Zbyszku, jakie stosujesz stężenie tego Timorexu?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Gdzie można kupić ten środek? Ciężko go znaleźć w internecie a na jednej ze stron była notatka, że "produkt całkowicie wycofany z oferty na rynku polskim".

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

50 ml/10L
Mam jeszcze zapas z zeszłego roku.Nie sprawdzałem czy jest jeszcze w sprzedaży.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Chciałbym dołączyć do dyskusji nt. środka o nazwie Timorex gdyż mnie trochę zaciekawiła.
Timorex Gold 24 EC; 1L cena ~130zł [Chwilowy brak towaru]
Wujek google szybko pozwolił mi się zapoznać z informacjami na jego temat.

http://agrosimex.pl/oferta/fungicydy/timorex/



Mam taki olejek w domu - 2 buteleczki różnych producentów (w aptece buteleczka 10ml kosztuje ok 7zł, a na znanym portalu aukcyjnym buteleczka 100ml kosztuje ok 25zł).
Olejek eukaliptusowy ma podobne właściwości do olejku z drzewa herbacianego więc można sobie takie olejki kupić i wypróbować. Problem tylko stanowi woda, bo olejki się w niej nie rozpuszczają.
Właściwie olejków jest bardzo dużo tylko trzeba dobrac te właściwe.

Dr. Henryk Różański opisuje szczegółowo ich działanie tutaj:
http://www.rozanski.ch/oleum.htm



https://pl.wikipedia.org/wiki/Olejek_et ... ejk.C3.B3w

Czyżby oznaczałoby to, że trzeba będzie pryskać winorośle alkoholem ? A jakby taki alkohol z wodą później zmieszać ?
Oczywiście nie należy zapominać, że trzeba także ustalić stężenie olejków metodą prób i błędów ja bym zaczął od słynnego 0.3%

Metanol - 1L 10-12zł

Etanol 5L 40 zł.

Zimowy płyn do spryskiwaczy na Etanolu 5L za 10zł (5L).

Reasumując możemy sobie zrobić taki środek już za ok 20zł (1L). Pytanie tylko jak to zadziała

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zaczynają się schody:



http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploat ... anolu.html

Timorex zawiera olejek rozpuszczony pytanie tylko w czym.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Konkluzja na forum ogrodniczym (stężenie prawie 25% czyli cena olejku 250ml to ok 60zł i tak połowę tego co w sklepie):



http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=65429

-- poniedziałek, 15 sierpnia 2016, 15:37 --

Moja mama znalazła dzisiaj prosty sposób na rozcieńczanie olejków - płyn do naczyń.
A więc narazie nie będę bawił się w emulgatory tylko płyn do naczyń z olejkiem i woda.
Prysnę MP i sz.p. na Rondzie olejkiem herbacianym i zobaczę jakie będą efekty.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Do oleju rzepakowego używam superamu - na 1litr oleju 75 ml superamu, po zmiksowaniu specyfik już bez problemu miesza się z wodą.

_________________
pozdrawiam Roman

Na zachodzie Europy trwają próby środka pod nazwą "Myco-SIN VIN".
Środek ekologiczny na bazie siarczanu glinu i wyselekcjonowanych ekstraktów roślinnych ?
Działa zapobiegawczo na m.rz.
Myco-SIN VIN
Dokładniejsza charakterystyka produktu w pliku PDF (na końcu strony)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Skrócony opis w języku angielskim, aby nie trzeba było dalej szukać:

Myco-Sin? is a plant strengthening agent and contains alumina, silicates, yeast components, specially treated extract of horsetail and organic wetting and sticking agents.

Myco-Sin? should always be used preventatively before the fungal infection occurs. Myco-Sin? is miscible with XenTari? and wettable sulphur. Myco-Sin? has an acid reaction in spray mixtures [pH 3.4 - 3.8]. Therefore alkaline products such as waterglass, VitiSan?, CURATIO? and granuloviruses such as Capex? and Madex? should not be applied simultaneously. If hard water is used, the pH should be adjusted to 3.6 - 3.8.

(Ten horsetail to nie koński ogon, co można by podejrzewać, lecz skrzyp).

Produkty z aluminium raczej bym sobie darował.

_________________
ga ga chwała bohaterom

alumina (tlenek glinu Al2O3) to nie to samo co aluminium

http://pro-eco.com.pl/alumina-co-ma-wsp ... osmetykow/

Witaj Małgorzato.
Czy mogłabyś z perspektywy czasu odnieść się do Swoich założeń odnośnie ochrony winorośli?
W jakim stopniu się sprawdzał i jak bardzo ewoluował Twój program ochronny przez tych kilka sezonów?



.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Mogę się odnieść - obecny stan rzeczy wytłuszczony przy poniższych punktach

1. marzec - Miedzian - nie wykonuję tego oprysku od 4 lat - przydałby się, ale brak czasu
2. kwiecień przed pękaniem pąków - Siarkol 2-3% - ten by się przydał, ale od 2 lat go nie robiłam z braku czasu
3. w fazie pękającego pąka - siarkol 0,3%- jak w punkcie 2.
4. maj - Biochikol i Biosept - na zmianę, Edit: + siarkol 0,3% - biochikolu nie dokupiłam już nigdy później po skończeniu opakowania, z bioseptem było podobnie; od 4 lat nie wykonuję tego oprysku
5. czerwiec przed kwitnieniem - Amistar przynajmniej na to, co złapało m.p. w 2010r., a jak zaniedbam maj, to może i na wszystko pójdzie Amistar, Edit: + Biochikol - I dekada czerwca - tu jest zmiana środka na Amistar Opti - ten oprysk staram się robić, choć zmieniam ŚOR, bo uważam go za bardzo ważny
6. po kwitnieniu - powtórka Amistaru lub Zato Edit: + Biochikol - to jest już I dekada lipca- oprysk jak w punkcie 5 - b.ważny oprysk
7. potem już tylko Biochikol, Biosept, Siarkol, węglan potasu (Omni Protect), Edit: + Miedzian w razie potrzeby po fazie intensywnego wzrostu - sierpień i wrzesień stosuję węglan potasu, wodorowęglan potasu, a w ostatnim sezonie sodę oczyszczoną - te środki działają wyłącznie ma mączniaka prawdziwego
8. modły do nieba przez cały okres wegetacji - tą opcję zawsze warto wziąć pod uwagę
(...)
Przeciwko szkodnikom Polysect - w razie jakiejś inwazji.- to wyeliminowałam całkowicie ze względu na zawartość nikotynoidów, które są śmiertelnie szkodliwe dla pszczół


Jak widać dość mocno zredukowałam ilość oprysków, bo w mojej lokalizacji nie wszystkie są konieczne dla sporej części odmian, które mam. Niestety, czasu mi brak na częstsze opryski. Zredukowałam również ilość odmian, jakie posiadam. Jak się jakaś odmiana trafi, która bardziej choruje u mnie, to wylatuje, bo mi się jej nie chce niańczyć specjalnie, gdzie w większości mam po 1-2 krzaki z odmiany. Odmian miałam ponad 30, więc było z czego redukować. Szpadel jest w 100% skuteczym środkiem zapobiegawczym oraz interwencyjnym w razie "w"

Mam rozłożoną agrotkaninę w międzyrzędziach - szybciej winniczka obsycha po deszczach oraz obrywam pod koniec sierpnia liście wokół gron, żeby grona miały lepsze przewietrzanie i nie łapały zbyt mocno m.prawdziwego.

_________________
mów mi Małgorzato

Czasem tak jest że człowiek szuka czegoś do betonu a znajduje coś do winorośli

http://allegro.pl/szklo-wodne-potasowe- ... 08675.html

Czy o takie szkło wodne chodziło?

_________________
Pozdrawiam, Ewa

Dokładnie o takie, w ogóle ma sporo innych rzeczy ciekawych, choćby glicerynę.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

"...Działa drażniąco na skórę,oczy..." Na pewno tym można prysnąć ?

Małgorzato, a Alkalin Cie nie skusił?

Piotr

Jolu, to jeśli będziesz używać, daj znać jak rezultaty
Ja jestem po dwóch opryskach Biochikolem. Czy pomaga? Za wcześnie mówić, aczkolwiek dziś znalazłam zasuszoną plamkę, a upalow wielkich u mnie nie ma, max 25 stopni, ostatnia burza przedwczoraj. Mój plan to "doholować" na ekologii do kwitnienia kiedy planuję jednak cięższa chemię.

Mam takie pytanie - wątpliwość. Czy rzekomemu wystarcza wilgoć z rosy? Bo czy 'oplaca się ' pryskać środkami ekologicznymi jesli nie padało bo mocno moczy się tym przecież liście a nie do końca wiadomo jak z działaniem i czy suma summarum nie wyjdzie na gorsze? Ma ktoś jakieś przemyślenia w tym temacie?

_________________
Pozdrawiam, Ewa