W ten sam sposób:
odmiany/ekologiczna-winnica-dobor-odmian-t6222.html
Do początku września 2010 roku jakoś mi się udawało mieć nie zainfekowaną winniczkę grzybami.
W tym roku popełniłem trzy karygodne błędy, fatalne w skutkach :
Primo : nigdy nie wykonywałem żadnych oprysków , nawet ekologicznych ( z wyjątkiem em- a) i w tym roku okazało się to moim Waterloo
Secondo: przesadziłem z azotem ( gnojówka z pokrzyw) i w konsekwencji nie byłem w stanie zapanować nad przyrostami masy zielonej ( nie nadążałem z przycinaniem, ogławianiem, wyłamywaniem pasierbów) - więc krzewy się mocno zagęściły.
Terzo: zbyt mało przerzedziłem kwiatostany i w konsekwencji krzewy były mocno przeciążone.
Początkiem lipca 2010 roku sąsiednie działki chronione widać w sposób niewłaściwy ŚOR były już zainfekowane MRZ. Dwa miesiące moje winorośle wytrzymywały presję inwazji MRZ, ale do zakończenia wegetacji - infekcji w różnym stopniu uległa 1/3 roślin i to zarówno MRZ I MP o czym sumiennie informowałem na forum. Były to odmiany: Rondo, Regent,Izabella ,Alwood, Fredonia, Edelweiss,SR ,Cascade ,Bianca ,Reyon de noir ,Gołubok. Wszystkich tych odmian jagody były nie zainfekowane (zdrowe).
Pozostała część winnicy ? 2/3 zdrowa.
Co do zdjęć wspomnianych przez Tomka , to dostałem kilka wiadomości na PW , żebym nie liczył na to , że jakiś ekspert , czy mistrz zamieści tam zdjęcia nawet pomimo infekcji w swojej winnicy , bo toż to plama na honorze. A w założeniu to oni mieli tam zamieszczać zdjęcia i pomagać młodszym kolegom . Potwierdziło się i działy świecą pustkami.
Zdenek , to prawda , co piszą koledzy, ale ja i tak chcę spróbować w tym roku jeszcze raz . Mieszkając na południu Włoch widziałem wielkie winnice przemysłowe , gdzie chemia była na porządku dziennym i te małe , ekologiczne , przydomowe - tych samych właścicieli , ale owoce z nich przeznaczane były już tylko do użytku własnego i najbliższej rodziny.
Jak się nie uda , to na wino posadzę : czarną porzeczkę, jagodę kamczacką, czarny bez i aronię.
Ale na razie od wiosny zamierzam stosować pełną ochronę zapobiegawczą środkami ekologicznymi zaczynając od umycia wszystkich roślin 3% Siarkolem Extra. Dokładam też matę na międzyrzędzia. O wynikach zainteresowanych będę informował na PW.
Amen.
Pozdrawiam
Mariusz.