Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 16:02

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 07:17 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Witam
Fanów sajko, dziadka i innych "weteranów" forum jest chyba więcej.
Doświadczenie zbierane latami to skarb. :)
Rzeczowe i spokojne opinie Sławka o opryskach są na wagę złota, dla młodych rozgorączkowanych, co mają kilkanaście krzaków.
Np.: Jak ja... 8)
Dziękujemy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 07:30 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 19 marca 2017, 12:05
Posty: 122
Lokalizacja: Ropa
Ja popieram to co pisze Pan Kapitan. U mnie plamki, chociaz bardzo nieliczne ale zawsze alarmujące pojawily sie wlasnie na odmianach, które w tamtym roku byly mocno pod presją rzekomego. Jakim dziwnym trafem takie odmiany jak np Seyval które nie mialy go w tamtym roku, to w tym żadnych plamek nie bylo. Nie wiem co to jest, nie jestwm specem od rzekomego ale moim zdaniem nie należy tego lekceważyc.

_________________
Winnica Dolina Ropy
#HybridVeto


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 07:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
krisu09 napisał(a):
Ja popieram to co pisze Pan Kapitan. U mnie plamki, chociaz bardzo nieliczne ale zawsze alarmujące pojawily sie wlasnie na odmianach, które w tamtym roku byly mocno pod presją rzekomego. Jakim dziwnym trafem takie odmiany jak np Seyval które nie mialy go w tamtym roku, to w tym żadnych plamek nie bylo. Nie wiem co to jest, nie jestwm specem od rzekomego ale moim zdaniem nie należy tego lekceważyc.

Nikt tutaj tego nie lekceważy. Apeluje się tutaj o zdrowy rozsądek. Chodzi o to,że nie każda plamka znaczy rzekomy i od razu wyciągać ciężką chemię. Apeluje się tutaj o zdrowy umiar. Głupotą jest prewentywne pryskanie chemią, bo tak robią koledzy na forum. Głupotą jest też olanie pierwszych objawów infekcji grzybowej. Tylko o to tutaj toczy się dyskusja.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 08:27 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 25 listopada 2016, 10:44
Posty: 162
Lokalizacja: Chrzanów
piotr85 napisał(a):
krisu09 napisał(a):
Ja popieram to co pisze Pan Kapitan. U mnie plamki, chociaz bardzo nieliczne ale zawsze alarmujące pojawily sie wlasnie na odmianach, które w tamtym roku byly mocno pod presją rzekomego. Jakim dziwnym trafem takie odmiany jak np Seyval które nie mialy go w tamtym roku, to w tym żadnych plamek nie bylo. Nie wiem co to jest, nie jestwm specem od rzekomego ale moim zdaniem nie należy tego lekceważyc.

Nikt tutaj tego nie lekceważy. Apeluje się tutaj o zdrowy rozsądek. Chodzi o to,że nie każda plamka znaczy rzekomy i od razu wyciągać ciężką chemię. Apeluje się tutaj o zdrowy umiar. Głupotą jest prewentywne pryskanie chemią, bo tak robią koledzy na forum. Głupotą jest też olanie pierwszych objawów infekcji grzybowej. Tylko o to tutaj toczy się dyskusja.


-- sobota, 19 maja 2018, 08:24 --

no nie wiem...Jeśli były zapowiadane np. u mnie przez ostatnie 3 dni obfite opady deszczu to czy oprysk profilaktyczny Ridomil to nie był dobry pomysł??? Teraz opady ustały a ja mam chronione rośliny.Czasem profilaktyka ma sens jeśli jest dobrze zaplanowana.
Bo przecież jeśli bym nie prysnol przed tymi opadami profilaktycznie to ten oprysk "lecialbym "i tak teraz wykonac.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 08:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
teksanski napisał(a):

-- sobota, 19 maja 2018, 08:24 --

no nie wiem...Jeśli były zapowiadane np. u mnie przez ostatnie 3 dni obfite opady deszczu to czy oprysk profilaktyczny Ridomil to nie był dobry pomysł??? Teraz opady ustały a ja mam chronione rośliny.Czasem profilaktyka ma sens jeśli jest dobrze zaplanowana.

