Podziękował. Osobiście dałem te 5g na 9l.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Z braku czasu jeszcze w tym roku nic nie pryskałem.
Na szczęście pogoda u mnie w tym roku nie sprzyja grzybom i mam czysto na winniczce
Pierwszy oprysk planuję przeciw prawdziwkowi po przekwitnięciu winorośli.
W ub. roku przed kwitnieniem była siarka.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Czy Pythium też, interesuje się MRz?
Bo oprysk w sumie ogranicza oprysk czymkolwiek innym na Mrz w razie infekcji...?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Na stronie producenta napisane jest niejednoznacznie. Ogólnie grzybowe infekcje. Na załączonej ulotce, na rzekomego nie ma wskazania. Tylko prawdziwy i sz.p. Wykonałem oprysk już zainfekowanej rośliny m.rz. i miejsca infekcji uległy ususzeniu, dlatego sądzę,że jednak działa.

Piotr, to jednozacznie dobra wiadomość!
U mnie czysto! Pogoda sucha,dużo wiatru co nie sprzyja patagenom...
Dziś opryskam drugi raz pythium.
Mam jednak WIELKIEGO STRACHA przed 3 stopniem zagrożenia burzami,trąbami i innymi złowieszczymi warunkami atmosferycznymi...o których dudni IMGW...
Jeszcze pociągnę za język...czytałem oczywiście,że nowozy można mieszczać z grzybkiem,ale wolę zapytać.
Mam ochotę,opryskać NPK z mikro + Siarczan magnezu.
Kwitnienie praktycznie ukończone:
Regent(chyba braki potasowe-młody jeszcze)

Solaris na liściach delikatne braki magnezowe

Ogolnie fotki gron,nie braków...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Teoretycznię NPK+mikro jeśli pH nie jest jakieś ekstremalne, można. Ja nie łączę polyversum z niczym, nawet asahi. To tylko moje ubzduranie. Nie wierzę,że do nawozu nie dodają śr. powierzchniowo czynnych, a te jednak nie działają dobrze na żywe organizmy, zwłaszcza po odparowaniu wody i zagęszczeniu nawozu na liściu.

Przy suchej i upalnej pogodzie te miejsca nieraz zasychają nawet bez oprysku

_________________
pozdrawiam Roman

też prowda. dlatego nie mówię,że jest skuteczny. Spróbuję dopuścić do poważnej infekcji w tym roku na jakichś outsiderach i sprawdzić skuteczność przeciw m.rz. U mnie prawdziwka nie ma.

Sprawdzimy co to będzie...
Dwa jakieś podejrzane liście, już z zaschniętymi objawami " czegoś " mam...ale czy to patogen i czy wypaliło słońce, czy zżarło Pythium,tego nie wiem...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Wczoraj zauważyłem infekcję mrz, na szczęście tylko jedna sadzonka - wodograj. Poszedł polyversum. o dziwo sypnęło mi się prawie 5x więcej niż zalecana dawka - 25g / 5l. Jak na razie nie widać działania niepożądanego. Czekam na reakcję wodograja na oprysk. Będę relacjonować.

Na forum ogrodniczym pojawiła się taka koncepcja - co myślicie, o wykorzystaniu jej dla winorośli?

http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php ... omodoro-if

cytując autora "pomodoro":

Skrobia jest polimerem glukozy a jej cząsteczki są zwinięte spiralnie tworząc coś w rodzaju rurki. I to właśnie jod wnika w środek takiej rurki, otoczony jest więc wokół cząsteczkami glukozy. Bakterie i grzyby wytwarzają enzym amylazę, która rozrywa wiązania między cząsteczkami glukozy. W tym momencie czeka je niespodzianka w postaci cząsteczek jodu, które po rozerwaniu wiązań ulegają uwolnieniu niszcząc komórki bakterii i grzybów. Jod jest również uwalniany z zaschniętego krochmalu pod wpływem wilgoci czyli w warunkach sprzyjających infekcji. Ten preparat jest więc w istocie swoistą miną, która czyha na grzyby jeśli osiądą na powierzchni rośliny.
To jest w wielkim skrócie opis działania proponowanego preparatu. Dla uproszczenia będzie mu przypisany skrót IF.
Stężenie jodu w preparacie będzie bardzo niskie w granicach 30-60 ug/ mikrogram/ to stanowi rozcieńczenie 30-60 części jodu na milion części wody.

PREPARAT IF

Potrzebne składniki:
skrobia ziemniaczana
kwas octowy 6% lub 10 %
jodyna


Przygotowanie krochmalu

Odmierzamy 2 szklanki wody tj ok. 0,5 litra . Półtorej szklanki wlewamy do naczynia w którym będziemy gotować krochmal a do pozostałej 1/2 szklanki wody wsypujemy pełną łyżeczkę od herbaty skrobi ziemniaczanej. Jeśli woda w naczyniu się zagotuje należy starannie wymieszać skrobię w szklance i wylać na gotującą wodę. Doprowadzić do wrzenia ciągle mieszając. Gotować ok minuty.

Przygotowanie preparatu

Do butelki o pojemności 1 l wlać ok 1/4 litra deszczówki, do tego dodać 100 ml świeżo zagotowanego krochmalu a następnie dodać 5 ml octu 6 % lub 3 ml octu 10 % Wymieszać krochmal z wodą i octem a następnie dodać 2 ml jodyny oraz uzupełnić deszczówką do objętości 1 litra. Wymieszać . W razie problemów z rozpylaniem dodać kilka kropel płynu do naczyń.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Poczytaj cały wątek i pokrewne. wychodzi, że takie same efekty uzyskuje się stosując propionian wapnia 0.5 % plus protector 0.02%. A dużo mniej zachodu.
Może wypowie się piterAdam, bo to od niego mam tą recepturę.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Czy stosuje ktoś Beta Chikol, dawny Biochikol?
Jeśli tak to jakieś wnioski?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

To nazywamy próbą jodową. Ciotka wikipedia wie oczywiście lepiej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C3%B3ba_jodowa
Cząsteczki skrobii nie są zwinięte spiralnie. Pomysł mi się jednak podoba i spróbuję go, jak tylko pojawi się prawdziwek. Pytanie czy działa na rzekomego. Podejrzewam,że nie.

-- sobota, 7 marca 2020, 14:15 --

Odnośnie reakcji jodu ze skrobią. https://snauka.pl/wiczenie-6-analiza-ja ... cukrw.html

I czy poczyniłeś jakieś obserwacje?

_________________

Pozdrawiam- Jola.