Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 05:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2011, 14:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Miałem dzisiaj telefon z PIORiN. Szukają winnic w powiecie krakowskim w związku z pojawieniem się filoksery na Śląsku, zdaje się, że w Gliwicach , choć nie jestem pewien bo może pomyliłem z Bytomiem. Słyszał coś ktoś na ten temat ?

I tak oto sprawdza się moja nieszczęsna przepowiednia sprzed kilku lat, że czym więcej winorośli w kraju, tym bardziej nieuniknione jest pojawienie się filoksery. A moi adwersarze zatykali sobie uszy... nawet ci z wykształceniem biologicznym.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2011, 15:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
Jakby mało było jeszcze kłopotów z uprawą winorośli w naszym kraju :?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 lipca 2011, 19:55 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
Pisano, że filoksera wymarza u nas w zimie :o


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 20:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Zuzanna napisał(a):
Pisano, że filoksera wymarza u nas w zimie :o

A jak napisałem ,że u mnie też prawdopodobnie była, to dostałem bana :!: :?: :mrgreen:
A na Ukrainie szaleje w południowych województwach.
"nie ma życia , jak na Ukrainie ..."

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
Zbyszek, dostałeś bana za filokserę :?: :lol: :lol: :lol: Ale jazda.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
zbyszekB napisał(a):
A jak napisałem ,że u mnie też prawdopodobnie była, to dostałem bana :!: :?: :mrgreen:

Ciekawe czy amezję da się leczyć? :evil:
Zbyszku, lubię jak piszesz... z sensem i bez dwuznaczności.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
DW napisał(a):
w związku z pojawieniem się filoksery na Śląsku, zdaje się, że w Gliwicach (...) Słyszał coś ktoś na ten temat ?

Ja nie slyszałem, żeby ktokolwiek miał winnicę w Gliwicach. Najbliżej to chyba ma Nikodem.
Danel, trochę to zabrzmiała w stylu "jedna baba drugiej babie..."

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Przyjedzie PIORIN do Daniela pobrać do testów 50 kg winogron :mrgreen:

Narazie nie martwie się dopóki nie zobacze jej własnymi oczyma ... niekonicznie u siebie

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 08:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Space99 napisał(a):

Narazie nie martwie się dopóki nie zobacze jej własnymi oczyma ... niekonicznie u siebie

Ja widziałem jakiś czas temu w małopolskim, czy może to już podkarpackie było, na Morawach zresztą też - i co z tego :)
W okolicy jeszcze nie spotkałem :D

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 09:08 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
Space99 napisał(a):
Przyjedzie PIORIN do Daniela pobrać do testów 50 kg winogron :mrgreen:

Narazie nie martwie się dopóki nie zobacze jej własnymi oczyma ... niekonicznie u siebie

Jak go znależli, widać znany jest :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 10:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Zna mnie PIORiN bo byłem jakiś czas temu zarejestrowany jako importer sadzonek, a nie jako winnica. Zresztą, winnicę też znają bo kilka lat temu miałem problem z rolnikiem który nie przestrzegał zasad oprysków herbicydami.

Jakaś sprawa z filokserą musi być bo jest ona na liście tzw. szkodników kwarantannowych. Zatem PIORiN z Gliwic który stwierdził występowanie filoksery u siebie, zawiadomił powiaty z rejonu (a może i całej Polsce) o tym fakcie. I to nie było "jedna baba drugiej babie" tylko urzędnik państwowy na drugim końcu linii telefonicznej.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 11:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Misza napisał(a):
Ja nie slyszałem, żeby ktokolwiek miał winnicę w Gliwicach. Najbliżej to chyba ma Nikodem.....


Mietek, też pomyślałem o Nikodemie i jego winnicy. Może by się odezwał ?
W Gliwicach jest szkółka winorośli; PIORiN systematycznie (?) kontroluje zarejestrowane szkółki, może tam znaleźli ??