I tu właśnie problem kota Schröngera. Teraz to możesz pogdybać, czy winorośl by chorowała,gdybyś nie pryskał. Ja jeszcze niczym nie przyskałem w tym roku a rośliny zdrowe. Dzisiaj byłem sprawdzić i wszystko pędzi na maksa bez chorób. W gruncie. Może się okazać, że tegoroczna aura będzie miłosierna i minimum oprysków będzie potrzebne. Ale jak to było wspomniane. Każdy robi co chce.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 08:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Może wystarczy zamknąć ten dział czy wątek na sezon czy dwa, a później porównać jak zdania mogą się zmienić......
Można też zamiennie z opryskami użyć łopaty i wykopać mniej odporne odmiany :wink:

U mnie dzisiaj "jesienna mgła" - czy to już koniec lata :)

_________________
pozdrawiam Roman


Ostatnio edytowano sobota, 19 maja 2018, 08:38 przez dziadek2, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 08:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3290
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Mcin napisał(a):
Witam
Fanów sajko, dziadka i innych "weteranów" forum jest chyba więcej.
Doświadczenie zbierane latami to skarb. :)
Rzeczowe i spokojne opinie Sławka o opryskach są na wagę złota, dla młodych rozgorączkowanych, co mają kilkanaście krzaków...
Ja wśród weteranów to PRZESADA, muszę się sam zdemaskować, że jeszcze niewiele się znam. Ja jedynie od lat obserwuję swoje siedlisko i mało zaangażowanych kolegów z okolicy (Ci nie pryskają a jedzą co roku od lat, ale zwykle z czasem to się zmienia na gorsze) i staram się być rozsądny i "umiarkowanie ekologiczny" (dopuszczam 1-2 razy "cięższą chemię"). "Prawdziwe stare forumowe wygi" wiedzą co robić i szkoda, że zbyt mało piszą. A młodzi albo "leją wszystkim na wszystko" albo "nie leją wcale" i oba te podejścia uważam za błędne. Proszę mnie nie zaliczać do speców od chemii. Mój cel jest jeden: utrzymać zdrowotność moich upraw przy minimum zastosowanych środków (co dotąd się udaje). A z natury wkurzam się jak ktoś zbytnio "nakręcony" tak leje, że winogrona aż świecą od chemii (gdy inny nie leje i też je). Jakoś to trzeba równoważyć. Opady ustały, kwitnienie rusza, więc i ja też ruszam... pryskać. :wink:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 19 maja 2018, 08:40 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 25 listopada 2016, 10:44
Posty: 162
Lokalizacja: Chrzanów
Kto ma rację pokaże winobranie i jakość owoców bo do tego to się chyba sprowadza i tak ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 maja 2018, 06:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 01:00
Posty: 482
Lokalizacja: Wrocław
Widzę, że jak zawsze temat główny już jest "owijany w bawełnę". Tymczasem wracając do sedna plamki o które toczy się dyskusja to nie są objawy mączniaka rzekomego i koniec kropka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 maja 2018, 07:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
No to kamień z serca, bo pewności do końca nie miałem i był jednak oprysk - czy miał sens, nie wiem.

Wygląd paru liści (pod plamami) po oprysku mnie ciekawi i zastanawia

Obrazek

Po ostatnich ulewach, różne plamy "wracają".

Obrazek

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 maja 2018, 15:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
doktorek napisał(a):
Widzę, że jak zawsze temat główny już jest "owijany w bawełnę". Tymczasem wracając do sedna plamki o które toczy się dyskusja to nie są objawy mączniaka rzekomego i koniec kropka

Nie dla wszystkich.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 maja 2018, 17:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Podważacie opinie fitopatologa :!: :shock:
A potem zdziwienie ,że nie uczestniczy w dyskusji na forum :!:
Ja nie fitopatolog i dlatego już prawie 8 lat temu dałem temu wyraz TUTAJ.

Są jednak reguły od wyjątków np gdy ktoś sadzi winorośl zamiast ryżu :lol:

Ja jeszcze nic nie pryskałem :D w tym roku!
Przy takiej ochronie jak moja, zapowiadali na tym forum niechybną śmierć moim krzewom :lol:
Kilkanaście lat już jednak rosną i mają się dobrze :D
Nieważne jest kto ile zrobi oprysków i czym, ale ile zbierze zdrowych owoców :!: :!: :!:
I oby do zbiorów.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 20 maja 2018, 22:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
piotr85 napisał(a):
Do błędu można się przyznać, kiedy się błąd popełni. Ale w tej sytuacji dalej nie wiadomo,cóż to takiego. Dalej nikt nie zgłosił,że test słoikowy wyszedł pozytywnie. A nawet dalej nikt nie opisał dokładnie przebiegu. Więc nie wiadomo CO TO JEST.

Dziwne stwierdzenie, bo ja tu przeczytałem coś takiego:
TRex napisał(a):
U mnie były podobne plamki na kilku liściach. Za radą kolegów włożyłem listki do pudełek z nasączoną gazą na dwie doby. Nie widziałem czy pudełka mają być szczelnie zamknięte, czy tylko przykryte. Wziąłem więc dwa: jedno szczelnie zamknięte, a drugie przykryte.
Nie wiem jednak jaki powinien być wynik eksperymentu, gdyby to był mączniak.
Podpowie ktoś, co naocznie, pod lupą, czy mikroskopem powinienem zobaczyć? Może powinien się pojawić zapach grzyba?
Dzięki za ewentualne rady.

TRex napisał(a):
doktorek napisał(a):
Praktycznie już po 24 h po spodniej stronie plamy powinien być widoczny nalot. Tego typu drobne żółte plamy występuja na winnicach co roku. Jest to jakieś zaburzenie fizjologiczne szczególnie, że jak się bliżej przypatrzeć są rozlokowane najczęściej w miejscu nerwu na liściach. A na logikę pogoda nie sprzyja mączniakowi rzekomemu bo jest za mało opadów. Plamy na winnicach pojawiają się na wszystkich odmianach, także tych mniej wrażliwych na m.rzekomego. Także faza rozwojowa nie pasuje ponieważ winorośl robi się wrażliwa od fazy 6-7 liści

Dziękuję Ci doktorek za lekcję. Liście nie mają nic pod spodem. O liczbie liści też zapamiętam ;)


Basti napisał(a):
https://photos.app.goo.gl/XTxaJJHEkom0dbg52

Takie plamki u mnie... przeciąłem butelke namoczyłem ręcznik papierowy i położyłem na dnie i włożyłem liście i zobaczę co wyjdzie...powtórzę że u mnie susza...

Basti napisał(a):

No i nic się pojawić nie chce...



Kapitan, nie rozumie takiej buty, tym bardziej w stosunku do kogoś, kto nam tu chce pomagać i dzielić się za free swoją wiedzą, gdyby to tyczyło mnie, to bym pomyślał - jesteście tacy mądrzy do sobie radźcie - mam to w głębokim poważaniu.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2018, 08:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
Jakiej buty? O czym Ty piszesz? Każdy ma prawo do swojego stanowiska w tej sprawie, ja również. Pan Janusz uważa ze te wszystkie plamki to nie mączniak, a ja uważam że nie wszystkie i to tyle.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2018, 14:11 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
kapitan napisał(a):
Jakiej buty? O czym Ty piszesz? Każdy ma prawo do swojego stanowiska w tej sprawie, ja również. Pan Janusz uważa ze te wszystkie plamki to nie mączniak, a ja uważam że nie wszystkie i to tyle.
kapitan napisał(a):
doktorek napisał(a):
Widzę, że jak zawsze temat główny już jest "owijany w bawełnę". Tymczasem wracając do sedna plamki o które toczy się dyskusja to nie są objawy mączniaka rzekomego i koniec kropka

Nie dla wszystkich.


Piotrze,tak dla jasności,to które wg. Ciebie są mączniakiem rzekomym?

P.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO