Kapitan, chcesz mi powiedzieć, że obecna infekcja u Romana jest spowodowana infekcją pierwotną sprzed 45 dni ????????????

Przecież nie neguję możliwych późniejszych infekcji, sam pryskałem ridomilem po srogim deszczu. Wyrażałem wątpliwość na początku maja czy kropki które pokazywaliście to m.rz. to samo zdanie wyraził dr Mazurek i powinno być po temacie. To co działo się później to zupełnie inna bajka. Ale pisanie głupot, że jak ktoś miał pierwotną 45 dni temu / której nie było, co empirycznie potwierdzili posiadacze plam na liściach wkładając je do wilgoci/ i nie zadziałał ciężką chemią to teraz ma wtórną, to nawet nie wiem jak to nazwać, żeby kogoś nie obrazić.