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 17:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7003
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
?Ryzyko wystąpienia filoksery wińca na piaszczystych glebach i w chłodnym klimacie jest minimalne , o ile nie zostanie ona zawleczona z sadzonkami.?
Źródło: Jak założyć winnicę ? (cz.II) Dr hab. Prof.nadzw.J.Lisek IO Instytut Ogrodnictwa, Skierniewice ? artykuł w ?Sad Nowoczesny 7/2011?

W Polsce większe szanse rozwoju ma filoksera w uprawach pod osłonami (szklarnie, tunele foliowe itp.)

Niestety - zdecydowana większość odmian uprawianych pod osłonami (w Polsce) to sadzonki gołkorzeniowe(nieszczepione)
Sadzonki takie najczęsciej sprowadzane (importowane) są w "plecaku" z Ukrainy i Rosji gdzie filoksera robi b, duże szkody i jest tam zakaz sprzedaży do północnych rejonów kraju. Zakaz ten jednak nie ogranicza eksportu do innych państw np.Polski.
Przywożone z tamtąd sadzonki przechodzą czasami kwarantannę piaskową(uprawa przez rok lub dwa w piasku) lub "odkażanie", ale efekt tych czynności nie zawsze jest sprawdzany :!: :?: i nie zawsze skuteczny.
Istnieje więc b.duże ryzyko zawleczenia do winnicy tego szkodnika poprzez zakup sadzonek ze "wschodu"
Dużym zagrożeniem jest też (moim zdaniem)niekontrolowana wymiana sadzonkami na forum.
Rzadko kto przyzna się do tego ,że ma filokserę u siebie (lub miał).
Dla szkółkarza była by to samozagłada. :mrgreen:
I w ten oto właśnie sposób filoksera ma coraz większe szanse zaistnieć w Polsce.
Tak jak przewidywał Daniel w miarę zwiększania nasadzeń szanse filoksery wzrastają(szczególnie w uprawach pod osłonami ,oraz w uprawie polowej na południu i zachodzie kraju)
PIORiN nie widzi jeszcze zagrożenia tym szkodnikiem bo i uprawy winorośli w Polsce jeszcze nie dostrzega :!: :!: :!: :mrgreen: (no bo co to jest nawet i 300ha :?: :lol: - śmiechu nie warte)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 18:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
zbyszekB napisał(a):
...Istnieje więc b.duże ryzyko zawleczenia do winnicy tego szkodnika poprzez zakup sadzonek ze "wschodu"...


Zbyszku, tego importu ze wschodu tak bardzo bym nie demonizował. Jeśli chodzi o skalę przywozu sadzonek to filoksera nadchodzi bardziej z południa i zachodu. Podkładka nie likwiduje filoksery, ona jedynie zabezpiecza krzewy (i plantację) przed zniszczeniem. Kraje winiarskie żyją z filokserą na co dzień. Przytaczałem kiedyś wyniki badań z Austrii które wykazały, że ponad 70% austriackich winnic jest zainfekowanych tym szkodnikiem. Podobnie jest w Niemczech i Francji, bo dlaczego miałoby być inaczej ?

Inne mity, jak np. taki, że filoksera nie może zasiedlać stref gdzie występują ostre zimy, muszą pozostać wśród bajek ponieważ filoksera świetnie się ma w północnych stanach USA (jak np. Minnesota) czy Kanadzie, gdzie mrozy poniżej 30 stopni to normalka.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 20:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Całe zło, plagi i nieszczęścia to ze wschodu. A może ta Ukraińska filoksera to bardziej agresywna?
Myślę że prędzej przypadkowe osoby przywleką z zachodu lub południa europy filokserę, gdzie jeżdżą do pracy w winnicach i przywożą sobie "patyki" i bez żadnej świadomości robią sobie czy znajomym nieszczepione sadzonki "super winogronu". Sam znam takie osoby. Nadzieja w tym że większość takiego działkowego importu wymarza pierwszej zimy, bo ludzie ci nie mają pojęcia co przywożą i jak o to dbać.
Może o filokserze na zachodzie czy południu tyle się nie mówi, bo jest ona powszechna, pogodzono się z jej obecnością i nauczono się z nią "żyć".

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO