Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 17:33

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 756 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 51  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 11 sierpnia 2020, 08:56 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska
fels napisał(a):
kapitan napisał(a):
A co to za infekcje?
Teraz już nie jestem pewien, czy to infekcje czy jednak przypalone siarką 0,3% zmiany na dolnych liściach (niedobór potasu).


Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
Po zostawieniu winorosli samych sobie na miesiąc widać, ze to nie infekcje tylko niedobory, pewnie magnezu/potasu. Jak to mówią "sieradzki pioch".Obrazek

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 sierpnia 2020, 05:43 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Mam na piachu małą szkółkę krzewów z lokalnych, przedwojennych kultywarów, które drugi rok trzymam w wysokiej trawie, nie odchwaszczam. O ile te na glinie i odchwaszczone łapią mączniaka rzekomego, te ukryte w wysokiej trawie rosną zdrowe.
Uprawa ekologiczna na piachu i ścisłe trzymanie się kalendarza oprysków od fazy BBCH12-13 daje nadal efekty.
Chasselas https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33381
Dobrze wróży to na przyszłość rozwijającej się uprawie na piachu.
Na glinie zwalczam jeszcze mączniaka rzekomego (ponad 30 st. w tym tygodniu i kolejnym, nadchodzącym tygodniu upałów, pozwolą go zwalczyć). Dzisiaj i jutro krzewy otrzymają oprysk wzmacniający lecytyną i czosnkiem. Wczoraj rano były podlewane czosnkiem.
Szczerze polecam lecytynę. Dzięki niej sadek brzoskwiniowo-nektarynowy jest zdrowy, a liście piękne, owoce zdrowe, a podobnie jest u innych drzew owocowych.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 sierpnia 2020, 06:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Cytuj:
O ile te na glinie i odchwaszczone łapią mączniaka rzekomego, te ukryte w wysokiej trawie rosną zdrowe.


Tez to zauważyłam u siebie, jest to ciekawe.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2020, 10:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Dolnoslonzok napisał(a):
... Co do Lecytyny, to pozytywne efekty widzę na brzoskwiniach i nektarynach, które, szczególnie te drugie, zainfekowane były przez kędzierzawość liści, a teraz mają piękne, zdrowe liście. ...
U mnie w tym roku wyjątkowo zdrowo rośnie i plonuje brzoskwinia odmiany Inka kompletnie niczym nie pryskana.
Obrazek
Obserwacje/eksperymenty trzeba powtarzać (lub mieć grupę kontrolną) bo inaczej zawsze można powiedzieć np. że w tym roku mam zdrowe krzewy bo uderzyłem się w nogę :mrgreen: Może bez stosowania lecytyny krzewy i brzoskwinie byłyby jeszcze zdrowsze - nie wiem - ale nie można tego wykluczyć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 sierpnia 2020, 20:36 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
jokaer napisał(a):
Cytuj:
O ile te na glinie i odchwaszczone łapią mączniaka rzekomego, te ukryte w wysokiej trawie rosną zdrowe.


Tez to zauważyłam u siebie, jest to ciekawe.

To wydaje się potwierdzać opisany cykl rozwojowy m.rz - patogen zimuje na powierzchni gleby i przy sprzyjających warunkach czyli 10/10/24, tutaj ważna jest intensywność opadu, deszcz uderzający w glebę rozpryskuje i roznosi zarodniki. W przypadku wyższej trawy to rozpryskiwanie jest utrudnione.
Tutaj jest to fajnie opisane:
https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q ... 6FzYV-BlD1

"More specifically, for primary infection processes to begin, oospores in the upper 1-2 cm of soil need to be wetted for ≥ 16 hours at temperature ≥ 8ºC (Figure 4). Like most stages in downy’s life cycle, the optimum temperature is 20-24ºC.
If conditions remain suitable, macro-sporangia, then zoospores, are released. The latter are then ready to be splashed to the undersides of the leaves where they germinate and infect through the stomates if the foliage remains wet for 45 degree-hours (0ºC-hrs)."

„Dokładniej, aby rozpocząć pierwotny proces infekcji, oospory w górnych 1-2 cm gleby muszą być zwilżane przez ≥ 16 godzin w temperaturze ≥ 8 ° C (Rysunek 4). Podobnie jak w większości etapów cyklu życiowego m. rz. optymalna temperatura wynosi 20-24ºC.
Jeśli warunki pozostają odpowiednie, uwalniane są makrozarodniki, a następnie zoospory. Te ostatnie są następnie gotowe do spryskania spodniej strony liści, gdzie kiełkują i infekują przez szparki, jeśli liście pozostają mokre przez 45 stopni godzin (0 ° C-godzin). "

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2020, 14:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Dariusz, to wychodzi na to, że im mniej się wykonuje zabiegów związanych z koszeniem
i motyczkowaniem tym lepiej :?

