Teraz jest czwartek, 12 czerwca 2025, 20:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 19 sierpnia 2024, 18:59 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Cytuj:
Czy po zbiorach jest sens czyś opryskiwać, aby w przyszłym roku ograniczyć mączniaki i inne badziewia? Czy to nic nie da?



Też mnie zawsze ten problem nurtował i jak mi tylko zdrowie dopisze to postaram się wykonać tzw jesienny oprysk.
Skoro w sadach się to wykonuje-wykonywało, bo nie wiem jak teraz, a przecież sady też są intensywnie cięte,
oczywiście nie tak jak winnice i to pomagało. Znacznie ograniczało np parcha jabłoni.
Jeśli się również pryska z mocznikiem to zdecydowanie przyspiesza rozkład liści, a co za tym idzie
badziewia wszelkiego na tych liściach.
Będę chciała opryskać.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 sierpnia 2024, 07:03 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 marca 2024, 05:14
Posty: 368
Lokalizacja: Płaskowyż Tarnogrodzki
Porzeczki też się chroni w szczególności po zbiorach. Wiosną siarka i olejki a po zbiorach najmocniejsza chemia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 sierpnia 2024, 07:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5491
Lokalizacja: Łódź i okolice
jokaer napisał(a):
Jeśli się również pryska z mocznikiem to zdecydowanie przyspiesza rozkład liści, a co za tym idzie
badziewia wszelkiego na tych liściach.
Będę chciała opryskać.

Jolu a czym Ty chcesz opryskać?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 sierpnia 2024, 11:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Miałam na myśli jakiś środek miedziowy (bo jeszcze nie wiem czy Miedzian czy coś zbliżonego) plus Mocznik.
Tak jak podają to stare książki sadownicze.

Inne miedziowe viewtopic.php?f=8&t=16018&view=unread#unread

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 sierpnia 2024, 15:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3956
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Jak mi powiedział kiedyś syn ogrodnika: oprysk po zbiorach to elementarz sadownika (sorry Marcin jesli coś przekręciłem :)).
Jedyny problem powstaje wtedy kiedy owoce jeszcze nie dojrzały a liście już opadły. U mnie w tym roku wreszcie zanosi sie na odwrotną konfigurację: wino w balonie a liscie ciągle na krzewach. Opryskam je na pewno.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 sierpnia 2024, 18:07 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 marca 2024, 05:14
Posty: 368
Lokalizacja: Płaskowyż Tarnogrodzki
Do oprysku warto dodać cynkobor. Zwiększa zimotrwałość


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 sierpnia 2024, 07:50 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 9 lutego 2023, 06:44
Posty: 189
Lokalizacja: WLKP
jokaer napisał(a):
Miałam na myśli jakiś środek miedziowy (bo jeszcze nie wiem czy Miedzian czy coś zbliżonego) plus Mocznik.
Tak jak podają to stare książki sadownicze.


O w sumie dokładnie - mocznik na opadające liście to podstawa w jabłoniach - tutaj też można - 5% stężenie, ale musi być pewne, że wegetacja ustała i jest to ostatni zabieg na winni.
I tutaj też w głębokim październiku można coś przed mączniakiem ochronić, szczególnie, że będzie to pora z zwiększoną ilością opadów, a jak wspomniał kolega wyżej o porzeczkach, można tu przypalić czymś mocniejszym. W ten sposób patogeny mocno się ograniczy. Pozostaje tylko dobrać środki, a żeby to zrobić nalezy określić z czy walczymy w przyszłym sezonie, a więc intensyfikuję obserwację podczas zbiorów. Rozumiem, że głównymi gwiazdami będzie Pan Mączniak rzekomy i Pan Mączniak prawdziwy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 28 maja 2025, 20:42 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2014, 10:43
Posty: 49
Lokalizacja: legionowo/mazowsze
witam
mam pytanie
Klasyczny SNL ( czyli Amistar 7,5 l plus Folpan 12,5 g) jest już właściwie nieosiągalny.
Poradźcie , jak wykonać wersję nr 2 tego zacnego sprzymierzeńca winoogrodnika
pozdrawiam
Robert


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 28 maja 2025, 22:00 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 14 czerwca 2018, 20:39
Posty: 117
Lokalizacja: Winnica Feliksa we Wrześni
Dlaczego chcesz od razu stosować tak mocne preparaty? Czy miałeś inwazję chorób w zeszłym roku?
Standardem jest zastosowanie przed kwitnieniem oprysku z siarki na mączniaka prawdziwego oraz z miedzianu na mączniaka rzekomego.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 9 czerwca 2025, 07:26 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 675
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Chce zastosować tak mocne preparaty, bo teraz może. Preparaty układowe, z karencją ponad 30dni.
Zapobiegawczo!
Ja też chcę czymś mocnym prysnąć, ale czekam na jakąś podpowiedź od bardziej doświadczonych winogrodników, którzy są na bieżąco z aktualnościami...
Siarkol i miedzian to jak coś się zacznie dziać...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 9 czerwca 2025, 07:40 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 marca 2024, 05:14
Posty: 368
Lokalizacja: Płaskowyż Tarnogrodzki
Jak się zacznie dziać to siarka i miedź już nie pomogą, one działają tylko profilaktycznie, wtedy najlepiej spisują sié układówki.
U mnie leje codziennie i bolą mnie plecy wiec jeszcze nic nie stosowałem.
Mam dość intensywny nalot jakiegoś chrabąszcza, chyba majowego. Robi niewielkie uszkodzenia liści, ciekawe czylarwy nie uszkadzają korzeni winorośli


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 9 czerwca 2025, 07:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4633
Lokalizacja: Rybnik
Pełna zgoda co do siarkolu i miedzianu. One się sprawdzają przy niskiej presji i dobrej pogodzie. Teraz, gdy co chwila leje i roślina ma z dnia na dzień nowe przyrosty to lepiej zastosować środek układowy, który jest w stanie zabezpieczyć to co wyrosło już po oprysku.
Mamy różne warunki uprawy i to co wystarcza jednemu u drugiego nie musi się sprawdzać. Ja pod względem wilgotności i przewietrzania uprawy mam raczej "pod górkę", bo na płaskim i miedzy zabudowaniami. Piachu też nie mam. Dlatego wolę dowalić na początek, a później łagodnie. To sie u mnie sprawdza już od lat.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 117 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO