beny napisał(a):
Tydzień temu prysnąłem węglanem wapnia + miedzianem + mikrokomplex
Węglan wapnia trochę ubił MP, ale nie za bardzo przy jednorazowym zastosowaniu na większą infekcję.
Żeby to miało sens, po węglanie za 1-2 dni powinna iść siarka.
Miedzian, jak ostatnio obserwuje, działa dość słabo w przypadku dużej presji.
beny napisał(a):
Wczoraj pojechałem siarkol + miedzian + mikrokomplex
Siarkol działa tylko prewencyjnie, także na infekcję nie bardzo się nadaje.
Miedzian j.w.
beny napisał(a):
w niedzielę ma padać więc panuję prysnąć
Orvego + Dynali + mikrokomplex.
Orvego na pewno jest b. skuteczne i wybije MRz. Chociaż w tym roku jest tak wielka jego presja, że jednorazowy oprysk działa na 1-2 tyg max.
Dynali nie stosowałem, ale sądząc po składzie, także dobrze sobie poradzi.
PS. Ogólnie było sporo opisywanych "strategii poinfekcyjnych"... I to wcale nie jest takie proste zwalczyć infekcję.
jedroll napisał(a):
Cześć mam pytanie odnośnie oprysku siarką, na viniferach zaczyna pojawiać mi się prawdziwek, wszyscy piszą tutaj o stężeniu siarkolu 0,3% jak zaglądam do notatek z wykładów dr Mazurka to on zalecał steżeni 0,6%, stosował ktoś takowe?
J.W. Sam siarkol na infekcję nie działa... to środek zapobiegawczy a nie interwencyjny...
Co do stężenia - 0,3% jest bezpieczne. Większe stężenia, szczególnie w wysokiej temperaturze, mogą porażać rośliny, szczególnie młode pędy i liście.