Suszi- u mnie też brzoskwinki zdrowe, posadzone jesienią, a Inka ma trzy owoce.
Opryskałam tylko wczesną wiosną Syllitem, bo stwierdziłam,
że po szkółce to nie wiadomo co tam na nich siedzi.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 23 sierpnia 2020, 21:24 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 25 listopada 2016, 10:44
Posty: 162
Lokalizacja: Chrzanów
suszi napisał(a):
Dolnoslonzok napisał(a):
... Co do Lecytyny, to pozytywne efekty widzę na brzoskwiniach i nektarynach, które, szczególnie te drugie, zainfekowane były przez kędzierzawość liści, a teraz mają piękne, zdrowe liście. ...
U mnie w tym roku wyjątkowo zdrowo rośnie i plonuje brzoskwinia odmiany Inka kompletnie niczym nie pryskana.
Obrazek
Obserwacje/eksperymenty trzeba powtarzać (lub mieć grupę kontrolną) bo inaczej zawsze można powiedzieć np. że w tym roku mam zdrowe krzewy bo uderzyłem się w nogę :mrgreen: Może bez stosowania lecytyny krzewy i brzoskwinie byłyby jeszcze zdrowsze - nie wiem - ale nie można tego wykluczyć.



Ja właśnie kończe objadanie się Inką :) Pryskałem tylko wiosną Sylitem potem już niczym. Piękne duże zdrowe soczyste owoce i liście.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 października 2020, 04:43 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
jokaer napisał(a):
Nie mam Lecitecu, ale nie widzę przeciwskazań, tym bardziej, że łączysz go z Bioczosem.
Opryskiwałam natomiast razem z Serenade.

Jolu, przeoczyłem Twoją odpowiedź, ale znalazłem i przeniosłem tu, by był porządek. Dziękuję Ci.
Co do brzoskwiń i nektaryn, w przyszłym roku oprysk Lecitec wykonam w ostatnich dniach stycznia, jak radzą wykładowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wro. Oprysk w pierwszym tygodniu lutego, jaki zrobiłem w tym roku, jest już zbyt późny, a Lecitec właśnie pomógł wyprowadzić wiosną i wczesnym latem brzoskwinie i nektaryny z kędzierzawości. Jest ona zalecana z racji budowania odporności roślin i do wspomagania winorośli, zwalcza mączniaka prawdziwego i również drzewika, przyczynę mączniaka rzekomego.

-- sobota, 5 września 2020, 06:24 --

Wczoraj oprysk Chasselas na piachu. Triumwirat Lecitec, Limocide, Bioczos. Limocide stosuje się we wcześniejszych fazach, ale dodałem, by nie stracić tego, co zostało w opakowaniu po sezonie.

-- piątek, 9 października 2020, 05:43 --

Mimo trudnego dla uprawy ekologicznej sezonu, udało się utrzymać w zdrowiu grona do tak późnej pory, a i krzewy wyglądają nieźle, choć mączniak rzekomy mocno atakował. Uprawa ekologiczna vinifer nawet wg dawnych form prowadzenia jest możliwa, chociaż wymaga wiele pracy.
https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33598 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33599 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33600 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33601 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33602 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33603 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33604


