można się jeszcze pobawić w herbatkę kompostową, nie wiem czy bakterie wytworzone w ten sposób będą dużo uboższe od EM-ów, a na pewno nie zaszkodzą i będą prawie za darmo:
http://artelis.pl/artykuly/17289/Ozywic ... Kompostowa

Ja w tym roku pryskałem octanem wapnia w szklarni zapobiegło to całkowicie mączniakom na winogronach, pomidory koktajlowe zbierałem do mrozów.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7da5f547b0

_________________
Pozdrawiam
Marcin

@gbed:
Z lektury forum ogrodniczego wynika, że serwatka to takie EM'y domowej roboty:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=728
5 post od gory. Tyle, że autor nie twierdzi, że działa cuda.
@march:
Osoboście boję się tej herbatki kompostowej. Ponoć łatwo sobie tym sposobem namnożyć bakterie coli. Z drugiej strony mój znajomy, który używał, twierdzi, że daje fantastyczny wzrost roślin. Nie wiem czy nam zawsze zależy na tym żeby mieć dużo zielonego.
Napisz coś więcej o OW. Jak często stosowałeś, czy z dodatkiem hydrolizatu białka (HB)? Czy próbowałeś herbatki tymiankowej (HT)?
Śledzę temat od niedawna i zamierzam użyć HT do walki z mszycami, natomiast OW wydaje się być interesującym specyfikiem w okresie sierpień/wrzesień/październik, kiedy nie ma za bardzo co używać ze wzgledu na okresy karencji.

_________________
Jak zarobić online na hobby -> http://bit.ly/3qeNrlf

Podstawowa sprawa przy oprysku octanem wapnia (OW) to systematyczność i dokładność oprysku. W gruncie pomidory mi padły, ale nie były systematycznie pryskane, w szklarni sprawa jest łatwiejsza bo nie jest tak łatwo spłukiwany. Pryskać trzeba mniej więcej co tydzień choć w szklarni na pewno było to rzadziej. Do oprysku OW stosowałem hydrolizat białka HB. Pryskałem jeszcze parę razy alkoholowym wyciągiem z oregano i tymianku (HT). W gruncie w przyszłym roku planuje prysnąć na wiosnę olejem przeciw przędziorkom potem jednak chemią, a potem i wcześniej pewnie też OW.
Widać też było wyraźnie pozytywny wpływ na siłę wzrostu sadzonek pryskanych OW. Zrobiłem w tym roku ok 15 l octu jabłkowego. W przyszłym roku zainwestuje w opryskiwacz spalinowy, żeby szybciej i dokładniej pryskać winnice.
Nie wiem czy w kompoście znajdują się bakterie coli myślę, że biorąc zdrowy kompost bez śladów pleśni nie namnożymy nic niepożądanego. Nie polecają pryskania gnojówką z roślin, ale chyba to są inne procesy (gnilne) przy produkcji gnojówki, a inne w procesie kompostowania. Przy gnojówce większy udział biorą bakterie beztlenowe w kompoście przeważają procesy tlenowe.
W moim przypadku na mszyce HT nie zadziałał, natomiast 100% skuteczny okazał się wyciąg ze skrzypu i czosnku (chyba jeszcze chrzan dorzuciłem)

_________________
Pozdrawiam
Marcin

Może opłaci się odświeżyć ten Temat.
Japoński inżynier mieszkający w Niemczech podsunął mi tę myśl i morze okazać się tania do zrobienia i to co on mówi bardzo skuteczna w ekologicznym rolnictwie .
Jak to by sobie z mączniakami prowadziło to może powstałby nowy środek,
Sen nocy letniej 2
W tym wypadku chodzi o mikroorganizmy zrobione na bazie kwaśnego Tufu pod nazwą Natto.
Proste do zrobienia tylko trzy komponęty.
Natto,drożdże, cukier,wodą.
Na pewno nie takie drogie jak gotowe EMa produkty .
Na YTbie jest ten film, postaram się go dołączyć.
Zachęcam do wypróbowania , ponoć rolnicy w Niemczech są z tego bardzo zadowolony z skuteczność tego produktu. Także użytku tego w gospdarstwie domowym.
Pozdrawiam serdecznie Georg
https://youtu.be/NrwSHmiohNM

Bawiłeś się przez te 9 lat kompostowaniem EMami? Zastanawiam się czy EMy nie pomogłyby w kompostowaniu trawy czy słomy? Tlenowo trawa słabo mi się kompostuje.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Jak chcę zrobić kompost z trawy, to po koszeniu:
1. najpierw robię z niej siano: trwa to 1-2 dni, a potem zgrabiam na kupkę i
dodaję na kompost stopniowo,jak zwykle mieszając z ziemią, chwastami itp...
Trawa świeża, mokra nie nadaje się na kompost.

Nadaje się, jest kwestia równowagi między mokrym, a suchym.
Można trawę wymieszać z papierem z niszczarki czy trocinami i pięknie się przerobi.
Można też układać cienkimi warstwami przełożone słomą, trocinami, kartonami itd.

Dzięki za odpowiedzi. Problemem może być też gatunek trawy który przetrwał z wysianej mieszanki - kostrzewa owcza, to trawa tworząca szczecinę odporną na mróz. Nie chce się integrować w kompostowniku.

Wygląda na to, że chcąc użyźnić glebę będzie trzeba dostarczyć materiał z zewnątrz, bo słaba gleba rodzi słaby materiał.



Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

@fels, nie ma problemu gatunku trawy
Każda trawa daje się s kompostować. Jeżeli coś się nie s kompostowało za pierwszym razem to oddzielasz i dodajesz do kolejnego kompostu
No problem
Nie ma trawy odpornej na kompostowanie, tylko czas odgrywa role
I oby do wiosny

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Może kogoś zainteresuje. Sceptycznie podszedłem do otrąb Bokashi ale poleciła mi je osoba od której brałem kalifornijki.
On jest w podobnej sytuacji, bo ma działkę znacznie oddalaną a nie chce wyrzucać odpadków bio.
Wczoraj zawiozłem zgromadzone odpadki bio przesypywane bakteriami ze startera Bokashi, rzeczywiście pokryły się białym nalotem i nic nie smierdziały zgnilizną.
Pod tym względem to działa

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Dżdżownice kalifornijskie świetnie dają radę bez wspomagaczy

_________________
pozdrawiam Roman