jusiek20 napisał(a):
W tym roku sypałem jakieś 3 razy nawóz do winorośli, więc niedobór to chyba nie jest, bardziej bym stawiał na nadmiar bo mogłem przedobrzyć z tym nawożeniem. Może zrobię te badania gleby w wolnej chwili. Najsilniej objawy widać na największym krzewie zeszłorocznym, ma pięć pędów o długości ok 3 metrów i silnie rośnie, tak silnie, że owoce są karłowate i muszę przycinać nowe pędy co jakiś czas. Tegoroczne krzewy mają po jakieś 1.5 metra i dopiero zaczynają chorować, pojawiają się żółknące listki na dole rośliny. Glebę mam gliniastą ale jak sadziłem krzewy to wykopywałem dołki i sypałem ziemię kupiona w ogrodniczym.
Niemozliwe żeby owoce karłowaciały z powodu silnie rosnących pędów .Może owoce masz na pasierbach ? Swenson Red u mnie jest dojrzały,wybarwiony, do jedzenia .Zbyszek