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 9 października 2020, 08:22 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3286
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Dolnoslonzok napisał(a):
Uprawa ekologiczna vinifer nawet wg dawnych form prowadzenia jest możliwa, chociaż wymaga wiele pracy...
Owszem można tak uprawiać i tym się fascynować, ale jak widzę taką ilość gron na krzewie i mimo wszystko problemy z osiągnieciem parametrów i porównam to sobie z moimi krzewami, gdzie na późnej odmianie w szpalerze miałem ok 5kg owoców z 21bx w tak lichym roku to mimo wszystko myślę, że to nie jest dobry kierunek jeśli się wolnych hektarów nie posiada. Jednak doceniam samozaparcie, rzecz mile widziana zwłaszcza u hobbystów.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 10 października 2020, 06:13 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Życzliwy komentarz wymaga nieco sprostowania.
Rok niebywale trudny. Od 10 lat nie miałem takiego sezonu, co widać po tym, gdy deszcz w czerwcu spowodował osypanie 90-95 % kwiatostanów. Wcześniej nie miałem takiej sytuacji. To w kwestii małej liczby gron. Cieszy mnie natomiast, że chociaż grona zbite, jak u Rieslinga, to nie ma w nich śladu chorób, a na co narzekają użytkownicy forum działający nawet chemicznie w uprawach. Podobnie nie ma śladu pękania owoców od deszczu.
Konieczna kolejna uwaga - uprawa historyczna w dużym zagęszczeniu ("en foule" - 0,8mx0,8m) na ciężkiej madzie rzecznej, w wilgotnej, niezbyt przewiewnej części mojego ogrodu, zacieniona latem już od godz. 16. Patrząc zatem na wyniki choćby z roku 2017, nie jest tak źle. Taki rok nie powtórzy się szybko, a ochrona ekologicznymi środkami zadziałała nawet w takim sezonie, zatem z tym większą nadzieją czekam na lata jak w sezonach 2011-2019.
I wniosek- Dlatego uprawa przerobowa jest w drugiej części ogrodu, na piachu, w przewiewnym bardzo miejscu, w szerokim rozstawie między rzędami i krzewami, gdzie słonecznie jest w październiku do godziny 18. Tu nastąpi tak naprawdę sprawdzian i weryfikacja mojej uprawy. Obecnych 100 Chasselas i tych 100 Pinot Blanc, które posadzę wiosną, to będzie jeszcze forma goblet (rozstaw 1,6mx 1,6m). Natomiast planowany również do posadzenia wiosną Johanniter w ilości 50 szt. da już początek (za dwa lata powinno zagościć tam 100-200 Rieslingów i tyleż samo innych odmian z listy do wyboru) formie głowy na pniu (50-60 cm) z akacjowymi słupkami i drutami, co widać nie tylko w europejskich uprawach, ale i w naszych nadodrzańskich koło Zielonej Góry.
I na koniec najważniejsze- nie polecam nikomu starych form prowadzenia, gdy nie czuje się tego i nie czerpie się z tego radości, a tym bardziej w uprawie ekologicznej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 4 stycznia 2021, 23:17 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Czy ktoś testował na winorośli opryski IF, PW, KSM w 2020 lub wcześniej?

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 5 stycznia 2021, 12:26 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2019, 10:00
Posty: 172
Lokalizacja: Skołyszyn (Podkarpacie)
Wydziałes post Józefa z 8 sierpnia w temacie PW?



Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 5 stycznia 2021, 14:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Czytałem posty.
Ale mnie interesuje co było dalej, po 8 sierpnia. Oraz czy ktoś testował IF, KSM lub może IF + KSM. Mam zamiar w tym roku stosować m.in te preparaty. Plan mam taki by do zawiązania owoców (groszek) stosować Siarkę, Miedź i Serenade. Po tym czasie IF + KSM lub inne np. skrzyp, lecytyna. Ale to są plany...

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 5 stycznia 2021, 21:01 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Ja pryskałam w sierpniu, jeszcze po 20, same owoce PW.
Pryskałam też gdzieniegdzie, bardziej eksperymentalnie SP / sorbinianem potasu/,
bo pokazał się w niektórych miejscach prawdziwy.

W tym roku to planuję prawie niczym nie pryskać z uwagi na tego dobroczynka.
Tzn tym PW to myślę, że można. Natomiast co do czosnku to mam wątpliwości.
Wrotycz to już w ogóle odpada.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 stycznia 2021, 00:45 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Miałem w tym roku wprowadzić na winnicę dobroczynka ale sam nie wiem. W 2019 roku miałem duży problem z przędziorkiem. W 2020 wczesną wiosną, po pęknięciu pąków, zastosowałem 1x oprysk wrotyczem i olejem rydzowym. Miałem poprawić ale warunki pogodowe nie pozwoliły na to a potem uznałem, że nie ma sensu. Przez cały rok nie miałem problemu z przędziorkami ani innymi insektami. Winnicę monitorowałem lupą i mikroskopem. Biedronek na winnicy mnóstwo. Nie wiem teraz czy to zasługa oprysku czy przypadku. Mam nadzieję, że oprysku. Albo może oprysku i dobroczynka naturalnie zasiedlonego. Mam zamiar w tym roku to powtórzyć. Dobroczynka raczej sobie w tym roku odpuszczę.
Bardzo mnie zainteresował oprysk IF + KSM. Jod i kwas sorbowy to bardzo silne środki p/grzybicze. Na m.in pomidorach opryski się sprawdzają. Mam ochotę sprawdzić na winorośli.
Jakie mieliście doświadczenie w 2020 z Polyversum? Osobiście uważam, że zalecane dawki są za niskie. Skuteczność preparatu była u mnie dość słaba. Co prawda rok był trudny ale spodziewałem się lepszych efektów. Ponadto namaczanie preparatu oraz konieczność stosowania tzw. opryskiwaczy ręcznych trochę jest upierdliwa. W 2021 spróbuję z Serenade.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 756 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 51  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO