do kolegów opryskiwaczy : Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

do kolegów opryskiwaczy

Strona 4 z 8

[ Posty: 118 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

tomekb1

Tytuł:

Napisane: piątek, 12 czerwca 2009, 08:57

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

[quote="Winogrodniczek"]Narazie objawów nie widać na prawie wszystkich krzaczorach, poza jedną aurorą która od 3 lat po posadzeniu właściwie łapie tego grzyba. Chyba ją wytnę

tak trzymać!
Ja to zrobiłem w tamtym roku z 6 krzewami tej beznadziejnej odmiany.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

aguniatarnow

Tytuł:

Napisane: piątek, 12 czerwca 2009, 10:55

Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów

[quote="Maciej"][quote="heavy"] Co z tym "universalisem", bo prawdę mówiąc liczyłem na niego jak na broń ostateczną?

Walduś, broń jest ok., ale działa przez jakieś 2 tygodnie.
koledzy ja pryskałem Uniwersalisem pierwszy oprysk ponad 2tygodnie temu - wobec tego pytanie kiedy - czy juz -musze wykonać następny oprysk? bo z tego co pamietam to miałby być wykonywany w fazie "małego groszku" a u mnie kwitnienie w pełni - no i czy ten oprysk może jakoś szkodliwie wpłynąć na kwitnienie?
dodam tylko że na razie poza niszczylistką nic złego się u mnie w winniczce nie dzieje

_________________
pozdrawiam Marek

Góra

misiek52

Tytuł:

Napisane: piątek, 12 czerwca 2009, 19:19

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA

Witam .
Opryski winorośli stosuj wg. swojego uznanaia.

Obserwuj winorośla i warunki atmosfweryczne i na tej podstwie możesz stosowć środki ochronnne (nie przesadzaj z intensywnością ich stosowania)

_________________
Pozdrawiam. Tadeusz.
________________________________________
Winogrona są źródłem odmładzania ciała i duszy.

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: piątek, 12 czerwca 2009, 21:26

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="misiek52"]Witam .
Opryski winorośli stosuj wg. swojego uznanaia.

Obserwuj winorośla i warunki atmosfweryczne i na tej podstwie możesz stosowć środki ochronnne (nie przesadzaj z intensywnością ich stosowania)

I oto jest pytanie!
Czy zachować zimną krew, nie pryskać i mieć nadzieję, że nic nie będzie, czy widząc pogodę (a można się pomylić) pryskać profilaktycznie.
Reasumując pryskać na "wszelakij słuczaj"( dla młodych: na wszelki wypadek), czy przy pierwszych objawach????

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

Tytuł:

Napisane: piątek, 12 czerwca 2009, 22:34

Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3935
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV

[quote="heavy"]....
Reasumując pryskać na "wszelakij słuczaj"( dla młodych: na wszelki wypadek), czy przy pierwszych objawach????

Z tymi opryskami to tak jak z rosyjskim. Niby coś wiadomo ale nie do końca... D

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Góra

aguniatarnow

Tytuł:

Napisane: sobota, 13 czerwca 2009, 16:00

Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów

ok. z braku czsu chciałem iść na łatwiznę ale z braku odpowiedzi -dzisiaj wgłębiam się w artykuły dr. Mazurka o zwalczaniu mączniaków - tylko mnie później nie pytać co i jak

- pogoda pod psem więc dokształcać się!!! - bo od poniedziałku ciepło a wilgoć jest więc zaczynam liczyć te wszystkie indeksy ryzyka itd :roll:

_________________
pozdrawiam Marek

Góra

zbyszekB

Tytuł:

Napisane: sobota, 13 czerwca 2009, 19:30

Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze

[quote="tomekb1"][quote="Winogrodniczek"]Narazie objawów nie widać na prawie wszystkich krzaczorach, poza jedną aurorą która od 3 lat po posadzeniu właściwie łapie tego grzyba. Chyba ją wytnę

tak trzymać!
Ja to zrobiłem w tamtym roku z 6 krzewami tej beznadziejnej odmiany.
A ja mam 7szt.
W tym 1krzew 20-letni - nigdy niczym nie pryskany i nigdy nie miał mączniaków.
Raz tylko kilka lat temu przy zimnej i deszczowej pogodzie jagody zaczęły pleśnieć (szara pleśń)
Wiem co to mączniaki bo mam też; gołuboki, wIśniowe i miałem Agaty D.
Pewnie mamy 2 różne Aurory.?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Góra

tomekb1

Tytuł:

Napisane: sobota, 13 czerwca 2009, 19:39

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

[quote="zbyszekB"][quote="tomekb1"][quote="Winogrodniczek"]Narazie objawów nie widać na prawie wszystkich krzaczorach, poza jedną aurorą która od 3 lat po posadzeniu właściwie łapie tego grzyba. Chyba ją wytnę

Nie wiem Zbyszku czy różne. Juz kiedyś pisałem o mojej aurorze , że była bardzo mączniakolubna. Jeden wyciety krzew krzew też był stary. Mój gołubok tez łapie mączniaki , ale w porównaniu do aurory to wg mnie wyższa półka soku. Dlatego gołubok został, a aurora nie.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

zbyszekB

Tytuł:

Napisane: sobota, 13 czerwca 2009, 21:54

Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze

[quote="tomekb1"][quote="zbyszekB"]Pewnie mamy 2 różne Aurory.?

Nie wiem Zbyszku czy różne. Juz kiedyś pisałem o mojej aurorze , że była bardzo mączniakolubna. Jeden wyciety krzew krzew też był stary.
Tomku, podejrzewam (jedynie),że jednak różne !?
Bo moja Aurora to "pancerniak" tak jak opisują ją szkółkarze tacy jak:RM, RP, J.Lisek i jeszcze kilku innych.
Twoja Aurora jakaś taka mączniakolubna ?
To ,że każdą praktycznie odmianę w b.niekorzystnych warunkach mogą "dorwać" mączniakai to zgoda,ale żeby aż tak ???
Dlatego tylko mam wątpliwości!

Cytuj:

Mój gołubok tez łapie mączniaki , ale w porównaniu do aurory to wg mnie wyższa półka soku. Dlatego gołubok został, a aurora nie.

Wyższa półka to zupełnie inny temat.Poza tym inne kolory i inne wino - trudno nawet porównywać !
Też mam tego 7szt a miałem 10szt. Do barwienia idealny.Trudno refratometr domyć po badaniach soku.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Góra

Maciej

Tytuł:

Napisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 13:46

Ekspert

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie

[quote="DW"] Z tymi opryskami to tak jak z rosyjskim. Niby coś wiadomo ale nie do końca... D

Dokładnie tak, tyle, że z rosyjskim nie mam najmniejszych problemów, mówię, jak po polsku.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Góra

zypsek

Tytuł:

Napisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 19:33

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska

No to jesteś podejrzany [żart] . Zbyszek

Góra

zypsek

Tytuł:

Napisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 19:39

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska

Żart bo po następnym nieporozumieniu między naszymi b. serdecznymi przyjaciółmi tj. Ruskimi i Szwabami , Ruskie mogą nas przesiedlić nad Łabę i pod Hanower co nie byłoby takie złe , ze wzg. klimatycznych .Zbyszek

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 20:06

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="DW"][quote="heavy"]....
Reasumując pryskać na "wszelakij słuczaj"( dla młodych: na wszelki wypadek), czy przy pierwszych objawach????

Z tymi opryskami to tak jak z rosyjskim. Niby coś wiadomo ale nie do końca... D

Pal licho rosyjski!
Kluczowe pytanie dalej bez odpowiedzi!

Profilaktyka, czy czekać na objawy oto jest pytanie :?:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

tomekb1

Tytuł:

Napisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 20:10

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Ja czekam na pierwsze oznaki prawdziwego. Tym bardziej , że często pada. Z układowych mam amistar, a już raz nim pryskałem więc nie chcę tak od razu powtarzać.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

zypsek

Tytuł:

Napisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 20:24

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska

Amistar tylko tak dla porządku , nie jest środkiem układowym . Nazwa -qwazi systemiczne . [ Systemiczne-Aliettee 80 vp , Ridomil ]. No cóż troche strach sie odezwać . Pryskam wg. kalendarza minus [ bo mniej oprysków ] własny rozsądek . Zbyszek

Góra

Strona 4 z 8

[ Posty: 118 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Choroby i szkodniki winorośli oraz ich zwalczanie

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników