać). Jest kilku specjalistów, którzy nie dość że wiedzą jakich warunków wymaga filoksera to jeszcze twierdzą, że znają miejsca gdzie takie warunki są. Tylko ta filoksera jest taka głupia, ze ich jeszcze nie posłuchała.

Pozdrawiam
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 czerwca 2008, 21:15 
Tomku cóż za wspaniały wywód. Tak jak byśmy przeskoczyli z epoki liczydła do superkomputerów. Jak sobie tak myślę, że przed nami jest jeszcze wiele niewiadomych. Jeszcze wielu z nas zdziwi się niejednokrotnie. Jak na razie próbujemy w miarę rozsądnie walczyć i definiować grzyby takie jak mączniaki czy szara pleśń, dla innych problemem są szpeciele . Można o tym pisać bardzo długo. Ale po co. Skoro wielu z nas nie radzi sobie z najprostszymi problemami typu prowadzenie winorośli czy obrywanie pasierbów. Więc po co te nic nie dające wywody. Teraz biedronki jutro inne problemy. Filoksera to tylko mit i temat do szaleństw wielu forumowiczów. A tymczasem w innym temacie pytony szaleją.

Poczekajmy. W odpowiednim momencie. W sytuacji kiedy w Polsce będzie już na tyle winnic aby .....


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 09:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
[quote="TomekK"]Prawda jest okrutna - jeżeli są odpowiednie warunki dla występowania jakiegoś gatunku to on jest, jezeli nie - to go nie ma.

Pozdrawiam
Tomek

Super teoria, sprawdziła się w Europie w przypadku filoksery w XIX wieku, także odnośnie stonki ziemniaczanej itp. itd.

Zastanawia mnie jak to będzie w przypadku tarcznika niszczyciela - szkodnik kwarantannowy, w Polsce notowany chociaż
"Gatunek pochodzi z Azji Wsch., skąd rozprzestrzenił się po całym świecie."

Dziwnym trafem również nie powinien występować zgodnie z Twoją Tomku teorią.

Jak dla mnie forumowicz z Białorusi jest zdecydowanie wiarygodniejszy.

I Heńku - jak chcesz jakieś nowości z deserówek to na Białorusi znajdziesz ich całe mnóstwo, niektórzy kupują w Rosji i na Ukrainie w ilościach hurtowych.

pozdrawiam
Zdzich

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 10:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
Incydentalne pojawienie się (prawdopodobnie jak z tą filokserę w Polsce w 1975) czy powszechne występowanie?

[quote="zdzicholo"]...jak chcesz jakieś nowości z deserówek to na Białorusi znajdziesz ich całe mnóstwo, niektórzy kupują w Rosji i na Ukrainie w ilościach hurtowych.

pozdrawiam
Zdzich


I to jest pewnie źródło tej filoksery, zobaczymy co będzie za rok-dwa.

Ukraińskiego forum bez zalogowania nie dam rady przeglądać ale za tydzień będę miał spotkanie z Białorusinami, m.in. zajmującymi się winoroślą to będę miał wiadomości ze źródła bo działają też w Pińsku.

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 14:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
Miałem się już nie wypowiadać ale to co napisał zdzicholo jest irytujące.

[quote="zdzicholo"][quote="TomekK"]Prawda jest okrutna - jeżeli są odpowiednie warunki dla występowania jakiegoś gatunku to on jest, jezeli nie - to go nie ma.

Super teoria, sprawdziła się w Europie w przypadku filoksery w XIX wieku, także odnośnie stonki ziemniaczanej itp. itd.
Gdzie w Europie? w Polsce czy we Włoszech? - w Polsce rosną kilkusetletnie krzewy V.v. na których nie stwierdzono filoksery.
Dla stonki odpowiednie warunki są, więc występuje.
[quote="zdzicholo"]
Zastanawia mnie jak to będzie w przypadku tarcznika niszczyciela - szkodnik kwarantannowy, w Polsce notowany chociaż
"Gatunek pochodzi z Azji Wsch., skąd rozprzestrzenił się po całym świecie." Dziwnym trafem również nie powinien występować zgodnie z Twoją Tomku teorią.Dodajmy jeszcze wróbel, gołąb, koń, mniszek lekarski, żyto, jabłoń itp, itp; te gatunki w bardzo wielu miejscach na świecie - zgodnie z tą teorią (nie moją) - mają odpowiednie warunki więc tam występują a np. panda, kobra, tygrys nie występują na całym świecie bo nie znajdują odpowiednich warunków.
[quote="zdzicholo"]
Jak dla mnie forumowicz z Białorusi jest zdecydowanie wiarygodniejszy.

Bo napisał na froum :lol:
A ja dla alkor'a stałem się wiarygodny w kwestii występowania pytona - bo napisałem o tym na forum (nie sądziłem, ze ten post zostanie potraktowany poważnie, muszę pisać chyba bardziej dosłownie. Nie występują w Polsce ani pytony ani tygrysy ani papugi to tylko incydentalni uciekinierzy z hodowli.

Są gatunki, które łatwiej się dostosowują i są takie, które są wąsko wyspecjalizowane. Czy maja odpowiednie warunki mówi nam fakt utrzymywania się populacji. Filoksera w Polsce nie wytworzyła populacji (tak jak np. wspomniana wcześniej biedronka) pomimo kilkusetletniego kontaktu z populacjami z innych miejsc Europy oraz mimo ciągłego importu sadzonek z rejonów gdzie występuje.

zdzicholo manipulujesz informacjami - to jest nieetyczne :!:

Pozdrawiam
Tomek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 19:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Tomku masz rację z tą teorią - ja ją w całej rozciągłości popieram. Tygrysy, pytony i kobry są w jakimiś sensie gatunkami endemicznymi. Króliki i filoksera w zasadzie też. Ale króliki rozpanoszyły się w australii bo znalazły tam dobre warunki rozwoju - pożywienia, a filoksera w europie winiarskiej, bo też znalazła tam odpowiednią ilość pożywienia. A co z Polską, dlaczego w kraju burakiem i ziemniakiem płynącym nie ma stwierdzonej aktualnie obecności filoksery? Bo większość tych 300ha winnic to nasadzenia z ostatnich 2-3 lat. To co ta bida miałaby u nas jeść :?: . Piszesz że są u nas paręset letnie vinifery które rosną całe i zdrowo - pewnie i są choć ja takich nie widziałem - we Francji, Niemczech, Włoszech też są, pojedyncze stare egzemplarze, a nawet całe winnice, które są wolne od filoksery (i to w skali dużo większej niż w Polsce) i co z tego, filoksera tam nie występuje?

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 21:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
[quote="TomekK"]
Bo napisał na froum :lol:
A ja dla alkor'a stałem się wiarygodny w kwestii występowania pytona - bo napisałem o tym na forum (nie sądziłem, ze ten post zostanie potraktowany poważnie, muszę pisać chyba bardziej dosłownie. Nie występują w Polsce ani pytony ani tygrysy ani papugi to tylko incydentalni uciekinierzy z hodowli.

Od razu wiarygodny, myślałem że jaja sobie robicie (początek sezonu ogórkowego), to i ja też w żartobliwy (tak mi się zdawało) sposób odpisałem.

Ostatnio często jeździłem przez Nasutów i żadnego pytona nie widziałem! :roll:

Jak ktoś moją wypowiedź wycince Mińska Różowego potraktował też poważnie, to dementuje. Nie wyciąłem, nie planuję wycinać. Krzew kwitnie i ma się dobrze.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 21:15 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
[quote="TomekK"]Miałem się już nie wypowiadać ale to co napisał zdzicholo jest irytujące.

[quote="zdzicholo"][quote="TomekK"]Prawda jest okrutna - jeżeli są odpowiednie warunki dla występowania jakiegoś gatunku to on jest, jezeli nie - to go nie ma.

Super teoria, sprawdziła się w Europie w przypadku filoksery w XIX wieku, także odnośnie stonki ziemniaczanej itp. itd.
Gdzie w Europie? w Polsce czy we Włoszech? - w Polsce rosną kilkusetletnie krzewy V.v. na których nie stwierdzono filoksery.
Dla stonki odpowiednie warunki są, więc występuje.

Zapomniałem wkleić odnośnie mojej odpowiedzi jednego zdania.
To, że jakiś gatunek w danym rejonie nie występuje to nie oznacza, że nie ma tam dla niego odpowiednich warunków a ściślej - nie zawsze oznacza.

I sprawdźcie sobie dokładnie tę teorię - bo co ona głosi?

"Jeżeli są odpowiednie warunki dla występowania jakiegoś gatunku to on jest"
I co to oznacza?
Przed przywleczeniem filoksery do Europy były odpowiednie warunki dla jej rozwoju? Moim zdaniem były.
Filoksera była? nie

Przed przywleczeniem stonki ziemniaczanej podobnie - były warunki, ale jakoś stonki nie było.

Z mojego punktu widzenia teoria niewiele warta. Nie uwzględnia faktu możliwego importu jakiegoś gatunku, a dopiero wtedy można stwierdzić czy są dla niego odpowiednie warunki.

No to ja poczekam dłuższy czas z boku, bo po prostu szkoda innych forumowiczów denerwować.
żegnam na jakiś czas
Zdzich

Ostatnio edytowano czwartek, 26 czerwca 2008, 07:54 przez zdzicholo, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 21:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Heniek"]No to mnie trochę pocieszyłeś, bo na białorusi to pewnie na kapuście filoksera się przypałętała. Tam przecież nie ma winnic :roll: :roll: :roll:


Heniek


Tak się głupio złożyło, że w piątek wróciłem z Białorusi. Widziałem w tamtejszej TV program z faciem, który uprawia ze 60 odmian deserówek.
A Romuald Łojko tu kilka słów na jego temat pół życia poświęcił badaniom i uprawie winorośli i kolekcjonowaniu odmian. Nazbierał ich ze 300...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 25 czerwca 2008, 22:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
[quote="Maciej"][quote="Heniek"]No to mnie trochę pocieszyłeś, bo na białorusi to pewnie na kapuście filoksera się przypałętała. Tam przecież nie ma winnic :roll: :roll: :roll:

Heniek


Tak się głupio złożyło, że w piątek wróciłem z Białorusi. Widziałem w tamtejszej TV program z faciem, który uprawia ze 60 odmian deserówek.
A Romuald Łojko tu kilka słów na jego temat pół życia poświęcił badaniom i uprawie winorośli i kolekcjonowaniu odmian. Nazbierał ich ze 300...
Rzekłbym więcej, posiadają prawdopodobnie instytuty pracujące nad nowymi odmianami itp. Instytuty takie, z tego co wiem, u nas nawet nie istnieją. (Wyczytałem gdzieś szukając informacji o Mińsku Różowym)
Nie wiem ile jest Białoruskich odmian, ale z pwenością wielokrotnie więcej niż naszych.

[quote="zdzicholo"]
No to ja poczekam dłuższy czas z boku, bo po prostu szkoda innych forumowiczów denerwować.
żegnam na jakiś czas
Zdzich :( :( :(

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 czerwca 2008, 06:25 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 419
Lokalizacja: Ząbki/Winnica
[quote="zdzicholo"][quote="TomekK"]Miałem się już nie wypowiadać ale to co napisał zdzicholo jest irytujące.

[quote="zdzicholo"][quote="TomekK"]Prawda jest okrutna - jeżeli są odpowiednie warunki dla występowania jakiegoś gatunku to on jest, jezeli nie - to go nie ma.

Super teoria, sprawdziła się w Europie w przypadku filoksery w XIX wieku, także odnośnie stonki ziemniaczanej itp. itd.
Gdzie w Europie? w Polsce czy we Włoszech? - w Polsce rosną kilkusetletnie krzewy V.v. na których nie stwierdzono filoksery.
Dla stonki odpowiednie warunki są, więc występuje.

Zapomniałem wkleić odnośnie mojej odpowiedzi jednego zdania.
To, że jakiś gatunek w danym rejonie nie występuje to nie oznacza, że nie ma tam dla niego odpowiednich warunków.

I sprawdźcie sobie dokładnie tę teorię - bo co ona głosi?

"Jeżeli są odpowiednie warunki dla występowania jakiegoś gatunku to on jest"
I co to oznacza?
Przed przywleczeniem filoksery do Europy były odpowiednie warunki dla jej rozwoju? Moim zdaniem były.
Filoksera była? nie



Przed przywleczeniem stonki ziemniaczanej podobnie - były warunki, ale jakoś stonki nie było.

Z mojego punktu widzenia teoria niewiele warta. Nie uwzględnia faktu możliwego importu jakiegoś gatunku, a dopiero wtedy można stwierdzić czy są dla niego odpowiednie warunki.


No właśnie, filoksera jest od kilkuset lat w naszym najbliższym sąsiedztwie, t.zn. w Europie, od dawna nie musi pokonywać oceanu żeby do Polski dotrzeć, jest systematycznie "dostarczana" (od z ponad 200lat) wraz z sadzonkami, a populacji (takiej jak na południu Europy) jednak nie utworzyła.
Trzeba być naiwnym (lub manipulować faktami), żeby twierdzić, że jedynie istnienie warunków odpowiednich warunków pozwala na występowanie i zapominać o barierze geograficznej. Rozważamy jedynie taki przypadek kiedy gatunek w danych warunkach przebywa, tej bariery dla filoksery już dawno nie ma,

Przypominam: występowanie nie oznacza pojawienia się pojedynczego osobnika jak np. słynnego już pytona ale np. utrzymanie się populacji jak np aleksandretty obrożnej w Belgii, która się utworzyła z uciekinierów z hodowli; takich przypadków jest bardzo wiele - nutrie, szczury piżmowe, rak amerykański, amur, tołpyga a ostatnio szop pracz w Europie.
Jeżeli w danej niszy ekologicznej pojawia się odpowiednio duża liczba osobników lub ma ona styczność z istniejącą populacją a pomimo to polpuacja w danej niszy się nie utrzymuje to oznacza że tylko - to nie jest jego nisza (czyli nie ma tam odpowiednich warunków).

Podsumowując: jeżeli nie ma odpowiednich warunków to dany organizm nie występuje, nie licząc przypadków trudnej do pokonania izolacji np. geograficznej (duża odległość), fizycznej (np. zbieranie i niszczenie osobników), chemicznej (np. opryski). Stonka, aleksandretta, wróbel i inne pokonały bariery i występują tam gdzie mają odpowiednie warunki; filoksera (aleksandretta też) nie występuje w Polsce pomimo pokonania barier bo nie mają warunków.
Tak naprawdę nie wiemy jakich warunków wymaga filkosera do życia, nawet w jej naturalnym środowisku, tak jak nie wiemy jakich dokładnie warunków do życia wymaga np dzięcioł trójpalczasty gatunek ginący w Polsce. Bardzo wielu poważnych naukowców zastanawia się dla czego wiele gatunków ginie i docieka jakich warunków wymagają do życia.
Pisanie o tym, że wiemy jakich warunków wymaga filoksera do utworzenia populacji jest poważnym nadużyciem. Być może zdzicholo i inni mądrale prowadzą nad tym badania naukowe. Pochwalcie się wynikami w prasie naukowej (tak jak zrobili to badający biedronki) to pogadamy a na razie mąćcie w głowach innym czytającym forum.

[quote="zdzicholo"]
No to ja poczekam dłuższy czas z boku, bo po prostu szkoda innych forumowiczów denerwować.
żegnam na jakiś czas
ZdzichNikt Cię o to nie prosił ani nie nakłaniał, to twoja decyzja.

Pozdrawiam
Tomek

P.S.
Żeby uniknąć zbędnych komentarzy typu [quote="zdzicholo"] ta teoria jest niewiele warta przypominam to nie jest moja teoria, to jest fundamentalna wiedza z zakresu ekologii (nie mylić ze współczesną pseudoekologią).

P.S.
Wkurzyłem się, przepraszam ale zamiast pisać o zagrożeniu filoksera może lepiej byłoby działać na rzecz zamiany przepisów prawnych. Wielu straszących armagedonem w winnichach nie kiwneło nawet palcem w sprawie narawde bardzo istotnej, choć deklaruje na każdym kroku chęć podejmowania zdecydowanej walki na rzecz poprawy sytuacji.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 czerwca 2008, 06:59 
Dopiero czas pokaże czy f. w Polsce bedzie problemem. Wraz z zwiększeniem populacji winorosli będzie większe prawdopodobieństwo jej wystąpienia. Poczekamy zobaczymy. Z drugiej jednak strony znaczna część nasadzeń winorośli w naszym kraju pochodzi z profesjonalnych szkółek z zachodu czy południa. Sadzonki są szczepione, badane, itp.

Ja trochę inaczej patrzę na ten problem. Jeśli odpowiedzią na ewentualną f. jest szczepienie to ważniejszym rzeczą do rozpatrzenia nie jest wcale możliwość wystąpienia tego owada ale to jakie dobre cechu w uprawie mozemy uzyskać dzięki podkładkom.


[quote="
P.S.
Wkurzyłem się, przepraszam ale zamiast pisać o zagrożeniu filoksera może lepiej byłoby działać na rzecz zamiany przepisów prawnych. Wielu straszących armagedonem w winnichach nie kiwneło nawet palcem w sprawie narawde bardzo istotnej, choć deklaruje na każdym kroku chęć podejmowania zdecydowanej walki na rzecz poprawy sytuacji.[/quote]

Tomku rozumiem, że ty jesteś zaangażowany. To bardzo dobrze. Nie oczekuj jednak od wszystkich podobnej działalności. Ponieważ jeśli mielibyśmy wszyscy angażować się na rzecz każdej istotnej dla nas sprawy, to musielibyśmy zaangażować się w dziesiątki innych spraw- zus, wojna w iraku, aborcja, podatki oraz ................... I po to mamy polityków oraz urzędników aby to właśnie oni dbali o nasze sprawy. A czy to robią ?- Moje zdanie znacie.


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 192 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO