Sinus napisał(a):
Dobry wieczór,
niestety z zabiegiem odkażania spóźniłem się o dobry tydzień i doszło do konfliktu z naturą, w związku z czym kieruję pytania następujące:
Czy dopuszczalne jest gazowanie szklarni poprzez spalanie siarki z saletrą celem usunięcia grzybów i innych nieproszonych gości, jeśli pąki winorośli są już wyraźnie nabrzmiałe i wełniste?
Czy może sposób jest dopuszczalny, pod warunkiem zakrycia w/w, np. poprzez nałożenie wiaderka na przyciętą sadzonkę?
Z góry dziękuję za komentarz w sprawie.
Nie wiem,czy jest dopuszczalne, ale jestem pewien,że po 1) skuteczność będzie 0, zaś kaszel gwarantowany. Nie osiągniesz odpowiednij koncentracji SO2 do odkażenia. po 2) Musiałbyś spalić duuuuużo siarki. A SO2 jest toksyczny dla roślin. Lepiej wykorzystać opryski siarką, wodą utlenioną, nadmanganianem potasu, olejkiem z drzewa herbacianego etc etc.